Zauważyliśmy ewidentny dysonans w strategii wyborczej Koalicji Obywatelskiej. Z jednej strony sztab wypuścił „gołębicę pokoju” – nową kandydatkę na premiera in spe, a raczej sine spe – żeby pokazać, iż zgoda buduje, a niezgoda rujnuje, a z drugiej – jastrzębie dążą do jeszcze większego zwarcia z PiS-em. To świadczy, że tu już nie idzie o przywództwo, ale w ogóle o istnienie Platformy. Stawiamy, że tych wyborów może ona nie przeżyć.
Złota malina
Do zagrzewania platformerskiego ludu do boju ruszyli aktorzy. Wiemy jedno – te produkcje na bank nie aspirują do Oscara. Złota malina byłaby w sam raz.
Wygląda na to, że „totalsi” pogodzili się już z porażką 13 października. Przed depresją chroni ich jedynie prognoza, że PiS-owi trudno będzie zdobyć większość konstytucyjną. Małe, a cieszy.
Polacy schyleni?
Niektórzy sympatycy opozycji sądzą, że za kłopoty plantatorów truskawek odpowiada Program 500+: „ludziska dostali po pińcet złotych” i schylać im się nie chce. Trzeba im po prostu tę kasę zabrać – wtedy będą się schylać, przed kim trzeba, i to w pas.
Nie ma wątpliwości, co było najważniejszym wydarzeniem w Polsce w latach 1000, 1772 czy 1863, a na świecie – w 325, 1453 czy w 1492. Ale co było najważniejsze w 2019 r., to się dopiero okaże – bo z oddali lepiej widać. Co ciekawego działo się w kończącym się roku, zobaczmy... według alfabetu.
Potężna zmiana może przyjść do Kościoła, także polskiego, tym razem za sprawą Amazonii, nazywanej płucami Ziemi. Synod biskupów obradował m.in. na temat wyświęcania na księży żonatych diakonów stałych, co byłoby sposobem na rozwiązanie problemu braku duchownych w Amazonii. Kwestia była szeroko dyskutowana i budziła protesty części hierarchów, ale niektórzy ją bagatelizowali: Amazonia jest daleko od Warszawy, synod tylko doradza, a wiążąca będzie dopiero adhortacja posynodalna Franciszka, którą papież ma przygotować do końca roku. Mowa była również o diakonacie kobiet: Franciszek powiedział, że trzeba zgłębić sprawę, wszak stały diakonat kobiet istniał w początkach Kościoła. Wywołało to, oczywiście, sprzeciw nie tylko części hierarchów.
Rozpoczynająca się w piątek operacja „Horyzont” ma zwiększyć bezpieczeństwo linii kolejowych i węzłów komunikacyjnych oraz odstraszyć ewentualnych terrorystów. Nawet do 10 tys. żołnierzy, wyposażonych np. w drony rozpoznawcze, zaangażuje się w monitorowanie kolei i infrastruktury drogowej, wspierając inne służby.
Operacja „Horyzont” zapowiedziana została w środę przez szefów MON, MSWiA oraz szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w środę, po tym, jak dwóch Ukraińców współpracujących z rosyjskimi służbami w sobotę wysadziło fragment toru na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk w miejscowości Mika na Mazowszu (pow. garwoliński). W innym miejscu, w niedzielę, niedaleko stacji kolejowej Gołąb na Lubelszczyźnie (pow. puławski) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzenia około 60 metrów trakcji energetycznej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.