Reklama

Świat

Zmarł ostatni franciszkanin znający św. Maksymiliana Kolbe

W Nagasaki zmarł ostatni japoński franciszkanin, który znał św. Maksymiliana Kolbe - podała elektroniczna wersja japońskiego "Rycerza Niepokalanej". Wiadomość z 16 lutego nie podaje daty, ani miejsca śmierci brata Yasugoro Nakamura, ale zmarł on prawdopodobnie w domu spokojnej starości w Yue, w prefekturze Nagasaki, gdzie od jakiegoś czasu mieszkał.

[ TEMATY ]

zakon

śmierć

zmarły

beni195bb/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brat Nakamura był pierwszym Japończykiem, który wstąpił do małego seminarium zakonnego założonego przez o. Maksymiliana. Do furty klasztornej "Rycerstwa Niepokalanej" w Nagasaki zapukał w kwietniu 1936 roku. Przywitał go wówczas brat Henryk, ale na powitanie wyszedł również o. Maksymilian. „Ojciec Kolbe przywitał mnie uśmiechem i uściskiem. Ciągle pamiętam muśnięcie jego brody kiedy mnie przytulał” - wspominał brat Nakamura w "Rycerzu Niepokalanej" w 2001 roku.

Niedługo po tym, bo 24 maja 1936 roku żegnał św. Maksymiliana w porcie Nagasaki, kiedy przyszły święty na pokładzie statku Shanghai odpływał z Japonii do Polski. W muzeum poświęconemu pracy o. Kolbe w Japonii w klasztorze w Hongochi w Nagasaki jest zdjęcie przedstawiające moment wejścia o. Kolbe na pokład statku oraz młodego brata Nakamury (w kimonie) z innymi ojcami, w tym z o. Maksymilianem. W czasie wojny brat Nakamura był odpowiedzialny za dostarczanie żywności do klasztoru dla 12 polskich franciszkanów i 19 japońskich seminarzystów. W czasach niedostatku wspierali zakonników wierni z Urakami, którzy ze swoich bardzo skromnych racji żywnościowych przekazywali im część warzyw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Brat jeździł po nie codziennie ciagnąc wózek. Bywał zatrzymywany przez policję, która niechętnie patrzyła na zakonników. W październiku 1941 roku do klasztoru przyszedł list od przebywającego w Stanach Zjednoczonych o. Samuela Rosenbajgera, w którym zawiadamiał on o tragicznej śmierci o. Kolbe w nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz w Oświęcimiu. 9 sierpnia 1945 roku zamiast iść po warzywa do Urakami brat Yasugoro poszedł rano po przydział racji żywnościowych do urzędu miasta. Nagle zobaczył wielką kulę światła. Epicentrum wybuchu jądrowego znajdowało się niedaleko Urakami, do którego codziennie chodził. Brat Nakamura pochodził z oddalonej od miasta Nagasaki o ponad 100 km wyspy Hisaka na archipelagu Goto.

Żyło tam wielu chrześcijan ukrywających się przed prowadzonymi przez władze japońskie ponad dwa i pół wieku (od końca XVI w) prześladowaniami. W drugiej połowie XIX wieku, pomimo wyjścia Japonii z izolacji, otwarciu się na modernizację w stylu europejskim i zezwoleniu na wyznawanie chrześcijaństwa przez cudzoziemców, władze nie tylko nie zniosły zakazu wyznawania chrześcijaństwa przez Japończyków, ale zamierzały całkowicie wytrzebić jej rodzimych wyznawców. Aby złamać wiarę mieszkańców wyspy przeprowadzono tortury wszystkich wiernych w tym kobiet, starców i małych dzieci. W ich wyniku umarło przynajmniej 82 z ponad dwustu mieszkańców wyspy. Nikt nie wyrzekł się wiary.

2015-02-17 14:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Astrofizyk: po śmierci każdy z nas przekona się empirycznie o istnieniu „tamtego” świata

[ TEMATY ]

śmierć

h.koppdelaney / Foter.com / CC BY-ND

Po śmierci każdy z nas się przekona empirycznie, na własnej skórze, o istnieniu „tamtego” świata. Ale tej wiedzy nie będzie mógł przekazać do „tego” świata i podzielić się nią z żyjącymi jeszcze fizykami - powiedział prof. Marek Abramowicz, astrofizyk, który spotkał się z alumnami bydgoskiego seminarium duchownego i wygłosił dla nich wykład pt. „Matematyczne piękno teorii Einsteina”.

Naukowiec przypomniał, że niedawno minęło sto lat od ukazania się pracy Einsteina, w której sformułował on ostateczną wersję swej ogólnej teorii względności. W 1915 r. ustalił, jak wykorzystać do opisu grawitacji abstrakcyjne idee Bernharda Riemanna (niemieckiego matematyka) na temat dających się pomyśleć geometrii. - Zawarł całą, niezwykle bogatą treść teorii w jednym krótkim równaniu. Jego zwięzłość jest imponująca, ale pełne zrozumienie nie jest proste, wymaga bowiem poznania geometrii różniczkowej, rachunku tensorowego i klasycznej dynamiki. Tych z kolei nie da się studiować bez uprzedniej znajomości kilku innych działów matematyki - zauważył.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję