Reklama

Stres czy dobra kondycja?

O metodach przetrwania trudnego dla nas wszystkich czasu pandemii napisano i powiedziano już wiele. Praktycznie każdy z nas zadaje sobie pytania, co zrobić, aby maksymalnie ograniczyć ryzyko zakażenia koronawirusem oraz w jaki sposób normalnie funkcjonować w tej kwarantannowej rzeczywistości.

Niedziela Ogólnopolska 15‑16/2020, str. 53

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od kilku tygodni rząd wspólnie z mass mediami oraz milionami Polaków promuje akcję #zostanwdomu. I całe szczęście, bo jak mówią lekarze, specjaliści, epidemiolodzy – dopóki nie zostanie wynaleziona szczepionka przeciwko koronawirusowi, jedynie ograniczanie do minimum kontaktów z innymi ludźmi może zminimalizować ryzyko infekcji.

Siedzenie w domach pomaga w walce z pandemią i rozprzestrzenianiem się koronawirusa, to oczywiste. Niesie jednak ze sobą także kilka zagrożeń. W jaki sposób dobrze przeżyć czas kwarantanny i izolacji domowej? Czy może to być czas rozwoju? Chodzi o całego człowieka, a więc sfery: fizyczną, psychiczną i duchową. W tym artykule skupimy się na pierwszej z nich, a mianowicie na cielesności człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każdy z nas stara się, na ile może, dbać o swoje zdrowie, co zresztą doskonale pokazuje społeczna mobilizacja w walce z koronawirusem. Chcemy być zdrowi i długo żyć. Jako sposoby przeciwdziałania infekcji specjaliści – obok unikania bliskiego kontaktu z innymi osobami, unikania dotykania dłońmi okolic oczu, nosa i ust oraz częstego i dokładnego mycia rąk wymieniają dbanie o kondycję fizyczną, aby w ten sposób każdy mógł wzmocnić swój układ odpornościowy.

„Umiarkowana aktywność fizyczna (...) pozytywnie wpływa na układ limfocytów systemu immunologicznego, które są odpowiedzialne za wytwarzanie przeciwciał, które walczą z bakteriami i innymi zagrożeniami w ludzkim organizmie. (...) Pośredni wpływ wysiłku fizycznego na budowanie naturalnej odporności to możliwość redukcji wysokiego poziomu stresu (...). Osoby poddane przewlekłemu stresowi są bardziej podatne na choroby zakaźne” – napisał jeden z trenerów personalnych Calypso Fitness Club.

Czasy koronawirusa to wielkie zagrożenie: nie tylko to bezpośrednie, czyli możliwość zakażenia, ale także pośrednie – życie w przewlekłym stresie. Jak nie dać się zwątpieniu i pesymizmowi, co także przekłada się na pracę całego naszego organizmu? Obok wiary w obecność wśród nas Boga, która przez zaufanie w Jego moc rodzi w naszych sercach pokój, idealnym rozwiązaniem są regularne treningi fizyczne. Jak zapewniają trenerzy personalni oraz specjaliści fitnessu, regularne trenowanie obniża poziom stresu i wzmacnia organizm – także układ odpornościowy.

Reklama

Wielu zadaje sobie pytanie: w jaki sposób trenować, skoro wszystkie siłownie i kluby fitness pozostają zamknięte? To żadna wymówka, sieci klubów treningowych bowiem w trosce o swoich klientów na bieżąco przygotowują całą gamę treningów on-line. Wystarczą: kawałek wolnej przestrzeni, sportowy strój, butelka wody i kliknięcie „play” na laptopie lub telefonie. W serwisie YouTube znajdziemy także wiele treningów dla seniorów, takich jak gimnastyka czy pilates.

Wiele tygodni spędzonych w domu poza tym, że niesie ryzyko zwiększonego stresu, może wpływać również na pogorszenie naszego stanu zdrowia w związku z częstszym jedzeniem, mniejszą ilością ruchu, siedzącym trybem życia. To wszystko oddziałowuje na nasz organizm, a chyba nie trzeba przypominać, jak wiele negatywnych skutków niosą ze sobą nadwaga czy otyłość.

Obecny czas jest na pewno szczególny, niełatwy. Zamiast otwierania kolejnej paczki chipsów, wybierzmy zrobienie sobie pożywnego koktajlu. Zamiast kolejnej godziny siedzenia na kanapie wybierzmy zdrowy styl życia. Możemy siedzieć i się zamartwiać, ale czy tego oczekuje od nas Bóg?

Zostańmy w domach, ograniczajmy kontakt z innymi osobami do minimum, ale nie dajmy się zwariować, patrząc w ekran 16 godzin na dobę! Jeśli mamy ochotę, obejrzyjmy jeden serwis informacyjny dziennie, a resztę czasu poświęćmy na spędzanie czasu z rodziną, rozwijanie relacji i wspólne dbanie o kondycję fizyczną.

Nie mamy wpływu na to, co się dzieje, możemy jednak mieć wpływ na to, jak z tego wyjdziemy. Czy z nadwagą i przewlekłym stresem, czy z dobrą kondycją i zaufaniem wobec Stwórcy.

Sfinansowano z funduszu prewencyjnego PZU

2020-04-07 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

[ TEMATY ]

morderstwo

RPA

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Kilka tygodni temu inny ksiądz został zastrzelony w kościele w mieście Tzaneen na północy kraju. "Ważne jest, aby podkreślić, że śmierć ks. Paula Tatu nie jest odosobnionym incydentem, ale szokującym przykładem upadku bezpieczeństwa i moralności, którego doświadczamy w RPA" - powiedział bp Sipuka. Morderstwa niewinnych ludzi stały się "pandemią".

CZYTAJ DALEJ

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędzia odrzucił zależenie obrońców księdza na tymczasowe aresztowanie kapłana. Rozprawa była prowadzona w trybie niejawnym. Przed salą rozpraw pojawiło się wielu zwolenników księdza, którzy wierzą w jego niewinność.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję