Reklama

Niedziela Kielecka

Po śladach życia i męczeństwa Karoliny

Po raz siódmy młodzi diecezji kieleckiej zrzeszeni w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży oraz Ruchu Czystych Serc pielgrzymowali do sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie.

Niedziela kielecka 38/2020, str. I

[ TEMATY ]

KSM

Ruch Czystych Serc

bł. Karolina Kozkówna

Kinga Bień

Droga Krzyżowa śladami ostatniej ziemskiej drogi Karoliny była szczególnym przeżyciem dla młodych

Droga Krzyżowa śladami ostatniej ziemskiej drogi Karoliny
była szczególnym przeżyciem dla młodych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka odbyła się pod hasłem „Trudna miłość. Jak kochać Kościół?”. Grupie 112 młodych, którzy zdecydowali się w niełatwym czasie pandemii na pielgrzymowanie, towarzyszyło dwunastu księży z diecezjalnym asystentem KSM ks. Markiem Bladym.

W sanktuarium w Zabawie z uczestnikami modlił się abp Henryk Jagodziński, który przewodniczył Mszy św. oraz wygłosił homilię. Wspominał, że pielgrzymował do Zabawy jako licealista, kiedy odbywały się uroczystości beatyfikacji Karoliny Kózkówny. Było to 10 czerwca 1987 r. podczas trzeciej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szukamy recepty na szczęście, a ono jest tuż obok nas, a jest nią miłość Chrystusa, którą nie przestaje On obdarzać w swoim Kościele.

Podziel się cytatem

W homilii zwrócił uwagę na życie błogosławionej, w którym realizowała i przeżywała każdego dnia „tajemnicę Kościoła” . Podkreślał jej zaangażowanie w życie parafii, życie modlitwy i stosunek do bliźnich. Podpowiadał młodym, jak odnaleźć w swoim życiu prawdziwe szczęście.

Abp Jagodziński nawiązał do tematu pielgrzymki: „Jak kochać Kościół?”. Odpowiadał: „kochać aż do bólu”. To może wiązać się z cierpieniem, bo „w prawdziwej miłości człowiek jest gotów do ofiar. Tak jak Jeremiasz, św. Jan Chrzciciel i błogosławiona Karolina”. Do uczestników słowa pozdrowienia skierował bp Jan Piotrowski przebywający na obradach KEP.

Reklama

Cieszę, że młodzież w tych trudnych warunkach epidemii zdecydowała się na pielgrzymowanie do bł. Karoliny. To miejsce jej życia i śmierci przemawia bardzo do młodych swoim wyjątkowym klimatem. Młodzi głęboko przeżyli Drogę Krzyżową po śladach jej męczeńskie drogi – mówił ks. Marek Blady. Młodzi wysłuchali katechezy o „trudnej miłości” do Kościoła.

Ks. Piotr Białek wyjaśniał im, że miłość Kościoła zaczyna się od miłości siebie, kładł nacisk na wartość budowania wspólnoty w Kościele i wzajemną odpowiedzialność za siebie w niej. Do Zabawy pielgrzymowali młodzi z kieleckich parafii: św. Jadwigi Królowej, św. Józefa, Ducha Świętego, bł. Jerzego Matulewicza, św. Jana Chrzciciela oraz Szańca, Masłowa, Jędrzejowa, Stopnicy, Oleśnicy, Książnic Wielkich, Przesławic, Buska-Zdroju.

Karolina Kózkówna przyszła na świat w ubogiej rodzinie Jana i Marii z domu Borzęckiej w Wał-Rudzie 2 sierpnia 1898 r. Już jako młoda dziewczynka angażowała się w życie parafialne, była m.in. zelatorką różańca, apostołką kultu Najświętszego Sakramentu i Serca Pana Jezusa. Zginęła śmiercią męczeńską. Została brutalnie zamordowana 18 listopada 1914 r., broniąc się do końca przed gwałtem przez rosyjskiego żołnierza. Jest patronką KSM i Ruchu Czystych Serc.

2020-09-16 11:29

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponadczasowa

Niedziela małopolska 46/2020, str. IV

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kozkówna

Paulina Marchwiany

Kościół wspomina bł. Karolinę Kózkównę 18 listopada

Kościół wspomina bł. Karolinę Kózkównę 18 listopada

Błogosławiona Karolina Kózkówna żyła prosto i pięknie. Została wyniesiona na ołtarze nie tylko ze względu na męczeńską śmierć w obronie czystości, ale także dzięki gorliwemu wypełnianiu Chrystusowych Ośmiu błogosławieństw.

Ta heroiczna dziewczyna zachęca nas, abyśmy nie pozostawali duchowo bezczynni. Młodzi ze Sztabu krzewienia kultu bł. Karoliny Kózkówny i św. Stanisława Kostki przy KSM Diecezji Tarnowskiej opowiadają o osobistej relacji z nastolatką, która stała się wzorem wypełniania woli Bożej.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Święci i ich rozkosze – tu chodzi o ciebie!

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Anna Wiśnicka

Serce Jezusa, rozkoszy wszystkich świętych… To już ostatnie wezwanie litanii i ostatnie nasze czerwcowe rozważanie. Kryje ono w sobie tak wiele treści!

Serce Jezusa, zjednoczenie z Nim na wieczność będzie… rozkoszą. Może nas dziwić nieco użycie tego słowa, które kojarzy nam się przede wszystkim ze sferą zmysłową. Niech więc nas zdziwi. Ma nam bowiem uzmysłowić (sic!), że zbawienie, którego pragniemy, nie będzie tylko „moralnym zwycięstwem”, ale ostatecznym i całkowitym uszczęśliwieniem nas całych. Będzie spełnieniem i nasyceniem wszystkich naszych pragnień i tęsknot. Zjednoczenie z Jezusem „usatysfakcjonuje” nas we wszystkich wymiarach i aspektach naszego człowieczeństwa. Nie tylko duchowo, moralnie czy intelektualnie. Na dodatek – ponieważ Bóg jest nieskończony – nie będzie to „satysfakcja” jednorazowa. Świetnie ujął to C.S. Lewis, fragmenty powieści którego przytoczyliśmy wczoraj, kiedy w zakończeniu sagi, opisując egzystencję zbawionych, „refrenem” swojego opowiadania uczynił wezwanie: „Dalej wzwyż i dalej w głąb!”, sugerując wyraźnie czytelnikowi, że egzystencja ta nie ma w sobie nic statycznego, ale jest niekończącą się podróżą we wciąż przyspieszającym tempie w głąb tego, co Dobre, Prawdziwe i Piękne.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

2025-06-30 14:05

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję