Reklama

Nowe nagranie Barbary Karaśkiewicz

Muzyka Szymanowskiego na nowo odczytana

Niedziela Ogólnopolska 29/2018, str. 56

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2017 r. w wydawnictwie płytowym Divine Art ukazał się ciekawy album z wyborem dzieł fortepianowych Karola Szymanowskiego w interpretacji Barbary Karaśkiewicz, który uzyskał nominację do nagrody przemysłu fonograficznego Fryderyk 2018. Artystka związana zawodowo z częstochowskim Uniwersytetem Humanistyczno-Przyrodniczym (wcześniej Akademią) im. Jana Długosza – Instytutem Muzyki – wybrała na swoją płytę cztery cykle reprezentujące trzy okresy twórcze Szymanowskiego: najwcześniejsze „Preludia” op. 1 i „Etiudy” op. 4, wyrażające romantyczny rodowód kompozytora, inspirowane Chopinem i wczesnym Skriabinem; reprezentacyjne dla środkowego okresu „Maski” op. 34 i wieńczące dorobek Szymanowskiego dwa „Mazurki” op. 62.

Barbara Karaśkiewicz podchodzi do muzyki Szymanowskiego ze znawstwem, powagą i odpowiedzialnością, ale też kreatywnie – przekazuje ciekawe rozwiązania interpretacyjne. Jej gra jest perfekcyjna od strony technicznej, a równocześnie pełna głębi i muzykalności. Pianistka odkrywa Szymanowskiego na nowo, ukazując piękno jego muzyki i niekwestionowaną jej wartość, począwszy od wczesnych, „dziewiczych” preludiów i etiud, przez drapieżne, miejscami dowcipne, pełne uroku i zamyślenia, jak i tajemnicze, nieodgadnione „Maski”, aż po ostatnie dwa mazurki, stanowiące ukoronowanie twórczego dorobku kompozytora.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Urzeka cykl „Preludiów” op. 1. Pianistka buduje w nich nastrój wyczekiwania, smutku, nostalgii, ale jej gra jest przy tym naturalna i bezpretensjonalna. Zachwyca od pierwszych dźwięków, budując nastrój skupienia, ciszy, zawieszenia. W etiudach Barbara Karaśkiewicz daje popis swoich technicznych możliwości, lecz nimi nie epatuje, dostosowując je do wyrazu muzycznego. Stylistycznie preludia i etiudy łączy wspólny późnoromantyczny idiom, znaczony – jak wspomniano – wpływami wczesnego Skriabina i Chopina. Artystka przedstawia te utwory, dbając o ukazanie ich wewnętrznego piękna i wysokiej wartości artystycznej. Przez wiele bowiem lat pokutowało przekonanie, że wczesna twórczość Szymanowskiego jest wtórna, a jego indywidualny styl rozwinął się dopiero w drugim jej okresie. Trzeba ripostować: gdyby nie było tego pierwszego, bardzo długiego, bo trwającego ponad 15 lat, okresu twórczego – nie byłoby kolejnych. Utwory fortepianowe z tego drugiego okresu reprezentują przede wszystkim „Maski”, „Metopy” – dwa potężne tryptyki poematów fortepianowych, inspirowane mitologią grecką, Orientem, literaturą, muzyką impresjonistyczną i hiszpańską, a także cykl 12 etiud op. 33 i III Sonata. Artystka wybrała z nich najbardziej popularne, choć wcale niełatwe pod względem wykonawczym „Maski”. Rysuje w nich klimat Orientu, groteski w „Serenadzie Don Juana” czy hiszpańskiego tańca w „Błaźnie Tantrisie”. Gra błyskotliwie, ale nie epatuje szybkimi tempami, dzięki czemu można usłyszeć w jej interpretacji wiele niuansów, które w zbyt szybkich tempach mogą zginąć. W interpretacji Barbary Karaśkiewicz zwracają uwagę precyzja, cyzelowanie szczegółów, dbałość o każdy niemal detal. A przy tym pianistka wspaniale kształtuje mikroformę.

Reklama

Warto zwrócić uwagę na piękne brzmienie nagrania (zasługa Piotra Czernego) oraz ciekawy, bogaty w szczegóły komentarz Anny Stachury-Bogusławskiej z Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie.

Niewątpliwie za wzorcowe nagrania dzieł Szymanowskiego bywają uważane rejestracje ich kompletu przez śp. Jerzego Godziszewskiego. Jednakże pod względem artyzmu i odczytania intencji kompozytora propozycja Barbary Karaśkiewicz w pełni mu dorównuje. Jest to album wart wielokrotnego słuchania i polecenia. Podsumowując: Szymanowski dla każdego!

2018-07-17 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa za ojców i za rodziny

2024-05-02 10:33

[ TEMATY ]

III Pielgrzymka różańcowa

Parafia Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie

Kościół św. Maksymiliana w Bieżycach

Archiwum parafii

W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz

W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz

III Pielgrzymka różańcowa przeszła 1 maja z parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie do kościoła św. Maksymiliana w Bieżycach. W tym roku miała szczególny wymiar.

- W ostatnich 2 latach odbyły się skromne dwie pielgrzymki różańcowe, a w tym roku nabrały one charakteru jubileuszowego z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz – wyjaśnia ks. Piotr Wadowski, który od kilku lat dokładnie zgłębia życie o. Kolbe i jego pobyt w obozie Stalag III B Amtitz w dzisiejszych Gębicach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję