Reklama

Niedziela Kielecka

Święci z sąsiedztwa

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. 50

TD

Ks. Łukasz Zygmunt przygotowuje paczki

Ks. Łukasz Zygmunt przygotowuje paczki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemal jako pierwsi, bo już 13 marca, ruszyli z pomocą, docierali z paczkami, reagowali na prośby i interwencje przez cały Wielki Post. Nadal czynią to po świętach. Pandemia trwa, potrzeb nie ubywa.

Grupa licząca ok. 60 wolontariuszy pracuje pod kierunkiem kapelana strażaków kieleckich i powiatu kieleckiego, ks. Łukasza Zygmunta. Wystarczy zadzwonić pod jego numer telefonu: 502 429 800, oddzwoni na pewno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomogli starszym i samotnym już ok. 300 razy. Przygotowywanie solidnych paczek jest możliwe dzięki pomocy finansowej bp. Jana Piotrowskiego, który na ten cel przekazał kilkanaście tysięcy złotych.

Każdego dnia wolontariusze realizują kilka lub kilkanaście interwencji pomocowych. – Szykujemy paczki z żywnością i chemią, załatwiamy drobne sprawy, udzielamy wsparcia na różne sposoby – mówi ks. kapelan, przypominając, że grupa powstała na apel biskupa Jana Piotrowskiego, który u progu Wielkiego Postu prosił, aby z odwagą naśladować dobrego Samarytanina i wziąć go sobie za wzór. Kupują produkty, paczki przygotowują w budynku Kurii i rozwożą je po całym powiecie, a jak trzeba to dalej. Czasami także dzwonią, gdy ludzie potrzebują psychicznego wsparcia, gdy chcą usłyszeć czyjś głos.

Reklama

83-letnia kielczanka, Teresa Porębska, czekała na paczkę jak na zbawienie, bo jak mówi, chleb jej się nawet skończył, a z domu przecież wychodzić nie wolno... Nie wychodzi, słucha komunikatów. I modli się za biskupów i kapłanów. – Jestem w grupie margaretek, modlę się codziennie. Niech Bóg błogosławi naszego biskupa Jana i ks. Łukasza – mówiła ze łzami w oczach, wypakowując na stół produkty. W paczce były różne rodzaje konserw mięsnych i rybnych, makaronów, kasz, tłuszcze, środki czystości i higieny osobistej, jajka, pieczywo, chrzan. – Mam tu zapas na jakiś miesiąc, nawet i cytryny, i moje ulubione płatki – mówiła obdarowana. Łzy w oczach, przyciskanie produktów do serca, bo z wolontariuszem całować się nie można...

Do grupy wolontariuszy wciąż dołączają nowi – ostatnio lekarka, policjant, dziennikarz, choć gros stanowią strażacy. Są studenci, pełnoletni uczniowie.

– Akcję będziemy kontynuować tak długo, jak to będzie potrzebne. Nie bądźmy w tych dniach obojętni na bliźnich i pomagajmy sobie wzajemnie – apeluje ksiądz kapelan. W Wielki Piątek przed godz. 21 jeszcze jest w sklepie, starszemu panu zabrakło kapusty kiszonej do bigosu, trzeba dokupić...

2020-04-21 12:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasnogórska Maryja – najlepsza lekarka

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

Magdalena Pijewska/Niedziela

Im bardziej pragnęli, im bardziej starali się o drugie dziecko, tym większe przeżywali rozczarowania, kiedy okazywało się, że Henryka nie może zajść w ciążę. A ich pierwszy synek Bogdan wciąż dopytywał: „Mamo, kiedy będę miał braciszka albo siostrzyczkę?”.

Henryka postanowiła odwołać się do Bożej interwencji i pojechała na Jasną Górę. W intencji urodzenia dziecka odbyła pięć pielgrzymek. Jakaż to była radość, kiedy okazało się, że jej szczere modlitwy zostały wysłuchane: na początku 1986 roku okazało się, że spodziewa się dzieciątka. W sierpniu, a było to niedługo przed rozwiązaniem, Henryka poczuła, że powinna odwiedzić Matkę Bożą. Rodzina odradzała wyjazd. „W tym stanie?” – mówili. Ale ona postawiła na swoim. Mąż w końcu uległ i zdecydowano, że pojadą pociągiem. Na Jasnej Górze zamówili Mszę w intencji szczęśliwych narodzin. Henryka dostała wtedy niewielki obrazek z welonikiem potartym o Cudowny Obraz.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

SLAPP po polsku

2025-08-27 07:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.

To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję