Reklama

Głos z Torunia

Eucharystia więzią miłości

Może warto właśnie dzisiaj, gdy jutro staje się coraz bardziej niepewne, dokonać refleksji nad swoją miłością do Tego, Który do końca nas umiłował?

Niedziela toruńska 41/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Eucharystia

refleksje

Renata Czerwińska

Czy pozostał w nas płomień miłości, którą jako dzieci mieliśmy w sercach?

Czy pozostał w nas płomień miłości, którą jako dzieci mieliśmy w sercach?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bóg jest Miłością, zbawieniem darzy” – z jaką żarliwością wielu z nas śpiewało tę pieśń w dniu I Komunii św. Czy pozostał w nas płomień tej miłości do Pana ukrytego w Eucharystii, którą jako dzieci mieliśmy w swoich sercach?

Miłość – obecność i ofiara

Miłość zawsze związana jest z obecnością. Pokazuje to Chrystus, który w Eucharystii pozostaje dla nas aż do skończenia świata. Największym znakiem miłości jest oddanie życia za bliźnich. Syn Boży uczynił więcej: nie tylko oddał za nas życie, ale pozostał z nami w Najświętszym Sakramencie. Bł. Maria Karłowska, założycielka Sióstr Pasterek, naucza swoje siostry o miłości Syna Bożego do grzeszników: „Jezus dla nich się w zimnej stajni rodzi, dla nich łzy wylewa, modli się, pracuje, podróżuje, kazania głosi; o nich tylko myśli; lecząc ciało, bardziej pragnie leczyć dusze. O, jak sprawiedliwie powiedzieć może, że daje życie Swoje za owce Swoje! I tak, jak je daje kropla po kropli za życia, tak je daje do ostatniej kropli na krzyżu! To zakończenie i ukoronowanie tego daru Siebie samego i poświęcenia się całkowitego, ma być naszym wzorem. Krzyży nam nie brakuje. W tysiącznej postaci możemy je napotykać i na krzyżu zawisnąć razem z Jezusem; i na nim tylko sprawiedliwie i z prawdą powiedzieć: Duszę moją oddaję za owieczki moje!” (Zakonnica Pasterka w samotności).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus pomaga nam, byśmy objęli samych siebie i innych ludzi miłością dojrzałą, wierną, dostosowaną do potrzeb danej osoby

Podziel się cytatem

Reklama

Miłość jest też najlepszą metodą wychowawczą. Wiedzieli o tym wychowawcy trudnej młodzieży – św. Jan Bosco i bł. Maria Karłowska. Uznawali ją za podstawowy sposób zapobiegania złu u wychowanków. Bł. Maria ujawnia tajemnicę skuteczności swej pracy wychowawczej, którą rozpoczyna od modlitwy i nauki modlitwy: „Pierwsza rzecz do zrobienia to upokorzyć się głęboko przed Bogiem i prosić gorąco za wstawieniem się Najświętszej Panny Maryi i Anioła Stróża tej duszy, aby raczył dać nam poznać ją i zrozumieć, o ile nam jest to potrzebne do wypełnienia naszego zadania przy niej. Każda, choćby najprostsza, najnędzniejsza dusza ma swoją osobistą, własną drogę. Aby rozpoznać te drogi, trzeba rozważyć, dowiedzieć się, jaką szła dotychczas, a szczególnie: w jaki sposób łaska działa na nią, co ją do dobrego skłania najwięcej, co ją od złego wstrzymać zdolne” (Zakonnica Pasterka w samotności). Nasza ofiara – duchowa i fizyczna – jest naśladowaniem Jezusa i potwierdzeniem naszej miłości do Boga i ludzi. Skoro człowiek tak wiele znaczy, jaką wartość ma nieskończona miłość Jezusa w Komunii św.?

Szkoła miłości

Eucharystia jest szkołą miłości do Boga i do człowieka. Podczas niej zostajemy posłani, by kochać Boga nade wszystko, a ludzi tak, jak On ukochał nas, grzesznych. Jezus pomaga nam, byśmy objęli samych siebie i innych ludzi miłością dojrzałą, wierną, dostosowaną do potrzeb danej osoby.

Wspomina o tym bł. Maria Pasterka w swoim dziele Św. Marii Magdaleny miłość i pokuta: „Jezus z Marią Magdaleną obchodził się z największą łaskawością. Był to sposób prowadzenia tej duszy na drodze do doskonałości... Zapewne chciał pokazać, że potrzebującym grzesznikiem się nie gardzi, ale mu się radość pokazuje. Jezus, znając naszą ludzką naturę i jej nienasycenie w miłości, daje nam Siebie w Eucharystii, aby zaspokoić nasz głód. Tego głodu miłości nie zaspokoi w pełni rodzina ani przyjaciele. Eucharystia jest jedyną Ucztą, która rozwija naszą więź miłości z Bogiem i ludźmi”.

Czy Jezus już jest moim i twoim ukochanym Zbawicielem i Przyjacielem?

2020-10-07 12:40

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duszpasterz służby zdrowia: Bóg wyprowadzał ludzkość z niejednej epidemii

[ TEMATY ]

modlitwa

refleksje

Komunia

epidemia

koronawirus

Archiwum prywatne

Ks. Arkadiusz Zawistowski Krajowy duszpasterz służby zdrowia

Ks. Arkadiusz Zawistowski
Krajowy duszpasterz służby
zdrowia

- Pan Bóg już wyprowadzał ludzkość z niejednej epidemii. Ten czas może służyć refleksji, spowiedzi, modlitwie – powiedział krajowy duszpasterz służby zdrowia ks. Arkadiusz Zawistowski, w rozmowie z KAI na temat epidemii koronawirusa.

Anna Rasińska (KAI): Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki w swoim komunikacie napisał o możliwości przyjmowania komunii świętej duchowej lub na rękę. Co Ksiądz sądzi o takim pomyśle? Czy jest to konieczne w obecnej sytuacji?
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję