Reklama

Pozwól nam wrócić do Ciebie

Modlitwa za Europę

Niedziela Ogólnopolska 20/2020, str. I-VIII

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O Panie, dobry Boże, zwracamy się do Ciebie w naszym utrapieniu.
Przyznajemy się nie tylko do naszych ograniczeń,
ale także do naszej bezsilności.
Powracamy do Ciebie i wyznajmy, że Ty jesteś Wszechmogący.
Tylko Ty jesteś Panem. Tylko do Ciebie należy moc i chwała.
Pokornie i ze wstydem przyznajemy,
że byliśmy zbyt skoncentrowani na naszych prawach i roszczeniach,
że szukaliśmy przyjemności i wygody, rozrywki i mocnych doznań,
że nie troszczyliśmy się o innych ludzi
ani o Ciebie i Twój porządek stworzenia.
Byliśmy bezwzględni wobec natury i coraz bardziej roszczeniowi.
Goniąc za pięknem, zanieczyściliśmy powietrze i morze.
Z powodu naszej lekkomyślności nagromadziliśmy góry śmieci.
Swoją chciwością pola zainfekowaliśmy pestycydami,
wody – antybiotykami, hormonami i środkami antykoncepcji,
zachowywaliśmy się jak panowie świata i władcy stworzenia,
podporządkowując sobie prawo i reguły myślenia.
Przestałeś być dla nas Opoką,
ponieważ wszystko uznaliśmy za względne.
i tylko nasze dumne ja stało się absolutne.
I to jest źródłem wielu naszych konfliktów.

W naszej ślepocie nie umieliśmy odczytać znaków.
Prezenterzy z radością ogłaszali, że znów będzie słońce.
Większości z nich nie przeszkadzało,
że usychają drzewa i mnożą się myszy,
że w krajach, gdzie brakuje deszczu,
jest głód, a ludzie biegają za chlebem.
Inni uciekają przed wojną, mającą na celu
uzyskanie przez niektórych większych zysków, wpływów i władzy,
aby mogli bogacić się na handlu bronią.
Pieniądze i zysk stały się dla wielu ludzi najwyższym bogiem,
któremu podporządkowali uczciwość i prawo,
doprowadzając do ubóstwa ludzi w krajach rozwijających się.
Postawiliśmy indywidualne szczęście ponad odpowiedzialność,
chwilowe uczucia – ponad wierność przysiędze małżeńskiej,
prawa dorosłych – ponad prawa dzieci do miłości obojga rodziców,
bezpieczeństwa rodzinnego i zdrowego środowiska moralnego,
ponieważ nie byliśmy w stanie wyrzec się złego przykładu.
Egoizm uniemożliwił nam życie dla następnych pokoleń,
nie pozwoliliśmy się narodzić milionom poczętych dzieci,
a teraz wymieramy i nie ma ludzi, którzy by na nas pracowali,
przyjmujemy z innych krajów tylko zręczne ręce i sprytne głowy,
podczas gdy ich kraje bez nich upadają
i nie są zdolne same się podźwignąć.

Przyjmij, Panie, naszą skruchę i pokorne wyznanie.
Oczyść nas, gdyż z żalem wyznajemy naszą winę.
Dozwól nam powstać ponownie i wrócić do Ciebie,
który jesteś Drogą, Prawdą, Opoką i Mądrością.
Ufamy Twej miłości i Twemu miłosierdziu.
Oddal karzącą rękę i zatrzymaj lawinę choroby.
Nawróć nas, a my powrócimy do Ciebie.
Zabierz serce z kamienia, a daj nam serc z ciała.
Przywróć nam radość z Twojej opieki,
a bezbożnych będziemy uczyć dróg Twoich,
będziemy świadczyć o Twojej miłości i głosić Twoją dobroć.
Daj nam swojego Ducha, aby On w nas miłował,
ponieważ sami z siebie bezinteresownie miłować nie potrafimy.
Daj nam odwagę umrzeć dla siebie i żyć dla Ciebie,
pozwolić się prowadzić mądrością Twojego słowa,
aby Twoje życie zwyciężyło w nas i rozszerzało się Twoje królestwo,
królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju.
Ty jesteś naszą jedyną nadzieją, a my mocno wierzymy,
że nas, Boże, nie zawiedziesz. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-05-12 12:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję