W sanktuarium św. Jakuba Apostoła w Jakubowie w dniach 25-28 lipca trwały uroczystości odpustowe. Główne obchody odbyły się w sobotę 27 lipca, a zwieńczyła je Biesiada Jakubowa
W programie każdego dnia odpustu były: Różaniec, Msza św. z ucałowaniem relikwii św. Jakuba Apostoła oraz poświęcenie pojazdów.
Świętowanie rozpoczęło się w liturgiczne wspomnienie św. Jakuba Apostoła 25 lipca Mszą św. pod przewodnictwem kustosza sanktuarium ks. kan. Stanisława Czerwińskiego, z homilią ks. Leopolda Trofimuka, który do Jakubowa przybył z Drohiczyna. Kapłan, który trzykrotnie pielgrzymował do Santiago de Compostela, zwrócił uwagę, że św. Jakub był bardzo gorliwy i jako pierwszy biskup ustanowiony przez pierwszego papieża – św. Piotra nawrócił wielu żydów. Dlatego jako pierwszy z grona Apostołów stał się nieprzyjacielem tych spośród nich, którzy się nie nawrócili, i poniósł śmierć męczeńską za wiarę. – Musimy być wdzięczni św. Jakubowi, bo działa nadal. Ten święty dokonał wiele i może dokonać jeszcze więcej. I w naszym życiu codziennym może być wielką pomocą – mówił ks. Leopold. – Jakże się cieszę, że tak jak wiele miejscowości we Włoszech jest świętych, tak tutaj w Jakubowie, jest św. Jakub – dodał gość z Drohiczyna.
Pierwszego dnia odpustu wierni odbyli krótką pielgrzymkę do repliki krzyża, którym dawniej w Europie oznaczano szlaki św. Jakuba. Główne uroczystości odbyły się w sobotę 27 lipca. Przewodniczył im ks. dr Aleksander Walkowiak z Głogowa, przeżywający złoty jubileusz kapłaństwa. Uświetniły je koncert Orkiestry Górniczej z Polkowic-Sieroszowic oraz Biesiada Jakubowa.
Kilkudniowy odpust zakończył się w niedzielę 28 lipca.
Taki przydomek św. Jakub otrzymał od Jezusa ze względu na swój popędliwy charakter.
Z imieniem tego świętego łączy się jeden z najważniejszych chrześcijańskich szlaków pielgrzymkowych, obok tych prowadzących do Rzymu i Jerozolimy. Droga św. Jakuba (Camino de Santiago) to szlak pielgrzymkowy istniejący od ponad tysiąca lat.
Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.
„Jesienią inny użytkownik (aplikacji) zauważył profil z imieniem Robert, ten sam, którego kardynał Prevost używał na Twitterze, nim został papieżem” - podkreślił rzymski dziennik. Osoba używająca tego konta najczęściej uczyła się, gdy w Rzymie było po godz. 3 - dodał. Jeden z użytkowników zwrócił się do niej bezpośrednio z pytaniem: „Ojcze Święty, jest trzecia nad ranem, co Ojciec tu robi o tej porze?”.
Świętowanie Bożego Narodzenia jest przedmiotem niepokoju zarówno socjologów, teologów i duszpasterzy – uważa ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski, kierownik Katedry Duchowości Systematycznej i Praktycznej w Instytucie Nauk Teologicznych na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Jako uzasadnienie, przywołuje artykuł Jonathana Raucha z czasopisma „The Atlantic”, w którym pojawia się termin „apateizm”. - To mieszanka apatii, ateizmu, czegoś, co przypomina znużenie, zmęczenie i zniechęcenie do rzeczywistości. Taka postawa przejawia się nie tylko w chrześcijaństwie, ale też w wielu innych religiach. Zachowane zostają pewne elementy tradycji, ale z wyeliminowaniem zasadniczych treści – wyjaśnia teolog.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.