Reklama

Wiadomości

Za 35 lat będzie niemal tylu muzułmanów co chrześcijan

Za 35 lat będzie na świecie niemal tylu muzułmanów co chrześcijan - przewiduje amerykański ośrodek badawczy Pew Research Center. Przyczyną takiego stanu rzeczy będą zmiany demograficzne.

[ TEMATY ]

muzułmanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Studium zatytułowane „Przyszłość religii w świecie: prognozy 2010-2050” bierze pod uwagę obecną liczebność i geograficzne rozmieszczenie wielkich religii, różnice wieku, wskaźniki urodzin i zgonów oraz międzynarodowe migracje. Wynika z niego, że w ciągu najbliższych dziesięcioleci dość znacznie zmieni się religijny profil ludności świata. Za taki stan rzeczy odpowiedzialne będą przede wszystkim różnice we wskaźniku urodzeń i proporcji ludzi młodych w różnych religiach.

Pew zastrzega jednak, że prognozy mogą ulec zmianie z powodu takich czynników, jak: wojny, ruchy społeczne i polityczne, katastrofy naturalne i zmiana warunków gospodarczych, które są w stanie „odmienić bieg tendencji demograficznych w nieprzewidywalny sposób”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według danych Pew Research Center, w 2010 r. chrześcijaństwo było największą religią świata - liczyło około 2,2 mld wiernych, czyli niemal jedną trzecią (31 proc.) 6,9 mld mieszkańców Ziemi. Na drugim miejscu plasował się islam z 1,6 mld wyznawców, czyli prawie jedną czwartą (23 proc.) ludzkości. Jeśli jednak utrzymają się obecne tendencje demograficzne, w 2050 r. liczba muzułmanów niemalże dogoni liczbę chrześcijan.

Między 2010 a 2050 r. liczba ludności świata wzrośnie o 35 proc., do 9,3 mld ludzi. W tym okresie liczba muzułmanów - populacji młodej, o wysokim wskaźniku urodzeń - zwiększy się aż o 73 proc. Liczba chrześcijan także się zwiększy, jednak bardziej powoli - o 35 proc. W rezultacie za 35 lat będzie na świecie 2,8 mld wyznawców islamu (30 proc. ludzkości) i 2,9 mld wyznawców Chrystusa (31 proc.).

Wzrost zanotują także inne główne religie, z wyjątkiem buddyzmu (spadek o 0,3 proc.), gdyż wyznawcy tej religii charakteryzują się niskim wskaźnikiem urodzeń i starzeniem się ludności w takich krajach jak Chiny, Tajlandia i Japonia.

Hinduiści zwiększą swą liczbę o 34 proc. - z nieco ponad 1 mld do niemal 1,4 mld. Przybędzie też (o 16 proc.) żydów - z 14 mln do 16,1 mln, a także (o 11 proc.) różnych „religii ludowych” (tradycyjnych wierzeń afrykańskich, chińskich, indiańskich, aborygeńskich) - z 405 do niemal 450 mln. Gdy chodzi o inne religie (bahaistów, dżajnów, sikhów, taoistów itd.), liczone łącznie, zanotują one wzrost o 6 proc. - z 58 do 61 mln.

Reklama

Spadnie natomiast procent (z 16 do 13) osób nie wyznających żadnej religii, choć w liczbach bezwzględnych ich przybędzie - z 1,1 do 1,2 mld. Procent ten jednak zwiększy się w niektórych krajach europejskich (szczególnie we Francji) oraz w Stanach Zjednoczonych.

Swą analizę 198 państw Pew Research podzielił na sześć wielkich regionów.

I tak w Afryce subsaharyjskiej oraz w rejonie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, ze względu na wyższy od średniej światowej wskaźnik urodzin, spodziewany jest duży przyrost liczby muzułmanów. Jednocześnie w 2050 r. na południe od Sahary będzie mieszkała jedna czwarta chrześcijan świata. W Azji i Oceania za 35 lat mieszkać będzie 53 proc. ludności świata (w 2010 r. było to 59 proc.). Stanie się to powodem spowolnienia wzrostu religii skupionych głównie w tym regionie, np. buddyzmu. Indie, choć pozostaną krajem w większości hinduistycznym, będą państwem o największej liczbie muzułmanów (wyprzedzając dominującą dzisiaj Indonezję).

Europa to jedyny kontynent, którego liczba ludności się zmniejszy. W konsekwencji spadnie tu także (o 100 mln) liczba chrześcijan (do 454 mln). Mimo to pozostaną oni nadal większością mieszkańców, choć będzie ich już mniej niż dwie trzecie, a nie trzy czwarte, jak w 2010 r. Jednocześnie 23 proc. mieszkańców naszego kontynentu nie będzie wyznawało żadnej religii, zaś 10 proc. będzie muzułmanami (wobec 5,9 proc. przed pięciu laty).

Ciekawostką jest to, że chrześcijanie będą w odwrocie w Wielkiej Brytanii: w 2010 r. stanowili dwie trzecie ogółu mieszkańców, zaś 40 później ma być ich niewiele ponad 45 proc. Aż 39 proc. natomiast mają stanowić ludzie niewyznający żadnej religii. Odpływać będą do tej kategorii przede wszystkim wierni Kościoła anglikańskiego. Dzięki ponaddwukrotnemu wzrostowi liczby muzułmanów (do 11,3 proc. ludności) Wielka Brytania będzie domem dla największej wspólnoty islamskiej w Europie, wyprzedzając Francję, Niemcy i Belgię.

Reklama

W Ameryce Północnej chrześcijanie nadal będą stanowili większość (66,4 proc. ludności), mimo znaczącego spadku (w 2010 r. było ich 78,3 proc.). Liczba osób niereligijnych wzrośnie z 16,4 do 25,6 proc. Co ciekawe, w połowie XXI w. w Stanach Zjednoczonych będzie więcej muzułmanów (2,1 proc. ludności) niż żydów (1,4 proc.).

Niewielka zmiana na niekorzyść dokona się w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach, gdzie liczba chrześcijan spadnie z 90 do 89 proc., choć oczywiście nadal będą oni dominować w tym rejonie świata.

2015-04-03 16:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dr hab. Agata Skowron-Nalborczyk: muzułmanie nie mają szacunku dla ludzi, którzy zapierają się swojej wiary

[ TEMATY ]

muzułmanie

wykład

Foter.com

„Na pewno Europa się laicyzuje, a muzułmanie nie mają szacunku dla ludzi, którzy zapierają się swojej wiary” - powiedziała dr hab. Agata Skowron-Nalborczyk podczas wykładu wygłoszonego w bydgoskim seminarium. Religioznawczyni, iranistka i arabistka przypomniała, że islam jest religią bardzo zróżnicowaną, wyznawaną w wielu narodach, językach oraz na wielu kontynentach.

Dr hab. Agata Skowron-Nalborczyk tłumaczyła, że muzułmanie często różnią się od siebie także w interpretacji swojej religii, nie zgadzając się między sobą. W islamie nie ma bowiem jednego przywództwa religijnego, które by określało, jaka interpretacja mieści się w granicach ortodoksji. - Każdy muzułmanin ma prawo sam interpretować swoją religię, jej źródła i nie musi podążać za żadnym autorytetem. Stąd wyznawcy radykalnej interpretacji pragną narzucić ją innym. Jednak sam islam mówi, że nie można nikomu narzucać własnej interpretacji, nie można też nawracać siłą żydów czy chrześcijan. Można ich przekonać tylko przykładem - powiedziała.

CZYTAJ DALEJ

Tylko miłość zwycięża

Choć kard. Stefan Wyszyński nie żyje od 40 lat, to nadal aktualne jest jego nauczanie. Sprawdziliśmy to, konfrontując wypowiedzi Prymasa Tysiąclecia z pytaniami, które najbardziej nurtują dzisiaj wierzących w Polsce.

Łukasz Krzysztofka: Współczesne badania pokazują, że Polacy są narodem mocno podzielonym. Jest to skutek m.in. faktu, że trudno nam dzisiaj kochać nieprzyjaciół. Tymczasem Ksiądz Prymas mimo ataków i prześladowań ze strony komunistów nigdy nie powiedział pod ich adresem złego słowa. Co robić, aby nie ulec pokusie nienawiści i jednocześnie bronić własnych przekonań?

Kard. Stefan Wyszyński: Brońcie własne serca, myśli i uczucia przeciwko nienawiści i kłamstwu, mając odwagę bronić swego prawa do prawdy, miłości, szacunku wzajemnego i sprawiedliwości. Ratujcie swą miłość, która jest ratowaniem własnego człowieczeństwa.

CZYTAJ DALEJ

Matko z Loreto spod Kamieńczyka, módl się za nami...

2024-05-28 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Historia powstania kaplicy w Loretto sięga drugiej połowy XX wieku. Po licznych perypetiach i utrudnieniach ze strony władz, kaplica stanęła wreszcie w stanie surowym w roku 1959. Już 19 marca 1960 roku została odprawiona pierwsza Msza św.

Rozważanie 29

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję