Reklama

Rodzina

W kryzysie macierzyństwa

Kobieta kananejska krzyczała za Jezusem, aby uratować swoje dziecko. Nawet gdy inni uważali, że jest to pozbawione sensu, ona wytrwale szła za Nim, domagając się pomocy – mówią Joanna i Michał Skoczylasowie, pomysłodawcy inicjatywy „Kananejka”.

Niedziela Ogólnopolska 37/2018, str. 46

[ TEMATY ]

rodzina

Archiwum „Kananejki”

Od lewej: ks. Zygmunt, Anna, Joanna i Michał – przedstawiciele grupy „Kananejka”

Od lewej: ks. Zygmunt, Anna,
Joanna i Michał –
przedstawiciele grupy
„Kananejka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem żoną i matką. Jakiś czas temu poroniłam. Wkrótce okazało się, że nawet przy wsparciu najbliższych nie potrafię sobie poradzić z konsekwencjami tego wydarzenia. Zbieg różnych okoliczności sprawił, że trafiłam do księdza, który pomógł mi odzyskać spokój ducha” – czytamy w świadectwie Joanny.

Znaleźć pomoc

Później przez Kraków przetoczyła się fala czarnych marszów. – Było nam przykro, bo nie wiedzieliśmy, jak zareagować na te wydarzenia – wspomina pani Joanna. I opowiada: – Zaczęliśmy o tym rozmawiać ze znajomymi. W jednej z dyskusji pojawił się zarzut: jak to jest, że Kościół każe kobietom rodzić, a jak się pojawiają problemy, to kobiety zostają same? Tymczasem ja z własnego doświadczenia wiedziałam, że ta pomoc jest, jednak nie każdy o niej wie i potrafi do niej dotrzeć. Z mężem pomyśleliśmy, że skoro my zupełnie przypadkiem trafiliśmy na księdza, który umiał pomóc, to zapewne jest więcej takich miejsc. Zaczęliśmy zbierać adresy. Mieliśmy nadzieję, że pomoże to chociaż jednej osobie będącej w trudnej sytuacji związanej z macierzyństwem bądź zastanawiającej się nad aborcją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Proboszcz z parafii na krakowskich Dębnikach ks. Zygmunt Kostka SDB chętnie podchwycił ideę państwa Skoczylasów. Od początku wspiera małżeństwo, przekazując odpowiednie kontakty, m.in. do poradni bioetycznej. Joanna i Michał stworzyli listę miejsc w Krakowie, gdzie kobiety mogą uzyskać pomoc duchową, psychologiczną i organizacyjną w przypadku trudnej ciąży, poronienia lub aborcji. Umieścili ją na stronie internetowej i dali ogłoszenie do gazetki parafialnej.

Reklama

– Zaczęli się do nas odzywać ludzie z pytaniami o wsparcie kobiet w innych sytuacjach kryzysowych – takich, które zostały zgwałcone, zmagają się z uzależnieniem lub są współuzależnione, mają kłopoty wychowawcze lub po urodzeniu dziecka nie radzą sobie z nową sytuacją.

W ten sposób poszerzył się cel inicjatywy. Obejmuje ona teraz wszystkie kobiety, które doświadczają jakiegokolwiek kryzysu macierzyństwa: matki po śmierci dziecka, kobiety z doświadczeniem aborcji, przeżywające niepomyślną diagnozę prenatalną, rodzinne kryzysy, choroby w rodzinie czy trudności z poczęciem.

Chronić życie

Gdy do Skoczylasów dołączyły kolejne osoby pragnące pomóc, zawiązała się grupa, dla której wybrali nazwę „Kananejka”. – Kobieta kananejska krzyczała za Jezusem, aby uratować swoje dziecko. Nawet gdy inni uważali, że jest to pozbawione sensu, ona wytrwale szła za Nim, domagając się pomocy – wyjaśniają. Każda osoba wnosi w grupę swój osobisty wkład. Jedni szukają nowych miejsc udzielających wsparcia i publikują adresy, drudzy opracowują i redagują teksty informacyjne, jeszcze inni podejmują modlitwę wstawienniczą w nadesłanych intencjach. – Na spotkaniach rozmawiamy, jak rozwijać naszą inicjatywę, aby skutecznie dotrzeć do ludzi z pozytywnym przekazem pro-life. To otwarta grupa, w każdej chwili można do nas dołączyć, wystarczy się zgłosić przez formularz kontaktowy na stronie – zachęcają Joanna i Michał. Przekonują: – Wiemy, że los dziecka poczętego zależy od matki, dlatego chcemy wspierać kobiety, przekazując informacje o tym, gdzie w razie kryzysu mogą znaleźć pomoc. Wierzymy, że kobieta, która ma oparcie, podejmie dobre decyzje dla siebie i dziecka. Niestety, zdarza się, że ludzie, gdy przeżywają trudne chwile w życiu, napotykają dodatkowe problemy, również ze strony niektórych księży. Zniechęcają się wtedy lub wrogo nastawiają do Kościoła. Tym bardziej więc chcemy, by jak najwięcej osób się dowiedziało, że są w Kościele miejsca, gdzie można otrzymać stosowne wsparcie z zachowaniem intymności i poszanowaniem kobiecej wrażliwości.

Strona www.kananejka.pl ma być pomocą nie tylko dla kobiet, ale i dla kapłanów. Grupa przygotowała wizytówki z adresem strony internetowej, które duchowny może mieć np. w konfesjonale, by (jeśli uzna to za potrzebne) móc je wręczyć kobiecie po spowiedzi św. i zachęcić ją do szukania pomocy.
W tej chwili baza adresów zawiera informacje m.in. o Mszach św. w intencjach specjalnych, modlitwach wstawienniczych, spotkaniach, wspólnotach, poradniach, telefonach zaufania, prorodzinnych inicjatywach i centrach pomocy; obejmuje obszar Krakowa i całej Polski. Bezpośrednio przez stronę można poprosić o modlitwę. Członkowie „Kananejki” zapewniają pełną dyskrecję.

2018-09-12 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Rodzina 500+” i publiczna debata

Niedziela Ogólnopolska 8/2016, str. 49

[ TEMATY ]

rodzina

Bożena Sztajner/Niedziela

Z rosnącą przykrością obserwowałem debatę publiczną nad programem „Rodzina 500+”. Niestety, ta debata w obrazowy sposób pokazuje to, jak skutecznie zgubiliśmy świadomość, czym powinna być debata, jaką rolę w systemie politycznym pełnić powinna opozycja, czym powinna być partia, czym stosunek do całości naszej Ojczyzny. Zdawałoby się, że mówimy o sprawach oczywistych. Oto demokratyczne wybory pozwalają wyłonić większość, która na dość krótki czas (do kolejnych wyborów) bierze odpowiedzialność za losy współobywateli. Ta większość powinna mieć świadomość, że jest właśnie „większością”, a nie „całością”, zatem realizując program, powinna uważnie wsłuchiwać się w głos mniejszości. Tym bardziej że w swej pokorze powinna wiedzieć, iż nie jest nieomylna i czasami właśnie z mniejszości może wyjść głos najrozsądniejszy. Z kolei pokora opozycji powinna polegać na uznaniu faktu, że mandat rządzenia otrzymała druga strona – opozycja powinna zatem, jednak uważnie kontrolując, umożliwić realizację zwycięskich planów i starać się w miarę możności ulepszać je swoimi pomysłami. Nazwa stronnictwa politycznego to „partia”, z łacińskiego „pars” – część. Jeśli „część” uważa się za „całość” i narzuca bądź blokuje, to niezależnie od tego, czy rządzi, czy jest w opozycji – psuje Ojczyznę. Los Ojczyzny bardziej zależy od umiejętności i woli porozumienia się niż od najlepszych nawet pomysłów. Wiem, to myślenie naiwne i zapewne utopijne, choć wydaje się tak oczywiste...

CZYTAJ DALEJ

George Weigel: Polacy muszą przestać patrzeć na Jana Pawła II "wstecz" i zacząć patrzeć jego oczami w przyszłość

2024-05-14 14:40

[ TEMATY ]

George Weigel

św. Jan Paweł II

Monika Książek/Niedziela

George Weigel

George Weigel

Polscy katolicy powinni przestać patrzeć wstecz na tego wielkiego człowieka, jakim był Jan Paweł II, i zacząć patrzeć jego oczami w przyszłość. Trzeba poważnie przyjąć wezwanie Jana Pawła II do nowej ewangelizacji, w której każdy postrzega siebie jako ucznia-misjonarza - powiedział we wtorek goszczący w Polsce George Weigel. Amerykański teolog i pisarz, autor bestsellerowej biografii o życiu i pontyfikacie Jana Pawła II, uczestniczył w spotkaniu zorganizowanym w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

George`a Weigela, autora bestsellerów o życiu i pontyfikacie św. Jana Pawła II, gości w Polsce dominikańskie Wydawnictwo "W drodze". Do 17 maja zaplanowano cykl spotkań autorskich, ponadto liczne debaty i wywiady, a także wręczenie amerykańskiemu gościowi Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Współorganizatorem debaty w Warszawie i spotkania autorskiego w Krakowie jest Instytut Tertio Millennio.

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję