Reklama

Niedziela Legnicka

Misyjne klimaty w Olszynie

Niedziela 2 sierpnia była szczególna dla parafii. Gościliśmy bowiem s. Monikę Nowicką z Misji Maganzo w Tanzanii. Podczas każdej Mszy św. mówiła o doświadczeniu pracy na misjach, zaprezentowała zdjęcia i podziękowała za współpracę parafii z tanzańską misją.

Niedziela legnicka 34/2020, str. VI

[ TEMATY ]

misje

misjonarze

pomoc dla misjonarzy

Tanzania

Artur Grabowski

Siostra misjonarka podczas wizyty w parafii

Siostra misjonarka podczas wizyty w parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyjaźń między wspólnotami zaczęła się dwa lata temu. Wówczas grupa dzieci pierwszokomunijnych zapragnęła wspomóc biedne dzieci z afrykańskiej misji. Parafianie nawiązali wówczas kontakt z s. Moniką, elżbietanką pochodzącą z pobliskiego Mirska. Dzieci z darów, które otrzymały z racji I Komunii św., oddały część na działalność misji. Zaczęła się wówczas wymiana zdjęć, filmików, przyjaznych gestów, stając się częścią wspólnoty Maganzo. W październiku 2019 r., kiedy obchodziliśmy w Kościele nadzwyczajny miesiąc misyjny, z olszyńskiej świątyni płynęła szczególna modlitwa za Maganzo.

– Oczami wiary i wyobraźni byliśmy tam codziennie. W kościele był też wystawiony dzban misyjny, do którego wierni mogli złożyć datek na misje. Uzbierało się 8000 zł, które przesłaliśmy do Tanzanii na budowę stołówki dla dzieci – mówi ks. proboszcz Bogusław Wolański. – Nie brakło również wielu innych indywidualnych gestów dobroci przekazywanych siostrom bezpośrednio na ich konto.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla wspólnoty parafialnej możliwość wspomagania misyjnej działalności Kościoła to wielki zaszczyt. Parafianie obiecują, że będą czynić to nadal z wielką radością i wdzięcznością, że ów dar przyjmowany jest w Tanzanii.

W niedzielę, podczas spotkania i rozmów z s. Moniką, olszynianie przekazali kolejną porcję pomocy: 5320 zł. Wszystko to na przybory szkolne. Cieszymy się również, że siostra przyjęła zaproszenie na niedzielę misyjną – 18 października, a dwa dni wcześniej spotka się z dziećmi w szkołach, by podziękować im za współpracę i zachęcić do działalności misyjnej.

Jeśli ktoś odczuwa pragnienie, by wspomóc misyjną działalność sióstr elżbietanek w Maganzo w Tanzanii, może to uczynić dokonując wpłaty na numer konta: 59 1240 1994 1111 0010 4104 3227 (tytuł przelewu: darowizna na Misję w Maganzo).

2020-08-18 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Realia w Tanzanii

O misjach w Tanzanii opowiadał ks. Grzegorz Drewniak w Skoczowie.

Kiedy w Afryce powstała diecezja Bunda, tamtejszy biskup Renatus napisał list do biskupa bielsko-żywieckiego z prośbą o pomoc księży na tamtejszych misjach. Ks. Piotr Koszyk podjął decyzję wyjazdu. Ks. Grzegorz Drewniak, który był wówczas 2 lata wikariuszem w Milówce, a ks. Piotr – proboszczem, dołączył do niego i na kontynencie afrykańskim nadal posługiwali jako proboszcz i wikariusz.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanie zabiegają o godny pochówek dla zmarłych w Kalkucie

2025-11-04 14:44

[ TEMATY ]

Kalkuta

Vatican Media

W duchu modlitwy za zmarłych chrześcijanie z Kalkuty w Indiach rozpoczęli inicjatywę „Shamman Samadhi” – co w sanskrycie oznacza „godny pochówek”. Celem projektu jest zapewnienie każdej osobie godnego i bezpłatnego pochówku, niezależnie od statusu społecznego i majątkowego.

Jak wyjaśniają przedstawiciele Rada Chrześcijańskich Pochówków w Kalkucie, inicjatywa jest „gestem współczucia i włączenia”, która połączyła przedstawicieli różnych wyznań chrześcijańskich. Projekt ma zagwarantować, by każdy, bez względu na swoje pochodzenie i sytuację ekonomiczną, mógł otrzymać pełen należnego szacunku i bezpłatny pochówek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję