Reklama

Kultura

Jezus w filmie

Niezwykły był w tym roku Wielki Post. Okres pozbawienia tylu zwyczajnych form aktywności, łącznie z ograniczeniem możliwości wychodzenia z domu, również do kościoła, przekierował uwagę wielu ludzi na ekrany.

Niedziela Ogólnopolska 15‑16/2020, str. 41

[ TEMATY ]

wiara

Materiał prasowy

Plakat filmu Pasja

Plakat
filmu Pasja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedni szukali w internecie informacji lub rozrywki, inni wybierali rozmowy i spory rozpalające media społecznościowe, jeszcze inni czas przymusowego zatrzymania przeznaczyli na nadrobienie filmowych zaległości i postawili na filmy, które są nie tylko rozrywką. Wśród nich można odnaleźć opowieści o Jezusie, inspirowane przynajmniej pośrednio Ewangelią.

Warto sobie uświadomić, że od 1897 r. Jezus z Nazaretu kilkaset razy stawał się bohaterem filmów fabularnych, które powstawały w przeróżnych okolicznościach. Niektóre kręcono z potrzeby ewangelizacji, np. rozpowszechniany z okazji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 Jezus z 1979 r., jednak większość ekranowych portretów Jezusa powstała z powodów komercyjnych: postać tak znana i ważna dla miliardów ludzi przyciąga do kin i przed telewizory zainteresowanych widzów. W ten sposób sukces odniosły zarówno kostiumowy Jezus z Nazaretu Franca Zeffirellego, jak i Pasja Mela Gibsona. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że w ciągu niecałych dwóch dziesięcioleci XXI wieku powstało około siedemdziesięciu adaptacji Ewangelii! Jedne z nich zatrzymują się na dzieciństwie, np. Maryja, Matka Jezusa (reż. Guido Chiesa), Młody Mesjasz (reż. Cyrus Nowrasteh), niektóre próbują opowiedzieć o nauczaniu Jezusa, np. Opowieść o Zbawicielu (reż. Philip Saville), serial The Chosen, inne koncentrują się na wydarzeniach pasyjnych – Cierń Boga (reż. Óscar Parra d Carrizosa), i nieznany w Polsce Król (reż. Giovanni Columbu). Nie zawsze perspektywa twórców jest chrześcijańska: Ewangelia została odczytana w świetle Koranu w irańskim Mesjaszu (reż. Nader Talebzadeh), zaś w kilku filmach Jezus, Jego Matka i uczniowie są czarnoskórzy, np. Kolor Krzyża (reż. Jean-Claude La Marre).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ekranowych adaptacjach z reguły odnajdujemy Ewangelię podkoloryzowaną przez fantazję twórców, którzy chcą ją na swój sposób uatrakcyjnić. O ile wzrusza to, że Dobra Nowina o Bożym Narodzeniu staje się też udziałem zwierząt w przeznaczonym dla najmłodszej publiczności animowanym filmie Pierwsza gwiazdka (reż. Timothy Reckart), o tyle bolesne dla ludzi wierzących są te produkcje, które nie kryją obrazoburczego, wręcz bluźnierczego traktowania Ewangelii. Kilka miesięcy temu wielu chrześcijan zgorszyła i zasmuciła brazylijska satyra o Jezusie.

Choć filmy o Jezusie przypominają dawne apokryfy, czyli pisane w stylu Ewangelii teksty, które próbują wypełnić braki w narracji Ewangelistów – np. o latach dzieciństwa Jezusa, można również w nich odnaleźć pokarm dla wiary, który na swój sposób odświeży spojrzenie na Ewangelię. Dla przykładu – wielu widzów przeżywa na nowo nabożeństwo Drogi Krzyżowej, by uświadomić sobie cierpienie Mesjasza, za sprawą Pasji Gibsona. Współczesny człowiek, który wątpi, stawia sobie samemu i Bogu pytanie o prawdę o Zmartwychwstaniu, może się rozpoznać w rzymskim oficerze, bohaterze filmu Zmartwychwstały (reż. Kevin Reynolds), który szuka ciała ukrzyżowanego Jezusa. Tęsknota za Jezusem żywym przenika Miłość i miłosierdzie Michała Kondrata, a nawet z pozoru bajkową historię o lwie Aslanie, który jest figurą Chrystusa w Opowieściach z Narnii. Filmy i seriale, które przetwarzają Ewangelię, nie powinny jej zastępować, mogą jednak doprowadzić widza do jej progu, do pragnienia karmienia się nią i życia jej słowem.

2020-04-07 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Bóg nagrodzi nas za wierność?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 24-25

[ TEMATY ]

wiara

Adobe Stock

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Docieramy do końca rozważań Credo. Jak przypomina nam Katechizm Kościoła Katolickiego, „Credo chrześcijańskie – wyznanie naszej wiary w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego oraz w Jego stwórcze, zbawcze i uświęcające działanie – osiąga punkt kulminacyjny w głoszeniu zmartwychwstania umarłych na końcu czasów oraz życia wiecznego” (n. 988). Warto więc pomyśleć o naszym życiu i czekającej nagrodzie, którą – jak ufamy – otrzymamy. Będzie to nagroda nie za nasze dobre czyny, lecz za wierność, ciągle odnawianą, w naszej relacji z Bogiem. Kiedy Pan Bóg umieścił człowieka w raju, a ten odrzucił Jego projekt miłości, mógł On sprawić, aby Adam i Ewa nie mieli potomstwa. W ten sposób cały problem zostałby rozwiązany. Żyliby spokojnie i długo, a potem umarli i zniknęli w tej śmierci. Bóg jednak, z motywu nam nieznanego, nie chciał tak postąpić. Chciał, aby ludzie rozmnażali się i zaludniali ziemię, a po śmierci mogli wejść do wiecznej wspólnoty z Nim – do nieba. To pragnienie Boga nie oznaczało sytuacji przymusowej, lecz zakładało współdziałanie człowieka na mocy wolnej woli. Tak, aby człowiek, jeśli zechce, mógł uczynić użytek z łaski, którą Bóg nam daje, by iść do nieba. W tym darze wolnej woli jednego pewnie nigdy w tym życiu nie zrozumiemy: że Bóg stworzył nas wolnymi do tego stopnia, iż możemy również wybrać piekło. Nie wolno jednak zapomnieć, co podkreśla katechizm, że „Bóg nie przeznacza nikogo do piekła; dokonuje się to przez dobrowolne odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do końca życia” (KKK 1037). Jak miłosierny ojciec z przypowieści pozwala nam, abyśmy z całkowitą wolnością wybrali taką drogę, jaką chcemy.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie proboszczów świata: chcemy usłyszeć, jak Jezus nadal działa dzisiaj

2024-04-30 11:06

[ TEMATY ]

synod

proboszczowie

kard. Mario Grech

Karol Porwich/Niedziela

- Nie przybyliście tutaj, by otrzymać nauczanie czy wykład nt. synodalności. Jesteście tutaj, by opowiedzieć nam swoją historię, ponieważ historia każdego z was jest ważna - mówił kard. Mario Grech otwierając spotkanie „Proboszczowie dla synodu”. Odbywa się ono w połowie drogi między kolejnymi sesjami Synodu Biskupów nt. synodalności i w pewnej mierze jest odpowiedzią na pojawiający się zarzut, że głos kapłanów odpowiedzialnych za wspólnoty parafialne został dotąd niewystarczająco wysłuchany.

Dostrzec Bożą obecność w naszych historiach

CZYTAJ DALEJ

BBN: prezydent mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych

2024-04-30 19:02

[ TEMATY ]

wojsko

Andrzej Duda

Jakub Szymczyk/KPRP

Prezydent Andrzej Duda mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a gen. bryg. Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej - poinformowało we wtorek wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Akty mianowania zostaną wręczone 3 maja.

Jak przekazało BBN na platformie X, na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych mianowany został gen. broni Marek Sokołowski, czasowo pełniący obowiązki dowódcy generalnego RS.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję