Harmonijnie łączy stare z nowym. Mowa o odrestaurowanej i rozbudowanej kaplicy cmentarnej pw. św. Marka w Sławkowie.
Nową budowlę poświęcił 2 maja bp Grzegorz Kaszak, w swojej homilii gratulując inicjatywy:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– W dwa lata wykonaliście ogrom prac, przywracając dawny blask kaplicy. Mało tego, świątynia została przepięknie i nowocześnie rozbudowana. Nawiązując do obchodzonej uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski przypomniał o opiece Maryi nad naszą ojczyzną, podając przykład objawień Matki Bożej Licheńskiej. Hierarcha podkreślił też, że kaplica jest miejscem, do którego można przyjść i otworzyć przed Bogiem swoje serce.
Kaplica pw. św. Marka pochodzi z pierwszej połowy XIX wieku. Została wybudowana z kamienia. Na uwagę zasługuje zwłaszcza manierystyczny ołtarz z XVII wieku, który stanowi najcenniejszy zabytek w świątyni. Prace remontowe rozpoczęły się w 2018 r. Remont rozpoczęto od wymiany dachu. Kolejnym krokiem było wzmocnienie fundamentów i ścian, w tym celu wykonano kilka tysięcy zastrzyków z materiałem wzmacniających strukturę murów. Nie mogło się obejść bez wykonania poprzecznej izolacji fundamentów i wylania nowej ławy żelbetowej. Zewnętrzne ściany kaplicy zostały otynkowane. – Gdy kaplica została zabezpieczona z zewnątrz, przystąpiliśmy do prac we wnętrzu. Trzeba było uratować neoklasycystyczną polichromię. Jak to podczas remontów bywa, część poddaliśmy renowacji, a część należało zrekonstruować. Zajęła się tym Katarzyna Dobrzańska – konserwator sztuki, dobrze znana w parafii, gdyż prowadziła także prace remontowe w naszym kościele pw. Podwyższenia Krzyża św. Oprócz polichromii, całkowitej renowacji poddany został drewniany, manierystyczny ołtarz – wyjaśnia ks. Wojciech Kowalski, proboszcz sławkowskiej parafii.
Sam remont kaplicy cmentarnej to za mało. Parafianie, wspólnie z proboszczem, postanowili powiększyć świątynię. Projekt nowej części, ze szkła i aluminium, wykonała architekt Ewa Taczewska. – Idea, która nam przyświecała była taka, że jeżeli dobudowuje się do starego to nie należy oszukiwać stylu, bądź go na siłę naśladować. Dlatego wyraźnie rozdzieliliśmy pierwotną część kaplicy od nowej. Zachowaliśmy starą, zabytkową substancję i dobudowaliśmy nową, pasującą do naszych czasów. Na łączeniu budowli zrekonstruowaliśmy dawny, stary przedsionek z zachowaniem strzępi ścian. Do tego dołożyliśmy nowe ławki, konfesjonał, katafalk, nagłośnienie i nowe okna witrażowe. Teraz, odnowiona i rozbudowana kaplica pomieści dwa razy więcej wiernych – kończy ks. Kowalski.