Reklama

Odpust w parafii pw. Nawiedzenia NMP w Częstochowie

Wszyscy Jesteśmy Jednym Kościołem

Trzymajcie się mocno Pana Jezusa, bo tylko wtedy będziecie żyć – mówił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie przy ul. Okólnej, 31 maja abp Wacław Depo odprawił uroczystą Sumę odpustową za żyjących i zmarłych parafian oraz udzielił młodym sakramentu bierzmowania z racji święta patronki parafii.

Zwracając się do przyjmujących sakrament dojrzałości chrześcijańskiej, podkreślił: – Stajecie na progu dorosłego życia, podejmowania świadomych i wolnych wyborów, musicie odpowiedzieć sobie na bardzo podstawowe pytanie, dlaczego tutaj jesteście. Dlaczego tutaj, dzisiaj, razem w tej wspólnocie? Czy tylko dlatego, że świętujemy tytuł kościoła i parafii, czy również dlatego, by potwierdzić w sobie pragnienie Boga. Abp Depo tłumaczył, że przyjęcie sakramentu bierzmowania wiąże się z podjęciem obowiązków i odpowiedzialności. – Będziecie musieli potwierdzać ten wybór, dając świadectwo. Będą od was domagać się opowiedzenia, po której stronie jesteście – mówił – i będziecie musieli wciąż od nowa stawiać Boga na pierwszym miejscu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zachęcał również do wpatrywania się w przykład Maryi, czczonej w tej parafii szczególnie w znaku nawiedzenia. Zwrócił też uwagę na to, czego uczą nas Maryja i Elżbieta – posłuszeństwa Bogu wbrew ludziom.

Abp Depo przypomniał historię, która przydarzyła mu się, gdy głosił misje święte przed peregrynacją relikwii Drzewa Krzyża, będąc jeszcze rektorem seminarium duchownego w Radomiu. Spotkał na drodze starą, niewidomą kobietę, którą podwiózł do kościoła. Ona chwyciła go za rękę i powiedziała: „Pamiętaj, synu, trzymaj się mocno Chrystusa, bo tylko wtedy będziesz żył”. Każdy z nas powinien być świadkiem i troszczyć się o zbawienie innych.– Wszyscy jesteśmy jednym Kościołem – prezbiterzy, osoby życia zakonnego i ludzie świeccy – przypomniał.

Po homilii ks. dr Paweł Sobuś, proboszcz parafii, zwrócił się do metropolity częstochowskiego o udzielenie sakramentu bierzmowania 15 osobom, zapewniając, że młodzież została dobrze przygotowana. – Istotą praktycznego przygotowania do bierzmowania w parafii, które trwa trzy lata – tłumaczy ks. Paweł Kostrzewski, wikary, prefekt w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym i Katolickim Gimnazjum SPSK im. Matki Bożej Jasnogórskiej, mieszczących się w budynku parafialnym – było przekonanie młodych ludzi, że Bóg jest żywy i zainteresowany ich losem, że Bóg niczego nie zabiera, ale wszystko daje. Czeka tylko na zaproszenie do serca młodego człowieka. – Staraliśmy się rozbudzić w nich rozmiłowanie modlitwy, uczestnictwa w nabożeństwach, w liturgii. Ważnym akcentem przygotowania był np. udział młodzieży w spotkaniu ewangelizacyjnym w Hali Polonia z udziałem aktora Adama Woronowicza i sportsmenki Sylwii Jaśkowiec. Było to spotkanie z osobami, które Pana Boga doświadczyły w swoim życiu.

Reklama

Julia Ślęzak, jedna z bierzmowanych, ma nadzieję, że sakrament bierzmowania umocni jej wiarę. – W przyszłości pozwoli mi to zostać chrzestną albo będę też mogła być świadkiem na ślubie – dodała.

Parafia Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny to typowa śródmiejska parafia, gdzie dominują ludzie starsi. Dzieci i młodzieży jest niewiele, w tym roku tylko dwóch chłopców przystąpiło do Komunii św. – Parafianie, którzy uczęszczają do kościoła, są bardzo oddani i ofiarni – podkreśla proboszcz.

2019-06-04 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Papież na 40-lecie Fundacji Jana Pawła II na rzecz Sahelu: trzeba działać!

2024-05-10 16:14

[ TEMATY ]

papież

fundacja

św. Jan Paweł II

fot. Adam Bujak Biały Kruk

„Już nie ma czasu na czekanie, trzeba działać!” - czytamy w papieskim przesłaniu na 40-lecie Fundacji Jana Pawła II na rzecz Sahelu. Dołączając się do apelu swojego świętego poprzednika wygłoszonego 10 maja 1980 r. w Wagadugu w Burkina Faso, Franciszek wzywa do wysłuchania głosu ubogich i cierpiących. „Niektóre kraje w tym regionie Afryki Zachodniej nadal doświadczają kryzysów coraz bardziej zagrażających pokojowi, stabilności, bezpieczeństwu i rozwojowi” - czytamy w tekście.

„Zjawiska te, związane z terroryzmem, niepewnością gospodarczą, zmianami klimatycznymi i walkami między społecznościami, pogłębiają wrażliwość państw i ubóstwo ich obywateli, powodując migrację młodych ludzi” - zaznacza dalej Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję