Reklama

Co jest dobre dla człowieka

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 23

Adobe Stock

Tajemnicą trwałości małżeństwa jest pogłębianie wzajemnych relacji

Tajemnicą trwałości małżeństwa jest pogłębianie wzajemnych relacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Płacz mężczyzny jest poruszający przede wszystkim dlatego, że to obraz rzadko spotykany. W stereotypie zapisanym w naszej kulturze płacz mężczyźnie nie przystoi, bo sprzeciwia się przypisywanej mu odwadze, którą powinien się charakteryzować, męstwu i niewzruszoności, której powinien być uosobieniem. Są jednak chwile, w których nawet ta „skała” pęka i obnaża ludzką słabość oraz bezradność. W niedzielę 13 września rozmawiałem z mężczyzną, który cicho płakał. Płakała też obecna przy rozmowie jego żona. Jej mąż (nieco po pięćdziesiątce) zwierzał się z dramatu, który go spotkał. Kilka tygodni wcześniej dowiedział się, że choruje na nowotwór złośliwy. Jego płacz wynikał z naturalnego lęku przed chorobą, w której rokowania zawsze są niepewne. Płakała także jego żona, bo tragedia dosięgnęła jej ukochaną osobę, z którą od blisko 30 lat jest jakby „jednym ciałem”. Dwa dni później, w czytaniu brewiarzowym z Liturgii Godzin, wygłaszałem słowa św. Bernarda o Matce Bożej Bolesnej: „Straszny ból przeszył Twoją duszę, toteż zupełnie słusznie nazywamy Cię więcej niż Męczennicą, ponieważ ból współcierpienia przewyższa udrękę ciała”. Ta kobieta przeżywała właśnie taki ból. Pewnie w tej chwili sama chciałaby być chora zamiast swojego męża albo choćby podzielić się z nim chorobą. Niestety, to niemożliwe...

Dzień przed rozmową w naszej parafii przeżywaliśmy wyjątkową uroczystość – jubileusz 70-lecia małżeństwa. To doświadczenie jeszcze rzadsze niż widok płaczącego mężczyzny, dlatego że nieczęsto zdarza się, aby małżonkowie dożywali wspólnie tak sędziwych lat.

Te wydarzenia przypomniały mi się w związku z kolejną falą hejtu, która wylała się na głowę abp. Marka Jędraszewskiego po tym, gdy skrytykował kulturę singli, czyli życia dla samego siebie. Egoizm – powtarza to wielu, w tym papież Franciszek – jest zakałą współczesności. Rozumiem, że bycie singlem nie jest spowodowane jedynie egoizmem, ale obecnie jest to chyba najczęstszy powód tego stanu rzeczy. Choć samotność wydaje się dziś atrakcyjna, to gdy zajrzy się głębiej w człowieka, łatwo się dostrzeże, że nie jest on do tego stworzony. Nie jest dobrze, aby człowiek był sam (por. Rdz 2, 18).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-09-23 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

[ TEMATY ]

nowenna

Wniebowzięcie NMP

Adobe Stock

6 sierpnia rozpoczynamy dziewięciodniową nowennę, która przygotuje nas do Uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

„O Matko niech pieśń moja dziś ku Tobie płynie,
CZYTAJ DALEJ

Szefernaker: na 27 sierpnia prezydent zwoła Radę Gabinetową

2025-08-14 13:53

[ TEMATY ]

Prezydent Karol Nawrocki

Rada Gabinetowa

KPRP

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

Szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker poinformował w czwartek, że Rada Gabinetowa zapowiedziana przez prezydenta Karola Nawrockiego w jego orędziu zostanie zwołana na 27 sierpnia. Wskazał, że Rada będzie dotyczyć stanu finansów publicznych, kwestii ustrojowych i rozwojowych.

Szefernaker powiedział, że podczas czwartkowego spotkania prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem, prezydent przedstawił mu informacje o zwołaniu Rady Gabinetowej.
CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: bądźmy prorokami spotkania, które odrzuca oręż pogardy

Obserwując nasze społeczne konflikty widzimy, że coraz trudniej nam o współistnienie, że łatwiej nam się żyje, gdy mamy wrogów - mówił bp Damian Muskus OFM podczas Pasterki maryjnej, którą odprawił o północy w Sanktuarium Gaździny Podhala w Ludźmierzu. Jak podkreślał, chrześcijanie mają być „prorokami spotkania”, które odrzuca „oręż pogardy” i buduje mosty.

W homilii wygłoszonej podczas Mszy odprawionej przy ołtarzu polowym ludźmierskiego sanktuarium bp Muskus mówił, że Maryja jest przykładem i patronką „wyjścia, spotkania i pokoju”. Jak wyjaśniał, wyszła ona z Nazaretu i pokonała górską drogę, by pomóc swojej starszej krewnej Elżbiecie. Podkreślał, że była „otwarta na Boże natchnienia i kontemplująca Bożą obecność, a jednocześnie w miłości bardzo praktyczna, konkretna i bliska”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję