Reklama

Jan Paweł II

Był blisko ubogich

Święty Jan Paweł II, który sam wiedział, co to cierpienie, zawsze upominał się o prawa i godność ludzi biednych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako człowiek, który z bliska towarzyszył Ojcu Świętemu przez tak wiele lat jego całego pontyfikatu, muszę powiedzieć, że on naprawdę kochał ludzi, a szczególnie okazywał to biednym i ubogim. Myślę, że wynikało to również z tego, iż sam był człowiekiem wielkiej pokory i miłości. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie pielgrzymka do Indii i spotkanie z Matką Teresą w 1986 r. Wciąż mam przed oczami obraz ludzi z najuboższych dzielnic Kalkuty, wychodzących na ulice, aby pozdrowić papieża. Zawsze gdy myślę o biednych, mam na myśli również niezwykłą więź łączącą papieża i Matkę Teresę wraz z jej dziełem. Trzeba koniecznie mówić o głębokiej duchowej więzi, która łączyła ich w trosce o biednych ludzi. Także w Watykanie zostało przygotowane miejsce dla ubogich i bezdomnych, które nazywa się Casa Dono di Maria (Dom Dar Maryi) i prowadzone jest przez siostry misjonarki miłości.

Reklama

Mam też przed sobą obraz tłumów w brazylijskich fawelach i Jana Pawła II wchodzącego do domów, aby rozmawiać z rodzinami; widzę go obejmującego matki w kuchniach, zaglądającego do garnków i pytającego kobiety, co gotują, śmiejącego się i żartującego ze wszystkimi. Pamiętam, jak byliśmy w Brazylii, w Rio de Janeiro, gdzie papież odwiedził jedną z największych faweli. Mimo wytyczonego szlaku Ojciec Święty sam odsunął barierki i wszedł w środek najbiedniejszej dzielnicy Rio de Janeiro. Następnie udał się do domów ludzi, nie omijając żadnego z nich. Przechodził powoli między narkomanami, pijakami i porzuconymi dziećmi, których wcześniej odgradzał kordon policji. Stanęliśmy na końcu przy prowizorycznej kaplicy – Jan Paweł II, młody proboszcz i ja. W pewnym momencie Ojciec Święty zawołał tego księdza, pocałował swój pierścień, zdjął go i powiedział: „Niech ksiądz go sprzeda. Trzeba powiedzieć, że jest on od papieża, wtedy będzie więcej pieniędzy, które rozda ksiądz tym ludziom”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ważnym wydarzeniem pontyfikatu wielkiego papieża był posiłek z 200 ubogimi w Rzymie w 2000 r. Jan Paweł II spotykał się z nimi m.in. w Afryce i w Ameryce Południowej. W trakcie tych pielgrzymek także były organizowane posiłki z biednymi. Należy podkreślić, że Jan Paweł II przed każdą pielgrzymką prosił o wypłacenie wszystkich pieniędzy ze swojego konta na rzecz ubogich.

Podczas swoich pielgrzymek papież podejmował trudne sprawy, bronił godności człowieka, rodziny i upominał się o biednych.

Rozmowy z przywódcami światowymi też były trudne. W takich momentach słyszałem, jak szeptał: „Boże, dodaj mi siły”. Do jednego z przywódców afrykańskich, który prześladował swój naród, nękał biednych i ubogich, Ojciec Święty nie bał się wypowiedzieć ostrych słów: „Ty, zbrodniarzu, pamiętaj, że kiedyś przyjdzie sąd”. Jan Paweł II cierpiał, zwłaszcza gdy widział ból dzieci. Pamiętam wizytę papieża, już pod koniec pontyfikatu, w rzymskim szpitalu pediatrycznym Bambino Gesu (Dzieciątka Jezus). Kiedy znalazł się w sali dla bardzo ciężko chorych dzieci, w pewnym momencie jedna z matek, płacząc, podbiegła do Ojca Świętego, zostawiła mu na kolanach swoje chore dziecko i wykrzyczała: „Ono musi żyć!”, i wybiegła z sali. Papież zaczął kołysać płaczące dziecko. Po chwili zawołano matkę. Uklękła przy nim i przez kilka minut trwali wspólnie na modlitwie. Potem kobieta wstała i uspokojona powiedziała: „Moje dziecko będzie żyło, kiedy ten człowiek będzie już na ołtarzach”. Dziecko zostało wypisane ze szpitala w dniu beatyfikacji Jana Pawła II.

Pragnę dodać, że mój syn, który jest kapłanem, swój szczególny charyzmat zaczerpnął od św. Jana Pawła II. Pracuje w Ekwadorze, w bardzo trudnych warunkach z biednymi i ubogimi, zwłaszcza z dziećmi. Mimo że jest zmęczony, jest człowiekiem szczęśliwym, bo się modli. Tego nauczył się od papieża Polaka.

Tłumaczenie z języka włoskiego: ks. Mariusz Frukacz

Arturo Mari
wybitny fotograf sześciu papieży; podczas pontyfikatu Jana Pawła II wykonał blisko 6 mln zdjęć.

2020-12-16 08:57

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozmowy o świętości

Gościł w Jarosławiu w 1971 roku jeszcze jako kard. Karol Wojtyła. Miejsce, w którym usytuowany był ołtarz polowy, jest upamiętnione tablicą i fotografią na budynku sąsiadującym z kolegiatą Bożego Ciała.

Obecność Wielkiego Rodaka, Prymasa Tysiąclecia i wielu innych biskupów i kapłanów związana była z zakończeniem Peregrynacji Obrazu Jasnogórskiego w diecezji przemyskiej. Były wtedy łzy wzruszenia nieprzebranej rzeszy wiernych. Karol Wojtyła pozostawił w sercach i umysłach mieszkańców ziemi jarosławskiej wezwanie do świętości. Wtedy, na placu ks. Piotra Skargi dała o sobie znać wyjątkowa przynależność emocjonalna ludu Bożego do Episkopatu i całego Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Dwóch obcokrajowców zostało zatrzymanych w związku z obławą

2024-12-20 08:29

[ TEMATY ]

policja

PAP/Art Service

Dwóch obcokrajowców zostało zatrzymanych w związku z obławą za mężczyznami, którzy w trakcie policyjnej interwencji mieli skierować broń palną w stronę funkcjonariusza. Policja wyjaśnia ich udział w tym zdarzeniu – przekazała PAP rzecznik małopolskiej policji Katarzyna Cisło.

"Dwie osoby zostały zatrzymane do sprawy, to 24-letni obywatel Kazachstanu i 34-letni obywatel Ukrainy. Będziemy wyjaśniać ich udział w całej sprawie" - powiedziała Cisło. Policja na razie nie udziela szerszych informacji o zdarzeniu.
CZYTAJ DALEJ

Komendant więzienia Rebibbia: papieska wizyta to wyraz uznania dla naszej misji

2024-12-20 16:43

[ TEMATY ]

Rzym

więzienie

papież Franciszek

Vatican Media

Rzymski zakład karny Rebibbia Nuovo Complesso

Rzymski zakład karny Rebibbia Nuovo Complesso

Sarah Brunetti, komendant policji więziennej w rzymskim zakładzie karnym Rebibbia Nuovo Complesso, podkreśla, że wizyta Papieża, który 26 grudnia otworzy tam Drzwi Święte, to wyraz uznania dla misji niesienia nadziei osadzonym. Wyraża się ona m.in. w motcie włoskich służb penitencjarnych: „Gwarantowanie nadziei jest naszym zadaniem”.

„Dziękuję Ojcu Świętemu za jego nieustanną uwagę i za to, że zawsze stawia świat więzienny w centrum [dzieł] miłosierdzia. Dzięki niemu czujemy się włączeni w ten projekt nadziei, który podczas najbliższego Jubileuszu zajmie bardzo ważne miejsce” – mówi w rozmowie z mediami watykańskimi Sarah Brunetti, komendant włoskiej policji więziennej w zakładzie karnym Rebibbia Nuovo Complesso.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję