Reklama

Niedziela Sandomierska

Podążanie za Jezusem wbrew logice...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Ewangelii wg. św. Łukasza czytamy: „Gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret, zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzuć sieci na połów». A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic żeśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynił, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały” (Łk 5, 1-7).

W tej perykopie jest coś, do czego zaprasza nas Jezus, a co często jest nam nie do końca na rękę… Jest to podążenie za Nim wbrew logice, wbrew temu, co sobie sami ustaliliśmy. Jest to równocześnie zaproszenie do patrzenia na nasze codzienne sprawy po Bożemu, a nie – jak to robimy – po ludzku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ale może od początku... Jezus wymaga od nas często rzeczy szalonych i nie dam sobie wmówić, że podążanie za Nim jest nudne! Zapewne wielu z nas chciałoby ułożyć sobie życie po swojemu, mieć jakiś plan, jakiś cel. Lubimy budować wokół siebie mury z naszych marzeń, naszych koncepcji czy pomysłów na życie. Jednak często kiedy przychodzi jakieś niepowodzenie, cały nasz żal i smutek strącamy na Jezusa. A może po prostu nasz pomysł nie do końca był dobry? Może powinniśmy najpierw zapytać Pana czy w ogóle to, co planujemy Jemu się podoba?

Chyba nikt nie lubi kiedy ktoś planuje za nas nasze życie. Chcemy mieć do niego pełne prawo; nie znosimy sprzeciwu, sugestii a nawet pomocy. Przecież my jesteśmy tacy... samowystarczalni.

A ja w tym miejscu zacytuję fragment książki Hansa Urs von Balthasara pt. Catholica: „W momencie chrztu chrześcijanin przyrzeka nie połowę wiary, lecz całą, z naśladowaniem włącznie”. Jesteśmy więc jako ludzie wiary zaproszeni przez Pana do pełnego podążania za Nim, za Jego Słowem i sposobem życia. To na Nim mamy budować nasz żywot, który będzie przynosił oczekiwane owoce nawet, gdy postąpimy wbrew temu, co po ludzku jest nielogiczne. A tak naprawdę wystarczy zaufanie. To właśnie ono jest kluczem do „otwarcia” tego fragmentu Ewangelii. Zaufanie, które wynika z miłości do Boga a jednocześnie staje się zgodą na powierzenie Jemu całego naszego życia i kroczenia za Nim aż na krzyż. Dlatego niechaj bliskie staną nam się słowa z Księgi Przysłów: „Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna” (Prz 3 ,5-6)

2020-06-10 12:19

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być apostołem miłosierdzia

Abp Grzegorz Ryś przewodniczył Mszy Krzyżma w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa w łódzkiej archikatedrze.

Metropolita łódzki, zgodnie z zapowiedzią skierowaną w liście do kapłanów na Wielki Czwartek, celebrował Mszę św., podczas której pobłogosławił oleje święte. Liturgia zgromadziła w archikatedrze naszego miasta bardzo wielu duchownych, osoby życia konsekrowanego oraz świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął kard. Dziwisza

2025-07-31 12:34

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Papież Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

Ojciec Święty przyjął dziś rano na audiencji Jego Eminencję kardynała Stanisława Dziwisza, emerytowanego arcybiskupa krakowskiego - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

W gronie osób przyjętych dziś przez Leona XIV był także między innymi abp Paolo Pezzi, arcybiskup archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, kard. Baldassare Reina, Wikariusz Generalny Jego Świątobliwości dla Diecezji Rzymskiej, wraz z wiceregensem bpm Renato Tarantelli Baccari, oraz arcybiskup Mechelen-Brukseli, abp Luc Terlinden.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „By z pamięci, rodziła się tożsamość” – plenerowa wystawa Mariana Kołodzieja więźnia KL Auschwitz

2025-08-01 16:18

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Auschwitz

wystawa plenerowa

BPJG

Wystawa plenerowa Mariana Kołodzieja więźnia KL Auschwitz

Wystawa plenerowa Mariana Kołodzieja więźnia KL Auschwitz

- Budzić pamięć, by z niej rodziła się tożsamość - tak określono cel tej niezwykłej wystawy. Plenerową ekspozycję "Klisze Pamięci. Labirynty" Mariana Kołodzieja, więźnia KL Auschwitz można oglądać do końca sierpnia na Jasnej Górze. Znajduje się ona przy I stacji drogi krzyżowej na tzw. wałach.

Nieżyjący już artysta, wybitny scenograf teatralny i filmowy Marian Kołodziej na 260 kompozycjach rysunkowych różnej wielkości przedstawił ludzką gehennę w oświęcimskim obozie. Ks. prof. Józef Tischner na łamach "Znaku" napisał: „prawdziwy Oświęcim jest na tej wystawie".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję