Reklama

Niedziela Kielecka

Ks. Andrzej Biernacki patronem szkoły w Wielgusie

Rozsławił ich od Kijowa po Paryż

Rzadko, bardzo rzadko zdarza się, aby zmarły zaledwie kilka lat temu proboszcz i katecheta został patronem szkoły. Tak stało się w Wielgusie, na terenie parafii Gorzków, w gminie Kazimierza Wielka, którą śp. ks. Andrzej Biernacki „rozsławił od Kijowa po Paryż”. 8 listopada 2018 r. miała miejsce uroczystość nadania imienia ks. Andrzeja Biernackiego Samorządowej Szkole Podstawowej w Wielgusie, którą rozpoczęła Msza św. w gorzkowskim kościele pod przewodnictwem bp. Andrzeja Kalety

Niedziela kielecka 48/2018, str. I

[ TEMATY ]

szkoła

patron

TD

Gorzków, Msza św. w dniu nadania szkole w Wielgusie imienia ks. Andrzeja Biernackiego

Gorzków, Msza św. w dniu nadania szkole w Wielgusie imienia ks. Andrzeja Biernackiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla ścisłości – najpierw była modlitwa na cmentarzu parafialnym, przy grobie dawnego proboszcza, ze słowem ks. kan. Sławomira Sarka, obecnego proboszcza w Gorzkowie, z odegraniem „Śpij kolego w ciemnym grobie” (na trąbce), składaniem kwiatów i z ukochaną przez ks. Andrzeja „Barką”.

Z wyobraźnią i fantazją pokazywał piękno Boga i świata

Może z pozoru nie czynił nic wielkiego, ale był człowiekiem, którego „życie wyznaczało kierunki postępowania innych”, „wpisywało się w historię parafii, okolicy, środowiska”, ponieważ „tacy ludzie, jak ks. Andrzej Biernacki tworzą historię, tę małą i tę wielką” – mówił w kościele św. Małgorzaty w Gorzkowie bp Andrzej Kaleta, przewodnicząc Mszy św. w piątą rocznicę śmierci kapłana. – Został postawiony tu, przy tym ołtarzu, przy tej ambonie, aby wam służyć, by głosić wolę Bożą i naukę Chrystusa – przypominał w homilii bp Kaleta. Wspominał także jego zainteresowanie człowiekiem, zabieganie o to, by mógł się on jak najlepiej rozwijać i aby mógł spotkać się z Chrystusem. – Głosił kulturę regionu i polską, zarówno w Polsce, jak i za granicą. I nie było to tylko ograniczanie się do głoszenia kultury, ale jednocześnie głoszenie Chrystusa – przypominał Ksiądz Biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Ważne jest, abyśmy dzisiaj młodemu pokoleniu stawiali jak najpiękniejsze przykłady do naśladowania – zaznaczył bp Kaleta podkreślając, że „ks. Andrzej miał fantazję, by pokazywać piękno Boga i świata” przez działalność łączącą duszpasterstwo i kulturę, a przy tym bardzo doceniał inicjatywy wychowawcze, edukacyjne. Jego życie i posługa znakomicie wpisują się w kontekst stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

Kościół w tym dniu, a potem budynek Samorządowej Szkoły Podstawowej w Wielgusie – gdzie odbywały się uroczystości – szczelnie wypełnili ludzie. Mszę św. koncelebrowali kapłani związani z Gorzkowem, księża z dekanatu, przyjaciele ks. Biernackiego. Stawił się powołany przez niego zespół „Gorzkowianie” i orkiestra dęta pod dyr. Józefa Janaszka, które dawny proboszcz prowadził. Byli jego przyjaciele artyści, m.in. z Częstochowy, Gliwic, Ukrainy, delegacje z innych parafii, rodzina. I lekarze opiekujący się chorym ks. Biernackim, i absolwenci szkoły, emeryci z gminy oraz licznie reprezentowany samorząd.

W kościele zaśpiewali m.in.: Mariola Płazak-Ścibich z Opery Śląskiej, Zbigniew Rogoziński z częstochowskiego chóru „Pochodnia”, na organach zagrała Wanda Dudek-Kołodziejczyk, a Grażyna Urantówka z „Gorzkowian” odczytała własny wiersz napisany na tę okazję.

Agnieszka Nowak była w zespole od 2001 r. aż do końca, do śmierci ks. Biernackiego. Na uroczystość przyleciała samolotem specjalnie z Londynu. – Nie mogłoby mnie tutaj nie być – mówi.

Prawy i mądry patron

Reklama

– Każdy, kto znał ks. Andrzeja Biernackiego, wie, że to prawy i mądry patron – mówiła Elżbieta Wojtasik, dyrektor szkoły w Wielgusie. Dyrektor przypomniała, że od lat 30. XX wieku szkoła była miejscem, gdzie „pielęgnowano mądrość i hartowano ducha patriotyzmu”. – W stulecie odzyskania niepodległości otrzymujemy patrona i sztandar, to niezwykłe... To dzięki jego staraniom możemy się uczyć w tym pięknym budynku oraz wprowadzamy uczniów w świat wartości, którymi on się kierował. Wiedza, szerokie zainteresowania, kreatywność, dobroć – walory patrona wciąż nam są tak potrzebne – mówiła dyr. Wojtasik.

Odczytano akt nadania imienia – i z nostalgią wspominano ks. Andrzeja, który – jak mówił starosta powiatu kazimierskiego Jan Nowak – „rozsławił kazimierską ziemię od Kijowa po Paryż”. – Czasem nawet te jego pomysły wzbudzały obawy, bo przerastały nasze możliwości – wspominał starosta.

Podkreślano zabiegi księdza o dobro szkoły, które zaowocowały budową nowego budynku, oddanego do użytku w 1997 r. Szkoła Podstawowa w Wielgusie funkcjonuje na terenie parafii Gorzków, której ks. Andrzej Biernacki był proboszczem przez 25 lat. Nazywano go animatorem życia, zapamiętano także wspólne czytanie Pisma Świętego pod kierunkiem kapłana, a potem przygotowywanie wielkich widowisk teatralnych, patriotycznych, kulturalnych. Nazywano go lokalnym bohaterem, nauczycielem miłości do ziemi ojczystej.

Reklama

Burmistrz Adam Bodzioch przypomina, że w 2007 r. ks. Andrzejowi Biernackiemu przyznano tytuł pierwszego honorowego obywatela gminy Kazimierza Wielka. – Był szanowanym i lubianym kapłanem, który ewangelizował poprzez kulturę i jak dobry piekarz – dawał dobre zaczyny. Zasłużył na to, byśmy przechowywali i podtrzymywali o nim pamięć – powiedział burmistrz. Żadne wydarzenie na terenie gminy nie odbyło się bez niego. – Koncertowaliśmy w trzynastu krajach, promując polską kulturę w piosenkach i tańcu. Ksiądz był dyrygentem, reżyserem, kapelmistrzem w jednej osobie, zgromadził też dla nas wspaniałą garderobę. Bardzo nam go brakuje – mówi Agnieszka Styczeń, była członkini zespołu. – Nauczył nas kochać kulturę ludową i być z niej dumnym, był wykształconym kapelmistrzem, uwielbiał też śpiew operowy – dodaje. – Nikogo nie pominął, ciepły, serdeczny, uważny w kontaktach – wspomina Joanna Chuchmacz, sekretarz szkoły. Powrotem w czasy ks. Biernackiego stał się koncert okolicznościowy z udziałem jego artystów przyjaciół i uczniów szkoły.

Mecenas kultury

Zespół „Gorzkowianie” ks. Biernacki powołał w 1996 r. „Gorzkowian” tworzyło ok. 45-50 osób: muzyków z orkiestry dętej, chórzystów oraz tancerzy. Członkowie zespołu liczyli od kilka do ponad 70 lat. Dorobek koncertowy opierał się głównie na kulturze ludowej zachowanej w muzyce, tańcu, stroju oraz na pieśniach religijnych i narodowych. Gorzków znajduje się na pograniczu dwóch regionów: małopolskiego i świętokrzyskiego – zespół prezentował głównie folklor Polski Południowej. Z repertuarem „Gorzkowianie” zjeździli wiele krajów Europy, kilkukrotnie występowali dla św. Jana Pawła II.

Pierwszy wyjazd zagraniczny „Gorzkowian” odbył się w 1997 r. do Watykanu, gdzie zaśpiewali polskiemu Papieżowi. Koncertowali także w Szwajcarii, Niemczech, Francji, Austrii, na Litwie i Ukrainie oraz w różnych zakątkach Polski. Zespół Pieśni i Tańca „Gorzkowianie” zakończył działalność po śmierci swojego lidera. Do dziś funkcjonuje założona przez niego orkiestra dęta.

Ks. Andrzej Biernacki urodził się w 1932 r. w Chrząstowie k. Koniecpola. Święcenia kapłańskie przyjął 25 lat później w Kielcach. Przed rozpoczęciem posługi w Gorzkowie pracował m. in. w kieleckiej parafii Chrystusa Króla. Od 2008 r. przebywał na emeryturze w Domu Księży Emerytów. Zmarł po długiej chorobie 11 listopada 2013 r. w wieku 81 lat. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Gorzkowie.

W 2017 r., na 20-lecie nowej szkoły w Wielgusie odsłonięto w niej tablicę poświęconą kapłanowi z Gorzkowa. W doskonale wyposażonej i spełniającej wszelkie standardy szkole uczy się obecnie 304 uczniów.

2018-11-28 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoła z tradycjami

Niedziela świdnicka 9/2018, str. IV

[ TEMATY ]

szkoła

Wałbrzych

Archiwum Szkoły Sióstr Niepokalanek w Wałbrzychu

W pracowni biologicznej

W pracowni biologicznej

Dlaczego warto wybrać Liceum Sióstr Niepokalanek? Na to i inne pytania będzie można uzyskać odpowiedź, odwiedzając Żeńskie Liceum Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w wałbrzyskiej dzielnicy Sobięcin podczas dni otwartych szkoły, które w tym roku zorganizowane zostaną 24 marca, 23 kwietnia i 18 maja

Siostry zapraszają szczególnie dziewczęta, które we wrześniu mają rozpocząć naukę w szkołach średnich. Warto się wybrać razem z koleżankami, rodzicami, dziadkami, opiekunami, by później móc wspólnie podyskutować na bardzo ważny temat, jakim jest wybór szkoły średniej.
CZYTAJ DALEJ

Nowi kapłani archidiecezji warszawskiej

Niedziela warszawska 25/2003

14 nowych kapłanów ma archidiecezja warszawska. Święceń kapłańskich udzielił im 31 maja w katedrze św. Jana Prymas Polski kard. Józef Glemp. 3 neoprezbiterów pochodzi z seminarium misyjnego "Redemptoris Mater".

Uroczysta liturgia święceń zgromadziła w katedrze liczne grono wiernych: rodzin, przyjaciół i znajomych neoprezbiterów. Eucharystii przewodniczył kard. Glemp w koncelebrze z rektorem Metropolitalnego Seminarium Duchownego Archidiecezji Warszawskiej ks. prał. Krzysztofem Pawliną, rektorem Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego "Redemptoris Mater" ks. kan. Alojzij Oberstarem oraz licznym gronem duchowieństwa, wśród którego obecni byli kapłani z rodzinnych parafii neoprezbiterów. Po liturgii słowa ks. rektor Krzysztof Pawlina w imieniu wspólnoty Kościoła poprosił kard. Glempa o wyświęcenie na kapłanów przedstawionych kandydatów. Zaświadczył także o ich godności do przyjęcia tego urzędu. W słowie pasterskim kard. Glemp wskazał na zadania stojące przed nowymi kapłanami. W ścisłej łączności z biskupem będą pełnili urząd posługiwania nauczycielskiego. - Wszystkim głoście Słowo Boże, które sami z radością przyjęliście - mówił Kardynał - rozważajcie Prawo Boże, wierzcie w to, co przeczytacie i pełnijcie to, czego sami będziecie nauczać. Prymas wspomniał także swojego poprzednika - kard. Wyszyńskiego, który w pewnym momencie twardo powiedział władzy "non possumus". - Ale tego "non possumus" nie można rozciągać na całe życie Prymasa Tysiąclecia. On to powiedział raz władzy, która popełniła błąd, ale wobec Boga i Kościoła zawsze mówił "possumus" - "możemy". Przed wami, drodzy neoprezbiterzy, stoją duże trudności. Ale musimy powiedzieć: możemy im podołać. Czy np. możemy zaradzić bezrobociu? Co prawda nie w naszej mocy jest tworzenie nowych miejsc pracy, ale musimy powiedzieć, że dołożymy wszystkich starań, aby pomóc ludziom - mówił kard. Glemp. Po tych słowach kandydaci do święceń, wobec Pasterza diecezji i ludu, wyrazili gotowość do przyjęcia święceń, wraz ze wszystkimi obowiązkami z tego wynikającymi. Następnie każdy z nich podszedł do kard. Glempa, przyrzekając jemu i jego następcom cześć i posłuszeństwo. Potem wszyscy kandydaci podczas Litanii do Wszystkich Świętych leżeli krzyżem przed ołtarzem. Sam moment sakramentu święceń polegał na nałożeniu rąk przez Kardynała na głowę wyświęcanego. Towarzyszyła temu specjalna modlitwa konsekracyjna, będąca prośbą do Boga o wylanie Ducha Świętego i udzielenie Jego darów dostosowanych do posługi w stopniu prezbiteratu. Potem każdemu wyświęcanemu zostały wręczone stuły i ornaty. Obrzęd święceń dopełniło namaszczenie olejem świętym rąk, przekazanie kielicha i pateny z hostią. Teraz już nowi kapłani razem ze swoim Ordynariuszem mogli celebrować pierwszą w życiu Mszę św. Święcenia prezbiteratu 31 maja przyjęli diakoni: Paweł Białkowski, Piotr Celejewski, Marek Chróścik, Maciej Czapliński, Jacek Fijałkowski, Grzegorz Kaszewski, Jacek Laskowski, Przemysław Ligenza, Robert Skrzypek, Cezary Smuniewski, Robert Walantyk, Paweł Andrzejevski, Zbigniew Jędrzejczyk, Marcos Andre Nascimento Silva. Wszyscy ukończyli studia na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie i zdobyli formację w Metropolitalnym Seminarium Duchownym Archidiecezji Warszawskiej. Ponadto 3 z nich zdobyło formację w Archidiecezjalnym Seminarium Misyjnym "Redemptoris Mater". Wszyscy będą pełnić teraz swoją posługę kapłańską w archidiecezji warszawskiej. 1 czerwca w Katedrze Polowej Wojska Polskiego bp Sławoj Leszek Głódź udzielił święceń kapłańskich trzem diakonom pochodzącym z Ordynariatu Polowego. Święcenia prezbiteratu przyjęli: Stanisław Garbacik, Rafał Kapron i Kryspin Rak.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Niech dyplomacja sprawi, że umilknie broń!

2025-06-22 12:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Żadne zbrojne zwycięstwo nie zrekompensuje bólu matek, przerażenia dzieci, skradzionej przyszłości – apelował Papież po modlitwie Anioł Pański nawiązując do trwających wojen, szczególnie do sytuacji w Iranie, Izraelu i Palestynie.

Papież podkreślił, że w dramatycznej sytuacji, która obejmuje Izrael i Palestynę, istnieje ryzyko, że zostaną zapomniane codzienne cierpienia ludności palestyńskiej, zwłaszcza w Gazie i na innych terytoriach, gdzie pilna potrzeba odpowiedniej pomocy humanitarnej staje się coraz bardziej paląca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję