Reklama

Niedziela Wrocławska

Buty nosiła na sznurku

Pozostawiła po sobie dzieła miłosierdzia i wdzięczną pamięć w sercach ludzi, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Jej kult rozwija się nie tylko w Trzebnicy, ale na całym Dolnym Śląsku. Znana w Polsce i zagranicą – mowa o św. Jadwidze Śląskiej.

Niedziela wrocławska 44/2020, str. IV

[ TEMATY ]

św. Jadwiga Śląska

Trzebnica

kult

Marzena Cyfert

Kult św. Jadwigi Śląskiej rozwija się nie tylko w Trzebnicy

Kult św. Jadwigi Śląskiej rozwija się nie tylko w Trzebnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnim czasie gromadziliśmy się wokół księżnej śląskiej i odkrywaliśmy na nowo jej życie, tak mocno wpisane w trudną rzeczywistość wojny, głodu i zarazy. Zastanawialiśmy się, po co nam święci. Czy tylko po to, by pomagali w codziennym życiu? Św. Jan Paweł II mówił, że są i po to, by nas zawstydzać: „Czasem konieczny jest taki zbawczy wstyd (...) ażeby odkryć lub odkryć na nowo właściwą hierarchię wartości”.

Bizneswoman

Św. Jadwiga przyszła na świat około 1174 r. na zamku Andechs w Bawarii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W wieku 12 lat poślubiła 18-letniego księcia Henryka i osiadła u jego boku na Śląsku. Urodziła siedmioro dzieci. Księżna oddawała się surowej pokucie i działalności dobroczynnej. Dużo czasu spędzała na modlitwie. Własne dobra przeznaczyła na zorganizowanie wędrownego szpitala dworskiego dla ubogich, szpitala dla trędowatych w Środzie Śląskiej, a także na urządzenie hospicjum dworskiego. Po owdowieniu zamieszkała w klasztorze Cysterek w Trzebnicy. Nie złożyła jednak ślubów zakonnych, a jednym z powodów była chęć swobodnego zarządzania majątkiem i dalszej pomocy biednym.

Reklama

– Gdyby św. Jadwiga żyła dzisiaj, zostałaby nazwana bizneswoman. Była kobietą przedsiębiorczą, światłą, wykształconą, odważną, ale jakże wrażliwą na biedę drugiego człowieka – mówi ks. dr Jacek Wawrzyniak SDS. Umiała też podejmować decyzje niepopularne, decyzje, które świadczyły o sile jej charakteru – dotyczące fundacji, które zakładała, czy spraw życia codziennego. Aby nie odróżniać się od swego ludu i w celu umartwienia, chodziła boso. Gdy mąż wymógł na spowiedniku, by ten nakazał jej noszenie obuwia, księżna w posłuszeństwie nosiła je... przewieszone przy pasie na sznurku.

Gdyby św. Jadwiga żyła dzisiaj, zostałaby nazwana bizneswoman, ponieważ była kobietą, która wiedziała, czego w życiu chce i wiedziała, jak to osiągnąć.

Podziel się cytatem

Przewodniczka na czas pandemii

Nie sposób nie zauważyć ciągu wydarzeń związanych z odkryciem trumienki z doczesnymi szczątkami św. Jadwigi. Miało to miejsce 11 marca br. przy renowacji jej sarkofagu w Trzebnicy. Dzień później weszliśmy w okres „kwarantanny narodowej” z powodu pandemii. – Mam takie wewnętrzne przekonanie, że to odkrycie po 256 latach nie jest przypadkowe, że Pan Bóg chciał nam przez św. Jadwigę coś podpowiedzieć. Może nawet chciał ją postawić jako swego rodzaju przewodniczkę na czas pandemii – mówi ks. Piotr Filas SDS, kustosz trzebnickiego sanktuarium. Jadwiga żyła w czasach niełatwych, a jednak szła do trędowatych, cierpiących, chorych i odrzuconych. Kiedy wszyscy wołali, że tam jest zaraza, że jest niebezpiecznie, ona nie bała się ani choroby, ani bólu.

– Tak naprawdę jest bardzo niewiele konkretnych słów czy myśli, które zostawiła – mówi ks. Filas. – Dlatego w tym roku podczas uroczystości Jadwiżańskich zorganizowaliśmy pewnego rodzaju nabożeństwo audiowizualne z wykorzystaniem obrazów z jej życia znajdujących się w bazylice. Te obrazy mają nas mobilizować, żeby w tym trudnym czasie pandemii próbować sobie radzić na jej wzór – mówi ksiądz kustosz.

Drogocenna perła

Reklama

We wprowadzeniu do bulli kanonizacyjnej księżnej śląskiej Papież Klemens IV pisał: „Cieszy się wielce Kościół (...), że w świecie chylącym się ku wieczorowi odnalazł niczym bezcenną perłę niewiastę dzielną”.

– Ideał niewiasty dzielnej odwołuje się do św. Jadwigi, ale sięga tradycją do Starego Testamentu. W tym kluczu Jadwiga jawi się jako dobra żona, która starała się wypełnić powołanie małżeńskie i powołanie matki. Jawi się również jako ta, która świadczy pomoc ubogim. Dzielna niewiasta to kobieta odznaczająca się pełnią mocy, to kobieta silna. Taka kobieta jest najcenniejszym skarbem, jest perłą.

Św. Jadwiga była taką kobietą – mówi ks. Bogdan Giemza SDS z trzebnickiego sanktuarium.

2020-10-28 10:39

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W ogrodzie św. Rity

Niedziela wrocławska 21/2022, str. V

[ TEMATY ]

św. Rita

kult

Archiwum prywatne

Eucharystia przy kapliczce św. Rity

Eucharystia przy kapliczce św. Rity

Święta Rita z Cascii cieszy się coraz większą popularnością wśród Polaków. Żona, matka, wdowa, siostra zakonna i wielka mistyczka – ciekawi i zachwyca.

Jednym z miejsc kultu w naszej archidiecezji jest parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Marcina w Strzelcach. Proboszcz ks. Krzysztof Odzimek kult św. Rity zapoczątkował od dnia, w którym przyszedł do parafii – 1 lipca 2016 r.
CZYTAJ DALEJ

Jedyny, który zapisał Magnificat Maryi

[ TEMATY ]

św. Łukasz

wikipedia.org

W dniu 18 października Kościół powszechny obchodzi liturgiczne święto św. Łukasza, który choć prawdopodobnie nie poznał osobiście Jezusa to jest autorem Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich.

Łukasz był jednym z czterech ewangelistów, ale jedynym który urodził się około 5 - 10 roku w pogańskiej rodzinie. Przyjął chrzest dopiero około 50 roku i stał się nie tylko uczniem, ale również przyjacielem św. Pawła Apostoła. Był człowiekiem nie tylko dobrze wykształconym i znającym ówczesną literaturą, ale również niezwykle skrupulatnym. Pewnie dlatego z niezwykłą sumiennością i kronikarską dokładnością, badając każdy szczegół, opisał życie Jezusa na podstawie relacji bezpośrednich świadków. Według legendy św. Łukasz również malował portrety Jezusa, apostołów czy Maryi, Matki Bożej, a kopią jednego z jego obrazów jest ikona jasnogórska. Choć pobożna tradycja mówi, że Cudowny Obraz Matki Bożej z Jasnej Góry jest oryginalnym dziełem św. Łukasza, który namalował go na cyprysowej desce ze stołu używanego przez Świętą Rodzinę.
CZYTAJ DALEJ

Elbląg: ingres bp. Wojciecha Skibickiego do katedry św. Mikołaja

2025-10-18 17:11

[ TEMATY ]

ingres

Elbląg

KP BEP

- Tutaj, w tej katedrze, przyjąłem święcenia kapłańskie, a przed sześcioma laty sakrę biskupią. Czuję się więc tutaj jak u siebie - mówił bp Wojciech Skibicki podczas ingresu do katedry św. Mikołaja w Elblągu. Uroczystość odbyła się w sobotę, 18 października, we wspomnienie św. Łukasza Ewangelisty, patrona m.in. lekarzy i ewangelizatorów.

Na początku liturgii odczytano bullę papieża Leona XIV ustanawiającą nowego biskupa elbląskiego. Następnie bp Skibicki przyjął z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce, abp. Antonio Guido Filipazziego, oraz swego poprzednika, bp. Jacka Jezierskiego, pastorał - znak władzy pasterskiej - i zajął miejsce na katedrze biskupów elbląskich, skąd przewodniczył Eucharystii. W uroczystości uczestniczyli m.in. członkowie najbliższej rodziny, w tym mama biskupa, przedstawiciel prezydenta RP, reprezentanci władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, świata nauki, duchowieństwa, osób konsekrowanych, wspólnot oraz licznie zgromadzeni wierni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję