Reklama

Niedziela Sandomierska

Wiek drukiem pisany

Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu obchodzi 100-lecie działalności wydawniczej. Z tej racji 6 grudnia w kościele seminaryjnym została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza. We wspólnej modlitwie wzięli udział pracownicy drukarni, a prelekcję do zebranych wygłosił ks. dr Piotr Tylec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości podjęto starania o utworzenie katolickiej drukarni w Sandomierzu, która zaradziłaby potrzebom wydawniczym diecezji. Na realizację tego zamiaru nie trzeba było długo czekać, bo już w pierwszej połowie 1919 r. został otwarty Diecezjalny Zakład Graficzno-Drukarski w Sandomierzu.

Jak pisze ks. dr Piotr Tylec w książce wydanej z racji jubileuszu: „Od chwili marcowego zjazdu dziekańskiego przygotowania do utworzenia drukarni diecezjalnej zostały znacznie zintensyfikowane. Prawdopodobnie prowadzone były one na kilku płaszczyznach, być może przez kilku duchownych. Po pierwsze rozpoczęto poszukiwania odpowiednich maszyn, które można by pozyskać dla sandomierskiego przedsiębiorstwa. Diecezja nie posiadała praktycznie żadnych środków na ich zakup, dlatego zrezygnowano z kupna nowego sprzętu, sprowadzanego z zagranicy i bardzo kosztownego. Ostatecznie udało się pozyskać trzy maszyny, które zakupiono w Kutnie. Ze względu na brak źródeł archiwalnych, nie jest możliwym określenie, kto dokładnie przeprowadził tę transakcję oraz z kim została ona zawarta. Ksiądz Stanisław Rostafiński, radca konsystorski, podczas konferencji dziekańskiej, która miała miejsce w dniu 10 lipca 1919 r. w sandomierskim pałacu biskupim, przekazał informację, iż «nabyto drukarnię w Kutnie». Cena zakupu maszyn drukarskich nie jest znana. Jednak diecezji nie było stać na tak wielki wydatek. Zakup maszyn drukarskich został sfinansowany dzięki pożyczce oraz wsparciu miejscowego duchowieństwa i seminarium duchownego, które wpłaciło część kwoty potrzebnej na zakup maszyn. Duchowni natomiast zobowiązali się do wykupu specjalnych akcji, których wartość wynosiła 1000 marek. Początkowa działalność wydawnictwa oparta była na zasadzie spółki akcyjnej. W pierwszym roku funkcjonowania drukarni zakupiono jeszcze jedno urządzenie. Tym razem zdecydowano się na zakup nowego sprzętu w Specjalnym Składzie Maszyn, Przyborów Drukarskich, Litograficznych i Introligatorskich Jakuba Fajansa w Warszawie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak podaje ks. Tylec: „Wybór odpowiednich maszyn drukarskich był jednym z pierwszych etapów tworzenia omawianej instytucji. Kolejnym, który również dotyczył sfery techniczno-gospodarczej, był związany z wyznaczeniem właściwego miejsca na urządzenia. Jak już zostało zasygnalizowane, budżet diecezji sandomierskiej przeznaczony na urządzenie drukarni był bardzo skromny. Z pewnością zbyt niski, by myśleć o budowie nowego, odpowiednio przystosowanego na ten cel gmachu. Dlatego podjęto decyzję, by zakład ten umieścić w tzw. dworku kapelana. Znajdował się on w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła pw. św. Michała Archanioła w Sandomierzu. Z tej racji, w momencie wyboru na miejsce zakładu drukarskiego, musiał on przejść prace adaptacyjne. Przypuszczalnie nie objęły one całego budynku, bowiem drukarnia zajęła jedynie trzy pomieszczenia na dolnej kondygnacji. Znajdowały się one w części budynku sąsiadującej z dzwonnicą. W jednej z izb zorganizowano biuro, natomiast w pozostałych ustawione były maszyny drukarskie – ręczne i silnikowe. Z czasem wykorzystano również pozostałą część parteru, gdzie przygotowano pomieszczenia mieszkalne i socjalne dla pracowników (sióstr służek). Tam też przechowywano zapasy papieru. Pierwszym opiekunem zakładu z ramienia kościoła został ks. Stefan Świetlicki, a kierownikiem technicznym Czesław Cyrkler”.

Czasy komunizmu

Po zakończeniu działań wojennych władze komunistyczne nie podjęły od razu prób ograniczania działalności poligraficznej kościoła. Niezbędna okazała się jednak potrzeba rejestracji drukarni w celu otrzymania przydziału papieru. Pismo w tym względzie skierował w 1945 r. do Wydziału Przemysłowo-Handlowego Starostwa Powiatowego w Sandomierzu ks. Adam Szymański. Rejestracja drukarń kościelnych miała na celu ich upaństwowienie.

Reklama

Wiosną 1949 r. władze komunistyczne przystąpiły do akcji „nacjonalizacji drukarń kościelnych” na terenie całego kraju. Przez kilka lat władza kościelna toczyła batalię o zachowanie drukarni w Sandomierzu w rękach kościoła. Na szczęście nie doszło do przejęcia. Przez cały okres komunizmu władze utrudniały działalność wydawniczą. Mimo stawianych przeszkód starano się unowocześniać sandomierską drukarnię. Stare zużyte maszyny zastępować nowymi. Szansą na unowocześnienie poligrafii diecezjalnej stała się możliwość sprowadzania sprzętu drukarskiego spoza granic Polski. W ten sposób ks. Studziński sprowadził linotyp do składania czcionek w czerwcu 1979 r. Również kolejni dyrektorzy zakupywali coraz to nowsze maszyny, zastępując stare i zużyte.

Nowa siedziba

Pracownicy drukarni zauważyli pilną potrzebę dostosowania drukarni i wydawnictwa do wymagań współczesności. Pilna stała się potrzeba budowy nowego gmachu. O takiej potrzebie został poinformowany ówczesny zarządca diecezji sandomierskiej bp Edward Materski, który wyraził aprobatę dla tego przedsięwzięcia. Najważniejszą kwestią zaplanowanej inicjatywy był wybór miejsca na nowy budynek. Postanowiono zlokalizować go na placu, który został przygotowany pod budowę biblioteki seminaryjnej.

Po uzyskaniu zgody wojewody tarnobrzeskiego oraz wszystkich innych pozwoleń w roku 1988 rozpoczęto budowę. Jak pisze ks. Piotr Tylec: „Od października 1988 r. rozpoczęto wylewanie stóp fundamentowych. Prace te realizowano do wczesnej wiosny 1989 r. Następnie do wykonania niskiego parteru zamówiono pracowników z Lubelskiej Budowlanej Spółdzielni Pracy. Strop nad tym poziomem zalano w 1991 r. Nad całością prac czuwał ks. Jan Wamyj. Początkowo realizacja inwestycji przebiegała sprawnie, potem tempo prac nieco spadło, aż ostatecznie wstrzymano budowę (diecezja sandomierska rozpoczęła wówczas budowę nowego seminarium duchownego w Radomiu.

Reklama

Bp Materski przeniósł całą uwagę na to przedsięwzięcie, choć wyraźnie podkreślił: «Z okruchów seminarium wybudujemy drukarnię»). Do końca 1992 r. udało się wykonać jedynie pierwszą kondygnację, tj. część magazynową. Zgromadzono część materiałów budowlanych na kontynuowanie dalszych prac. Przedsięwzięcie to kontynuował następny dyrektor wydawnictwa diecezjalnego ks. Leszek Pachuta (od 1993 r.).

Ostatecznie nowy budynek drukarni został oddany do użytku w 2001 r.”.

Od momentu przeprowadzki do nowej siedziby drukarnia dynamicznie się rozwija. Zdobywa wiele wyróżnień i odznaczeń na targach książki. Pierwsza w historii firmy nagroda „Feniks” została przyznana w 2004 r. Kolejne w latach 2013, 2018, 2019. Wydawnictwo i Drukarnia w Sandomierzu dynamicznie się rozwija dostosowując do wymagań rynku wydawniczego w Polsce.

Więcej o historii Wydawnictwa i Drukarni w Sandomierzu można przeczytać w publikacji ks. Piotra Tylca pt. „Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu 1919–2019”.

2019-12-10 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misję ewangelizacyjną traktujemy szeroko

Niedziela kielecka 13/2019, str. IV

[ TEMATY ]

ewangelizacja

drukarnia

Archiwum Jedności

Ks. dr Jan Nowak

Ks. dr Jan Nowak

Wraz z powracającą wolnością i niepodległością narodu polskiego rodzi się w diecezji idea powołania drukarni katolickiej. Już w 1917 r. ruszają pierwsze prace organizacyjne, a w maju 1918 r. formalnie zarejestrowana zostaje Drukarnia „Jedność”. Wydawnictwo rok temu wkroczyło w nowe stulecie. Tradycja zobowiązuje. Bogata oferta adresowana do wszystkich pokoleń, wysoka jakość i niezmienna misja ewangelizacyjna – to wszystko tworzy markę „Jedność”, uznaną na rynku wydawnictw katolickich. „Jedność” nie zwalnia kroku, rozwija się i wciąż szuka nowego czytelnika, dostarczając mu wartościowe i atrakcyjne propozycje książkowe z zakresu teologii, biblistyki, wychowania, katechetyki, religii, sztuki chrześcijańskiej, a nawet kulinariów.

Nawet w trudnych czasach okupacji Drukarni udało się prowadzić działalność, choć Niemcy koncesjonowali jej pracę. Po zakończeniu wojny, we wrześniu 1949 r. „Jedność” została upaństwowiona, władze komunistyczne cofnęły również koncesję wydawniczą Księgarni „Jedność”. Chociaż w 1956 r., po żmudnych staraniach, zgodziły się na jej działalność handlową, to za trzy lata Miejska Rada Narodowa zlikwidowała Księgarnię „Jedność”.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o namaszczeniu podczas Mszy Krzyżma

2024-03-28 12:34

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Czas naszego życia, działania, aktywności w Kościele jest czasem łaski Boga, ciągłego Bożego działania, miłości, miłosierdzia - mówił kard. Ryś podczas Mszy Krzyżma.  

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję