Reklama

AS – cichy bohater naszej niepodległości

5 grudnia 2018 r. minęła pierwsza rocznica śmierci wybitnego działacza Solidarności Walczącej Włodzimierza Strzemińskiego, nazywanego Asem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cichy i skromny, i niezbyt szeroko znany poza kręgiem najbliższych współpracowników i przyjaciół, zapisał się trwale w historii zmagań o wolną Polskę w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Ale też jego opozycyjna działalność, którą prowadził z niezwykłą odwagą, brawurą i skutecznością, wymagała szczególnej dyskrecji i kamuflażu. Jako sporo przebywający legalnie za granicą znakomity alpinista kontaktował się bowiem bezpośrednio z głównymi ośrodkami polskiej emigracji na zachodzie Europy – paryską „Kulturą” i Radiem Wolna Europa. Gdy był w kraju, przemycał na Zachód w skrytkach międzynarodowych pociągów wyjeżdżających z Warszawy mikrofilmy z informacjami o sytuacji w Polsce oraz drugoobiegowe publikacje swej antykomunistycznej organizacji, głównie „Biuletyn Dolnośląski”. Jego kontrwywiadowcza działalność zaowocowała penetracją i rozpracowywaniem struktur peerelowskiej bezpieki oraz bezcennymi dla opozycyjnego podziemia podsłuchami esbeckich rozmów operacyjnych.

W pierwszą rocznicę jego śmierci TVP Kultura przypomniała poświęcony mu, a powstały jeszcze w 2017 r., niespełna półgodzinny film Doroty Petrus i Bogdana Lęcznara, zatytułowany „As. Włodzimierz Strzemiński – wspomnienie”. Dokument ten był stosunkowo niedawno prezentowany również na ostatnim Festiwalu Filmowym „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci” w Gdyni. Stale zaś jest obecny na platformie VoD Telewizji Polskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto go obejrzeć nie tylko dlatego, że zawiera sporo ciekawych, a nawet trochę sensacyjnych wiadomości historycznych, ale też dlatego, że przedstawia portret nadal mało znanego, a godnego wdzięcznej pamięci człowieka. Tyleż zasłużonego dla Polski, co wyjątkowo dobrego dla ludzi oraz, co podkreślają wspominający go w tym filmie najbliżsi przyjaciele, ciepłego i serdecznego. Stale też zatroskanego o pracowników powierzanych jego opiece, zwłaszcza jako dyrektora działów personalnych dużych przedsiębiorstw, w tym Polskiego Radia i TVP.

Reklama

W zrealizowanym zaraz po jego śmierci krótkim filmie, wypełnionym mało znanymi dotychczas zdjęciami archiwalnymi i rysunkową animacją, „polskiego Jamesa Bonda” – bo tak również był nazywany – wspomina z podziwem i żalem aż kilkanaście blisko z nim za życia związanych osób, głównie z Solidarności Walczącej, m.in. Kornel Morawiecki, Włodzimierz Domagalski, Wojciech Konikiewicz, Wojciech Myślecki, Michał Gabryel, ale i z TVP, jak Barbara Schabowska, Katarzyna Nazarewicz czy Magdalena Łobodzińska... Mimo tylu wspomnieniowych świadectw nie odczuwa się przeładowania ich liczbą. Każde z nich w bardzo osobisty sposób odsłania inny rys portretowy „cichego bohatera niepodległości obecnej Polski”, jak to trafnie sumuje jeden z jego najbliższych przyjaciół – Piotr Ogiński.

Nie wszystkie z tych wspomnień dotyczą stanu wojennego i solidarnościowego podziemia, w którym As najbardziej się odznaczył i zasłużył, oraz spraw politycznych wielkiej wagi. Nie mniej ciekawe są te, które przedstawiają go jako taternika i alpinistę, a zarazem erudytę o szerokich horyzontach i artystycznych zainteresowaniach. A także jako wytrawnego znawcę i miłośnika muzyki. Reżyser dźwięku Andrzej Lipiński, który obrał go sobie na świadka na swym ślubie kościelnym, przypomina w tym kontekście przygotowywany z nim wspólnie w ostatnich latach szeroko zakrojony projekt stworzenia „Narodowej kolekcji muzyki polskiej”.

W tej wielogłosowej charakterystyce niezwykłego człowieka nie zabrakło też wzruszających momentów. Jednym z nich jest wzmianka Bronisława Wildsteina o tym, jak dzielnie bohater filmu Włodzimierz Strzemiński znosił ciężkie choroby najbliższych osób – żony i córki. Drugim – widok pozostawionego przezeń na długo przed bocznym wejściem do gmachu telewizji na Woronicza roweru, którym codziennie dojeżdżał do pracy. Bo i w życiorysach wybitnych jednostek najbardziej poruszające jest to, w czym szczególnie przejawia się ich dola człowiecza i co łączy je z innymi ludźmi.

2019-01-23 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję sosnowiecką, a wierni modlili się nad biskupem

2024-05-09 10:00

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Piotr Babisz/Muza Dei

Msza święta, wieczór uwielbienia, modlitwa wstawiennicza oraz adoracja Najświętszego Sakramentu połączyły wiernych diecezji sosnowieckiej w dziękczynieniu za dar nowego biskupa diecezjalnego Artura Ważnego. Wydarzenie miało miejsce 8 maja w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli.

8 maja bp Artur Ważny podczas specjalnej uroczystości w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu objął kanonicznie urząd biskupa sosnowieckiego. Jego wolą było, aby jeszcze tego samego dnia zawierzyć w modlitwie Bogu swoją nową posługę i cały lokalny Kościół, do którego został posłany.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Hamsun, Hoel i inni

2024-05-12 09:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej i wyparciu z kraju niemieckich wojsk okupacyjnych, w Norwegii rozpoczęła się szeroka debata o kolaboracji części społeczeństwa z hitlerowskim najeźdźcą. Była ona wyrazem woli narodu, który – po czterech latach okupacji – chciał rozliczyć się ze zdrajcami ojczyzny. W trakcie tej dramatycznej walki o (niedawną) prawdę i o (przyszłą) pamięć Norwegia zdecydowała się odrzucić taryfy ulgowe i „nie brać jeńców”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję