Reklama

Modlitewna bliskość Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek z natury jest istotą społeczną. Aby dobrze funkcjonować, potrzebuje drugiego człowieka, jego bliskości i zaufania. Najpełniej uwidacznia się to w rodzinie. Zbytnie oddalenia czasowe lub przestrzenne osób, które kochamy, powoduje w naszym sercu ogromny smutek. Jeszcze trudniej jest nam, gdy ktoś z najbliższych umiera. Wydaje się wtedy, że z odejściem tej osoby coś się zakończyło, że w jakimś najgłębszym wymiarze staliśmy się ubożsi, że coś z nas jakby umarło. Jakże głębokie jest wtedy przeżywanie samotności.
Samotność bardzo boli. W naszym wieku ludzi samotnych przybywa. Liczne są powody sprawiające taki stan rzeczy.
Tak jak to bywa w relacjach międzyludzkich - analogicznie możemy odnieść to do życia duchowego i naszych związków z Panem Bogiem.
Dystans do Najwyższego odczuwamy w pierwszej kolejności z tego powodu, że Bóg nas we wszystkim przewyższa, jest "kimś zupełnie innym". Nie możemy się z Nim równać. Ludzkie serce to dokładnie wyczuwa. Rozum dostarczy odpowiednich argumentów ku temu.
Bóg jest jednocześnie kimś bardzo bliskim. To z Jego inicjatywy możemy Go w wierze doświadczać. Nasze serce wtedy nie negując "inności Boga" - oswoi się z Jego bliskością.
Jest jeszcze inny motyw oddalający człowieka od Boga - zło. Jeśli człowiek porani serce grzechami, to będzie wydawało mu się, że Bóg go całkowicie opuścił. Może nastąpić wtedy oziębłość duchowa i stan zniechęcenia do Stwórcy.
Jeszcze inną przyczyną "duchowej samotności" okażą się trudne doświadczenia życiowe: choroba, uświadomienie "zła tego świata", dotkliwy niedostatek materialny. W takich okolicznościach niejednokrotnie następuje poczucie "pustki wewnętrznej".
Jeśli nawet negatywne symptomy oddalenia od Boga będą liczne i głębokie, to w głębi serca pozostawać będzie pragnienie bliskości Najwyższego i chęć głębokiej przyjaźni z Nim.
Szlachetne pragnienia i marzenia "zobaczenia oczyma duszy Boga i pokochania Go goręcej" mogą realizować się na modlitwie. Sam Duch Święty spieszy nam z nieustanną pomocą.
Niezależnie od naszej grzeszności - dużej czy małej, niezależnie od stanów emocjonalnych - optymistycznych czy depresyjnych, podejmujmy głębokie życie modlitewne. Poprzez modlitwę zaprzyjaźnimy się z Bogiem i stanie się On nam bardzo bliski. Doświadczymy Go w świecie, w drugim człowieku, w naszym sercu i sumieniu. On nam nieustannie się objawia. Trudne doświadczenia życiowe nie wsparte modlitwą oddalają nas od Boga. Na płaszczyźnie modlitewnej staną się zaś pomocą do nawiązania z Nim bardziej intensywnych relacji przyjaźni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

W weekend papież na Światowym Spotkaniu nt. Ludzkiego Braterstwa

2024-05-07 19:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek weźmie udział w Światowym Spotkaniu nt. Ludzkiego Braterstwa. Odbędzie się ono w Rzymie i Watykanie w dniach 10-11 maja z udziałem m.in. 30 laureatów Nagrody Nobla. Jednym z jego celów jest „przywrócenie braterstwa jako zasady działania społecznego w przestrzeni publicznej”. „Im bardziej świat pogrąża się w ciemności, tym bardziej ludzkość szuka światła” - taką metaforą wyjaśnia sens spotkania o. Enzo Fortunato, dyrektor ds. komunikacji bazyliki watykańskiej.

Uczestniczyć w nim będą naukowcy, ekonomiści, politycy, burmistrzowie, lekarze, przedsiębiorcy, pracownicy, sportowcy i zwykli obywatele z różnych krajów świata. Zasiądą oni przy 12 „stolikach” w Watykanie i emblematycznych miejscach Rzymu. „Chcemy wraz z papieżem powtórzyć: «nie» dla wojny, «tak» dla pokoju, «tak» dla negocjacji i zasady braterstwa” - tłumaczy ks. Francesco Occhetta, sekretarz generalny Fundacji Fratelli tutti, która organizuje to wydarzenie.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję