Reklama

Zamiast kazania pasyjnego

W Niedzielę Palmową o godz. 20.00 w kościele pw. Świętego Krzyża w Szczecinie odbyło się misterium Męki Pańskiej przygotowane przez teatralną grupę synodalną tamtejszej parafii. Rozpoczęło się od śpiewu: "Gorzkie żale, przybywajcie...". Nabożeństwu i całemu dalszemu oratorium przewodniczył bp Jan Gałecki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas krótkiego wstępu proboszcza ks. Wenancjusza Borowicza zaznaczono, że kazanie pasyjne zostanie przedstawione w obrazach, a trud jego przygotowania uczestnicy poświęcają w intencji pokoju na świecie. Z uwagi na nieustający apel Piotra naszych czasów o pokój na świecie i zbliżające się święta Zmartwychwstania wybrana tematyka nie podlegała dyskusji. Oczywiście, dotyczyła ostatnich scen z życia Jezusa - od Ostatniej Wieczerzy do Zmartwychwstania. Zadziwiająca ekspresja i przekonanie odegrane przez aktorów różnego wieku - od pięciu do osiemdziesięciu lat sprawiało, że wszyscy zgromadzeni w kościele (ok. 1000 osób) żywo reagowali na kolejno odgrywane sceny. A było na co patrzeć! Pomijając fakt dużej pomysłowości oraz inwencji twórczej włożonej w przygotowanie stale zmieniającej się scenografii, warto docenić dynamikę, z jaką zostało wszystko odegrane. Cały kościół był jedną wielką sceną. Wierni, którzy przybyli na oratorium, mieli nie tylko okazję je obejrzeć, ale przede wszystkim głęboko przeżyć. Sądząc po liczbie zgromadzonych w kościele osób oraz ich reakcji na przedstawienie, można pokusić się o stwierdzenie, że zamierzony cel został osiągnięty. Jeżeli dodać do tego wszystkiego świetnie dobraną przez diakona Krzysztofa Pokorskiego muzykę, grę świateł i nagłośnienie, to wszystkim, którzy nie mieli szansy podziwiać tego wzruszającego wręcz oratorium, pozostaje tylko żałować i czekać na następną Niedzielę Palmową. Wspólne przeżycie misterium Męki Pańskiej zakończone zostało Apelem Jasnogórskim i pasterskim błogosławieństwem obecnego wśród nas Biskupa Jana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda: chcemy otwarcia Chin na mięso z Polski

2024-06-22 08:40

[ TEMATY ]

gospodarka

Chiny

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Kwestie gospodarski i bezpieczeństwa, w tym szersze otwarcie ChRL na produkty mięsne z Polski, zwiększenie chińskich inwestycji w Polsce i przedstawienie polskiego spojrzenia na sytuację w regionie to główne cele wizyty w Chinach, jakie wskazał prezydent Andrzej Duda przed wylotem do tego kraju.

"Chcemy uzyskać większe otwarcie chińskiego rynku, przede wszystkim na nasze produkty rolne. Podpiszemy kilka porozumień, ale najważniejsze są trwające zabiegi, które, mam nadzieję, uwieńczymy sukcesem, jeżeli chodzi o otwarcie rynku chińskiego na polski drób" – powiedział Duda dziennikarzom na lotnisku w Warszawie. Wyraził nadzieję na otwarcie w przyszłości chińskiego rynku także na mięso wołowe z Polski.

CZYTAJ DALEJ

ME 2024 - Polska - Austria 1:3

2024-06-21 20:00

[ TEMATY ]

ME 2024

PAP/ROBERT GHEMENT

Grupa D: Polska - Austria 1:3 (1:1).

Bramki: 0:1 Gernot Trauner (9-głową), 1:1 Krzysztof Piątek (30), 1:2 Christoph Baumgartner (66), 1:3 Marko Arnautovic (78-karny).

CZYTAJ DALEJ

Opium dla europosłanki

2024-06-22 10:25

[ TEMATY ]

felieton

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Był rok 2006, może 2007. Byłem z delegacją SEDE, czyli Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony Parlamentu Europejskiego w Bośni i Hercegowinie. Naszym mikrobusem dojeżdżaliśmy właśnie ze stolicy czyli Sarajewa do Mostaru. O ile to pierwsze miasto jest w zasadzie niemal całkowicie zamieszkane przez muzułmanów, o tyle w Mostarze katolików – Chorwatów jest nawet trochę więcej niż wyznawców islamu – Bośniaków.

Gdy przed nami pojawiło się wzgórze zwiastujące Mostar, zobaczyliśmy wielki krzyż górujący nad całym miastem . I wtedy socjalistka z Portugalii Ana Maria Gomes, widząc ów symbol męki Chrystusa, powiedziała z poważną miną: „Tak, religia to opium dla ludu”. Spojrzeliśmy po sobie z brytyjskim generałem Geoffreyem van Orderem, który, zanim został politykiem Partii Konserwatywnej (czyli Torysów) był szefem placówki wywiadu wojskowego Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Berlinie Zachodnim, a później robił tą samą dyskretną robotę na terenie dawnej, właśnie się rozpadającej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Jugosławii. Myśleliśmy, że Portugalka żartuje z tym cytatem dla ubogich z Karola Marksa, ale ona, profesor uniwersytetu, wykładowczyni akademicka była śmiertelnie poważna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję