Msza św. sprawowana była przez ordynariusza diecezji świdnickiej bp. Ignacego Deca, proboszcza miejscowej parafii ks. Witolda Baczyńskiego, ks. kan. Andrzeja Walerowskiego oraz ks. Piotra Sadkiewicza z Leśnej.
W historycznym wydarzeniu, które na trwałe wpisze się w karty historii szkoły, uczestniczyli: uczniowie, rada pedagogiczna, rodzice uczniów oraz liczni goście, a wśród nich Marek Michalak, rzecznik praw dziecka, dziekan Kapituły Kawalerów Orderu Uśmiechu, członkowie kapituły Batia Gilad z Izraela i Irena Fahle z Niemiec oraz delegacje współpracujących ze szkołą innych placówek oświatowych, urzędów, które na uroczystość wystawiły poczty sztandarowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po powitaniu Księdza Biskupa i zebranych gości przez proboszcza parafii ks. Witolda Baczyńskiego, na terenie której działa szkoła, w imieniu społeczności szkolnej dyrektor PSP nr 10 Doroty Bogdańskiej i swoim przywitała wicedyrektor Urszula Gruner, dziękując Księdzu Biskupowi za przyjęcie zaproszenia i prosząc o przewodniczenie Eucharystii sprawowanej w intencji szkoły.
W okolicznościowym kazaniu bp Ignacy Dec odniósł się na wstępie do Ewangelii wg św. Mateusza. Przypomniał naukę Jezusa, który do prawa ze Starego Testamentu, w którym obowiązywała zasada „Oko za oko – ząb za ząb”, dodał w kazaniu do swoich uczniów piękny komentarz, „żeby nie odpłacać złem za zło, ale odpłacać za zło dobrem”.
Reklama
– Człowiek, niestety, po grzechu pierworodnym jest nie zawsze zdolny do czynienia dobra, ale musi się o to starać ze wszystkich sił. Bardzo trafnie tę naukę Pana Jezusa scharakteryzował św. Paweł, który sformułował zasadę: „Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj” – akcentował Ksiądz Biskup. Dał kilka przykładów, wskazując na bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, który tę zasadę stosował i uczynił credo swojego kapłaństwa. Przywołał też legendę o św. Janie z Kęt – o bogobojnym nauczycielu akademickim, który napadnięty przez zbójców, oddał im, co posiadał, a gdy uświadomił sobie, że nieopatrznie zapomniał, gdy był pytany, czy to wszystkie jego pieniądze – o posiadanym jeszcze jednym, ukrytym w swojej szacie – wrócił do zbójców, żeby im oddać wszystko, co chcieli. I tym gestem dobroci, jak głosi legenda, ich rozbroił. A oni zaskoczeni jego dobrocią, oddali mu wszystko, co zabrali, a także postanowili zmienić swoje życie i skończyć ze zbójnictwem. – Odpowiadać dobrem na zło – takiego gestu podyktowanego z głębi serca użyli też biskupi polscy w 1966 r. w słynnym liście do biskupów niemieckich, pisząc: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” – akcentował w kazaniu Ksiądz Biskup. – To wówczas spotkało się z ogromnym niezrozumieniem i ostrym potępieniem władz komunistycznych, które szczuły za to naród na biskupów. Wierni jednak zrozumieli właściwie przesłanie biskupów i „to nie gdzie indziej, a w naszej archidiecezji w katedrze wrocławskiej, gdy ten gest tłumaczył bp Bolesław Kominek – rozległy się pierwsze brawa w trakcie kazania w kościele – przypominał bp Dec, ówczesny student seminarium. Podsumowując homilię, odniósł się do głównego wydarzenia – uroczystości poświęcenia sztandaru Szkoły im. Kawalerów Orderu Uśmiechu. – W tym momencie chcę wam, uczniom szkoły, tu tak licznie obecnym, wyjaśnić – jak ważne jest czynienie dobra i jak ważny jest uśmiech, który wypływa z głębi serca – takiego, które miłuje drugiego człowieka. Gdy jest szczery, a taki mam tylko na myśli, to jest to piękna rzecz, która cechuje nas ludzi – akcentował. Dodał, że uśmiech może być doskonałym środkiem ewangelizacyjnym, bo przez nasze dobre czyny i uśmiech malujący się na twarzy zyskujemy wiele. Tak często wystarczy serdeczne spojrzenie, dobre słowo, nasz gest przyjaźni. Dlatego, moi drodzy, uśmiechajmy się do ludzi, uśmiech nas nic nie kosztuje. Nie trzeba do tego pieniędzy. On się rodzi w nas. Potrzebna jest tylko dobra wola – podkreślił, kończąc homilię.
Po kazaniu bp Ignacy Dec poświęcił sztandar Publicznej Szkoły Podstawowej nr 10 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu, o co w imieniu zgromadzonych w kościele uczniów, rodziców oraz rady pedagogicznej poprosiła Barbara Żurakowska, podchodząc uroczyście z pocztem sztandarowym do ołtarza.
Po poświęceniu sztandaru modlitwą i wodą święconą bp Ignacy Dec pokłonił się i ucałował jego rąbek, oddając cześć nowemu symbolowi. Podczas uroczystości przypominano, że w gronie kawalerów Orderu Uśmiechu są – św. Jan Paweł II oraz św. Teresa z Kalkuty, którzy tym jedynym na świecie Orderem przyznawanym przez dzieci zostali uhonorowani jeszcze za swojego życia. Mówił o tym m.in. kawaler Orderu Uśmiechu i obecnie członek kapituły Orderu ks. Paweł Sadkiewicz z Leśnej koło Żywca, który pogratulował szkole obranego patronatu. Zauważył, że szkoła ma, co może być dla słuchaczy nie lada zaskoczeniem, już 1026 patronów, bo tyle przyznano Orderów Uśmiechu różnym ludziom zamieszkałym w naszym kraju i na świecie. – To wielkie szczęście mieć taką wielką liczbę patronów, których można poznawać. I można ich też zapraszać, by poznać ich bliżej i te dzieła, za które zostali wyróżnieni Orderem Uśmiechu.
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości z poświęconym sztandarem na czele przeszli do siedziby szkoły przy ul. Ogrodowej. Tam powitano ponownie Księdza Biskupa i gości, a wśród nich: posłów na Sejm RP Katarzynę Mrzygłocką i Agnieszkę Kołacz-Leszczyńską, wiceprezydenta Wałbrzycha Zygmunta Nowaczyka, przewodniczącą Rady Miejskiej Marię Annę Romańską, która w tej części została uroczyście zaproszona do odczytania na forum treści uchwały RM o nadaniu PSP nr 10 w Wałbrzychu imienia Kawalerów Orderu Uśmiechu oraz gości honorowych – Księdza Biskupa, proboszcza parafii oraz kawalerów Orderu Uśmiechu, w gronie których byli: Batia Gilad, Irena Fahle, Zuzanna Nawrot, harcmistrz ze Świdnicy, rzecznik praw dziecka – Marek Michalak, Magdalena Kochan, Kazimierz Pleśniak i ks. Piotr Sadkiewicz, który, co warto przypomnieć – swój Order Uśmiechu otrzymał za działania na rzecz chorych dzieci. W Leśnej koło Żywca, w której posługuje, do rejestru dawców szpiku kostnego przystąpiła prawie cała populacja dorosłych, czym parafia księdza wyróżniła się nie tylko w skali Polski, ale i Europy proporcjonalnie do swojej liczby mieszkańców. W odczytanym rysie historycznym szkoły jej dyrektor Dorota Bogdańska przypomniała wiele znamiennych faktów i osiągnięć placówki. W tym także to, że szkoła specjalna powstała w Wałbrzychu przed 70 laty i nie miała dotąd imienia. Wybór patrona i poświęcenie sztandaru jest nagrodą i ukoronowaniem wysiłku uczniów, kadry i rodziców szkoły na przestrzeni tak wielu minionych dziesięcioleci. Program uroczystości w szkole zakończył bardzo wzruszający występ uczniów, nagrodzony zasłużonymi i długimi brawami.