Obdarowywano nimi gości i kolędników, którzy w tym czasie chętnie odwiedzali domy.
W różnych regionach kraju wypieki miały różnorodne kształty, np. podkowy, precelka, rogala, okrągłej lub podłużnej bułeczki. W zależności od regionu nadziewano je mięsem, kapustą lub serem. Szczodraki miały też swoją symbolikę: pieczono je takie, jaki był miniony rok. Gdy był urodzajny – lepiono duże rogale z białej mąki nadziewane serem, farszem mięsnym lub kapustą z grzybami. Jeśli zaś rok był biedny – bułeczki były malutkie, z mieszanej mąki, często bez nadzienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na Podhalu w tzw. szczodry wieczór, czyli w wigilię Trzech Króli, chłopcy w niewielkich grupach chodzili po wsi po kolędzie, czyli po tzw. szczodrakach. Stali za oknem lub za progiem izby i miarowo uderzali laskami, a także głośno śpiewali. Gospodarze wkładali im za to do toreb bułki szczodrakowe, a kolędnicy dziękowali, życząc zdrowia, szczęścia i jak największych zbiorów w polu i przychówku w oborze.
We Francji do dziś zachował się zwyczaj wypiekania ciasta drożdżowego z dużą ilością rodzynek i jednym migdałem w środku. Ciasto drożdżowe jest łatwe i szybkie do przygotowania, a po upieczeniu jest miękkie, puszyste i pachnące. Ma niepowtarzalny smak i można je piec nie tylko na święto Trzech Króli.