Mojżesz, zbliżając się do Ziemi Obiecanej, udziela ludowi najważniejszych napomnień i wzywa do wierności w wypełnianiu przykazań. Dzięki ich znajomości i zachowywaniu lud hebrajskich niewolników stawał się narodem Izraela. Był też przygotowywany, by przejąć na własność kraj, za który podejmie odpowiedzialność przed Bogiem. Mojżesz podkreśla: „Nic nie dodacie do tego, co ja wam nakazuję, i nic z tego nie odejmiecie, zachowując nakazy Pana, Boga waszego, które na was nakładam”. Uwydatnia dwa aspekty wierności przykazaniom, ostrzegając z jednej strony przed ich szkodliwym pomnażaniem i rozbudowywaniem, wskutek czego to, co najbardziej istotne, staje się niewidoczne i nieważne, a z drugiej – przed redukowaniem i lekceważeniem tego, co w przykazaniach jest naprawdę ważne. Wierność przykazaniom w ich nieskażonej postaci czyni z Izraela prawdziwy lud Bożego wybrania, odmienny od innych ludów i narodów Czytanie z Ewangelii według św. Marka świadczy, że pokusa przekręcania przykazań oraz ich wypaczonej interpretacji nie ominęła tych, którzy wzięli na siebie odpowiedzialność za kształt życia religijnego rodaków, czyli faryzeuszy i uczonych w Piśmie. Mało tego, swoje podejście i spojrzenie narzucali innym, wymagając od nich tego, o czym nie było mowy w przykazaniach. Swoje zarzuty kierowali także przeciw uczniom Jezusa, obwiniając ich o niewierność wobec „tradycji starszych”. Odpowiedź Jezusa była stanowcza: „Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji”. Postępując w ten sposób, faryzeusze i uczeni w Piśmie prowadzili wiernych na manowce, co miało katastrofalne skutki: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Gdy zostaje wypaczony fundament prawdziwej pobożności, wtedy jej miejsce zajmują jej wypaczone formy, które nie budują ani nie karmią więzi z Bogiem. To, co najważniejsze, dokonuje się w sercu człowieka i wszystkie zewnętrzne zachowania powinny być podporządkowane głosowi prawego sumienia.
Czytanie z Listu św. Jakuba przypomina o potrzebie wprowadzania słowa otrzymanego od Boga w czyn. W tym, co dotyczy dobrego życia, nie jesteśmy zdani wyłącznie na siebie. „Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności”. Przykazania nie są wypadkową określonej kultury czy uwarunkowań historycznych, lecz wyznaczają zasady życia wszystkich pokoleń wyznawców Boga. Są jednym z darów słowa Bożego, którego ufne przyjęcie stanowi fundament właściwego postępowania. Apostoł Jakub wzywa: „Wprowadzajcie słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie”. To wezwanie jest zawsze aktualne, a w naszych czasach szczególnie ważne i wymaga rzetelnego rachunku sumienia, zwłaszcza tych, którzy przewodzą wspólnotom wiernych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu