Największe uliczne jasełka od lat łączą pokolenia. Uczestniczą w nich rodzice z dziećmi, dziadkowie, uczniowie licznych szkół. Najmłodsi przebierają się za anioły, rycerzy czy królewskich dworzan. Dorośli poświęcają swój czas na przygotowanie strojów, rekwizytów i poszczególnych scen.
– Orszak organizowany w postaci radosnego teatru ulicznego niesie ze sobą bardzo ważne prawdy ewangeliczne. Mówi nam o narodzeniu Zbawiciela, o Jego Objawieniu się światu, ludziom zarówno prostym, ubogim i pobożnym, którymi byli pastuszkowie, jak i bogatym mędrcom, którzy jeszcze nie poznali Boga. Obraz teatralny pomaga nie tylko dzieciom, ale i nam, dorosłym, uświadomić sobie znaczenie przyjścia na świat Chrystusa – mówi Niedzieli Anna Murawska, reżyserka i scenarzystka Orszaku Trzech Króli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z Żagli na ulice
Pomysł powstania ulicznych jasełek zrodził się w warszawskiej szkole, prowadzonej przez Stowarzyszenie Sternik. Nikt nie spodziewał się, że przedstawienie zorganizowane w 2005 r. w męskiej szkole „Żagle” stanie się początkiem największych jasełek w Polsce i na świecie. Publiczność była tak liczna, że nie mieściła się w sali. W szkolnym widowisku 3 lata później uczestniczyło 170 chłopców.
Reklama
Liczne grono młodych aktorów sprawiło, że wydarzenie przeniesiono na deski warszawskiego teatru Buffo. W 2009 r. do wspólnego świętowania na ulicy miasta zaproszono mieszkańców stolicy. W kolejnych latach do organizowania Orszaku Trzech Króli zaczęły się włączać setki polskich i zagranicznych miejscowości.
Teatralne jasełka stały się publicznym, radosnym przeżywaniem największego wydarzenia w dziejach ludzkości, jakim było narodzenie Pana Jezusa.
Czas pandemii
Przygotowania do tego wydarzenia każdego roku rozpoczynają się jeszcze w styczniu. Wyciągane są wnioski i analizowane błędy. Organizatorzy tworzą hasło kolejnego Orszaku Trzech Króli oraz scenariusz kolejnego barwnego korowodu.
– Co roku jest trochę inny, choć zawsze opowiadamy to samo wydarzenie, w którym Trzej Królowie dostąpili łaski wiary i rozpoznania gwiazdy, która wskazała im drogę do Zbawiciela – mówi nasza rozmówczyni.
Koronawirus przerwał możliwość spotykania się i planowania teatralnego wydarzenia w realu. W lutym i marcu przygotowania przeniosły się do internetu.
Koronawirus przerwał możliwość spotykania się i planowania teatralnego wydarzenia na ulicach i placach. Już w lutym i marcu przygotowania do tegorocznego Orszaku przeniosły się do internetu.
– Od wielu lat zajmuję się tworzeniem scenariuszy Orszaku Trzech Króli, więc jak zwykle pracowałam w ciszy swojego domu, nie wiedząc w jakiej ostatecznie formie odbędzie się to wydarzenie. Już w maju miałam gotowe dwie wersje, dostosowane do najróżniejszych możliwości, których jeszcze nie znaliśmy – tłumaczy Anna Murawska.
Organizatorzy mieli nadzieję, że mimo pandemii, Orszak Trzech Króli odbędzie się na ulicach miast. Jednak obowiązujące obostrzenia sprawiły, że musieli szukać innych form przeżywania uroczystości Objawienia Pańskiego.
Kolędowanie i orszakowe spacery
Reklama
Jedną z nich są tzw. Mini Orszaki, czyli wspólne kolędowanie połączone z występem jasełkowym lub koncertowym, w którym nie może zabraknąć pokłonu przed Świętą Rodziną czy wędrowania do szopki. Mini Orszaki z zachowaniem zasad sanitarnych i obowiązującego prawa dotyczącego liczby osób w zgromadzeniach publicznych, mogą odbywać się w parafiach, domach kultury czy szkołach. Ich uczestnicy otrzymają korony, śpiewniki i specjalne nalepki. Mini Orszaki można zgłaszać przez formularz na stronie: www.orszak.org.
Kulminacyjnym momentem mają być odbywające się w domach i kościołach wieczory kolęd. Organizatorzy zachęcają do tworzenia wielkiej śpiewającej orszakowej rodziny 5 stycznia o godz. 19.00.
Można także wziąć udział w Spacerze Orszakowym. To rodzinna gra polegająca na przejściu trasy dotychczasowego Orszaku. Na ulicach stolicy zobaczymy specjalnie przygotowane zadania i plansze, które zastąpią dotychczasowe sceny, które pojawiały się na trasie Orszaku Trzech Króli.
Konkursy i wokalny challenge
Orszakowi każdego roku towarzyszą także kulturalno-edukacyjne wydarzenia, w których biorą liczni uczniowie z całymi rodzinami. Na stronie internetowej www.orszak.org można znaleźć informacje na temat różnych konkursów m.in. na ułożenie kolejnej zwrotki kolędy W żłobie leży czy stworzenie rodzinnej szopki. Organizowane są także Mistrzostwa Edukacyjne, w tym czytania na głos, recytacji, interpretacji obrazu.
Orszak Trzech Króli stał się publicznym, radosnym przeżywaniem największego wydarzenia w dziejach ludzkości, jakim było przyjście Chrystusa na świat. W tym roku też tak będzie, choć inaczej niż w poprzednich latach.
W mediach społecznościowych trwa także Orszakowy Challenge Kolędowy. To inicjatywa Fundacji Orszak Trzech Króli, której celem jest przypominanie pięknej tradycji śpiewania bożonarodzeniowych pieśni i pastorałek. Polega na nagraniu i zaśpiewaniu kolędy przez minimum dwie osoby (także przez rodziny, parafian czy uczniów szkół). Utwór z hashtagiem #KoledujmyRazem należy opublikować w mediach społecznościowych.
Scenariusz z wieszczami
Reklama
Hasłem tegorocznego Orszaku Trzech Króli, organizowanego na różne, wspomniane sposoby, są słowa jednej z Pieśni Jana Kochanowskiego: Panu dzięki oddawajmy.
– Papież Franciszek zachęca nas w swoim nauczaniu do czerpania z dorobku kulturowego przeszłych pokoleń, do sięgania po mądrość i bogactwo myśli naszych przodków. Orszak 2021 nazywamy więc orszakiem literackim i cieszymy się, że w strofach polskich poetów mogliśmy odnaleźć fragmenty, z których możemy korzystać w jasełkowych scenach – podkreślają organizatorzy Orszaku Trzech Króli.
Wśród autorów tekstów tegorocznego scenariusza znajdziemy Jana Kochanowskiego, Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Zygmunta Krasińskiego czy Teofila Lenartowicza. – Chcieliśmy przypomnieć, jak wielcy ludzie kultury potrafili w swych dziełach nawiązywać do Bożych spraw, nie wstydzili się wiary i napominali czytelników swoimi strofami do powracania do Boga – tłumaczy Anna Murawska. Wspomniane hasło jest nawiązaniem do ustanowienia dekadę temu 6 stycznia ponownie dniem wolnym od pracy.
– Hasłem tym wyrażamy Bogu wdzięczność za możliwość pełnego świętowania, a także wdzięczność za tak wiele łask, które otrzymujemy – dodaje reżyserka i scenarzystka Orszaku Trzech Króli.
Każdego roku w wydarzeniu tym biorą udział głównie osoby wierzące, ale nie brakuje także uczestników, którzy są daleko od Kościoła. Kolorowa, radosna manifestacja przyciąga uwagę wielu przechodniów. I choć w tym roku zabraknie jednego, wielkiego kolorowego korowodu z udziałem Trzech Mędrców, Mini Orszaki i rodzinne gry miejskie w dobie pandemii mogą okazać się ważnym, kulturalnym publicznym wydarzeniem, przypominającym o przyjściu na świat Chrystusa.