Po raz pierwszy prawdopodobnie w lutym 1953 r., gdy wspólnie z grupą młodych fizyków przeszli na nartach trasę z Kowańca na Turbacz, a potem do Rzek i Ochotnicy. Przyszły papież również szukał tu schronienia i spokoju. Taki charakter miał jego pobyt już jako metropolity krakowskiego, gdy spędził kilkanaście dni samotnie w szałasie nad Kamienicą.
Reklama
Pasmo Gorców od czasów wędrówek Karola Wojtyły znacznie się zmieniło – na polanach jest mniej szałasów i trudniej spotkać górali wypasających owce. Pozostały jednak miejsca przypominające o wielkim Polaku, a nad halami wciąż unosi się ten sam zapach mięty, dziurawca i macierzanki. Pierwszym miejscem, przy którym warto się zatrzymać to kaplica Matki Boskiej Królowej Gorców popularnie nazywana Papieską, usytułowana na Polanie Rusnakowej. Historia kaplicy wiąże się zarówno z Janem Pawłem II jak i ks. Józefem Tischnerem. Gdy 8 czerwca 1979 r. Jan Paweł II przybył do Nowego Targu otrzymał symboliczne klucze do tej kaplicy, którą miejscowi górale wybudowali z okazji 900-lecia męczeńskiej śmierci św. Stanisława biskupa oraz pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski. Ks. prof. Józef Tischner, który Gorce uważał za swoje ojczyźniane góry, gdy został kapelanem Związku Podhalan, często odprawiał tu Msze św. w intencji Ojczyzny. Kolejnym ważnym miejscem na trasie naszej górskiej wędrówki jest Szałasowy Ołtarz na Hali Turbacz. Z tej rozległej polany (już za schroniskiem) rozciągają się piękne widoki na wzniesienia Beskidu Wyspowego. Polowy ołtarz wznosi się po lewej stronie szlaku. Miejsce to przypomina o Mszy św., odprawionej przez Karola Wojtyłę 17 września 1953 r. Wówczas przyszły papież wraz z grupą studentów i młodych naukowców zatrzymał się na hali podczas kilkudniowej wędrówki górskiej. W drzwiach szałasu umocowano deskę i na tak przygotowanym ołtarzu Wujek, jak o nim mówiono, odprawił Mszę, według nowych zasad – stojąc przodem do wiernych. Była to pierwsza Msza św. odprawiona w ten sposób, na długo przed wprowadzeniem zmian w liturgii po Soborze Watykańskim II. Na pamiątkę tego wydarzenia od 2003 r. w każdą trzecią niedzielę września jest tu odprawiana polowa Msza św. Kilka kilometrów dalej, w dolinie rzeki Kamienicy przy szlaku, stoi skromny drewniany domek popularnie nazywany Papieżówką. Służył on niegdyś robotnikom leśnym jako schronienie. W lipcu 1976 r. Karol Wojtyła, jako kardynał, spędził w tym szałasie dwa tygodnie na rozmyślaniach, lekturze i wędrówkach górskich. Własnoręcznie ulepszył budowlę, układając przed nią swoisty chodnik z przyniesionych z rzeki kamieni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Trasa szlaku papieskiego przecina pasmo Gorców z południowego zachodu na północny wschód. Rozpoczyna się w Kowańcu (dzielnicy Nowego Targu), a kończy w Rzekach – długość trasy to 20 km, a szacunkowy czas pokonania ok. 7 godzin. Chcąc wrócić transportem drogowym do miejsca rozpoczęcia swej wędrówki, trzeba objechać góry przez Rabkę Zdrój lub przez Krościenko nad Dunajcem. Można również zaplanować nocleg w całorocznym schronisku na Turbaczu. Oznakowanie trasy: najpierw na Halę Turbacz prowadzi szlak zielony, dalej do przełęczy Borek – żółty, a stamtąd do Rzek – niebieski.
Za tydzień wybierzemy się na Świętokrzyski Szlak Papieski i do sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego na Łysej Górze.
Więcej informacji o miejscach papieża Polaka w książce autorów artykułu pt. POLSKA. Na szlakach św. Jana Pawła II, Wyd. Jedność. Album dostępny w jęz.polskim i angielskim (m.in. w QUO VADIS w Rzeszowie, ul. Warszawska 31).