Reklama

Kapłani w Powstaniu Styczniowym (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku września 1862 r. Komitet Centralny Narodowy ogłosił się jedynym legalnym i prawowitym rządem przyszłej zjednoczonej Polski. Aby sprawować faktyczną władzę, musiał zabiegać o poparcie całego narodu, w tym duchowieństwa. Czerwoni wprawdzie niewiele mieli wspólnego z Kościołem, ale sprawa odzyskania wolności zjednoczyła wszystkich. W poszczególnych diecezjach zwoływano zjazdy duchowieństwa, które podporządkowywało się Komitetowi Centralnemu. Niektórzy kapłani pełnili funkcję naczelników miast albo w przyszłości oddziałów, a także kapelanów powstańczych. Taki zjazd zorganizowano w Hrubieszowie 16 grudnia. Uczestniczyło w nim dziesięciu duchownych: ks. Feliks Troszczyński - proboszcz z Hrubieszowa, ks. Ignacy Górski - proboszcz z Horodła, ks. Wojciech Makara - proboszcz z Dubienki, ks. Stanisław Skurzyński z Uchań i inni. Komitetowi podporządkowali się także niektórzy kapłani i zakonnicy uniccy, jak ks. Justyn Łada z Kopyłowa bardzo aktywny w powstaniu, ks. Jan Szokalski - proboszcz z Modrynia oraz ks. Michał Liszkiewicz z Gródka nad Bugiem. Tajne organizacje ciągle się powiększały, wstępowało do nich coraz więcej księży, mających świadomość, że w razie wpadki mogą zostać wysłani na Syberię lub nawet straceni. Do duchownych już zaangażowanych w sprawę dołączają jeszcze nowi, jak: proboszcz Łaszczowa ks. Mikołaj Kulaszyński, kleryk z Hrubieszowa Władysław Mieciński, ks. Piotr Rylski - wikary z Tomaszowa, ks. Stanisław Matraś - wikary z Krzeszowa, ks. Jan Chyliczkowski - proboszcz z Goraja, o. Dionizy Tronowski z Puszczy Solskiej i inni.
Władze Centralnego Komitetu oczekiwały od duchowieństwa energicznego działania o charakterze materialnym, duchowym, także organizacyjnego wsparcia ruchu oraz czynnego udziału w charakterze kapelanów oddziałów powstańczych. Tylko na Podlasiu duchownym wyznaczano role kierownicze przy atakach na rosyjskie jednostki. Gdy powstanie na dobre wybuchło, wielu z wymienionych wyżej kapłanów już odbywało kary, ponieważ Rosjanie wpadli na ślad powstańczej organizacji w powiecie chełmskim, hrubieszowskim, zamojskim i tomaszowskim. Mimo aresztowań i surowych kar w oddziałach powstańczych przebywali kapłani diecezjalni i zakonni. Jeśli chodzi o zakony, to najliczniej do powstania poszli dominikanie z Lublina, Janowa Lubelskiego i Krasnobrodu oraz franciszkanie z Lublina, Lubartowa, Chełma, Radecznicy i Puszczy Solskiej. Do nich dołącza także unicki zakon bazylianów z Chełma i z innych klasztorów. W Lubelskim i na Podlasiu przewinęło się przez oddziały powstańcze w latach 1863-64 trzydziestu pięciu przedstawicieli duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego. Kilku z nich zginęło, inni złapani przez Rosjan zostali surowo ukarani zsyłką na Syberię lub do Rosji europejskiej, a także uwięzieniem w twierdzach i wysokimi grzywnami. Niektórzy musieli uciekać do zaboru austriackiego. W ramach represji za powstanie Kościół w Polsce poniósł olbrzymie straty. Na wygnanie poszedł arcybiskup warszawski Zygmunt Szczęsny Feliński oraz biskup podlaski Beniamin Szymański. Przy okazji zlikwidowano diecezję podlaską, przyłączając ją do lubelskiej. Czterech kapłanów zostało straconych przez Rosjan. Byli to księża: Agrypin Konarski, Wawrzyniec Lewandowski, Maksym Tarejwa i słynny bohater, ostatni powstaniec ks. Stanisław Brzózka. Przez więzienia przeszło 739 kapłanów z całej Polski, w tym wielu z naszych terenów. Na Syberię i w głąb Rosji wysłano 336 księży. Zlikwidowano prawie wszystkie zakony, kapłani zakonni, jeśli nie zostali uwięzieni, to mogli szukać zajęcia w parafiach jako duchowni diecezjalni. Wiele parafii nie miało przez pewien czas duszpasterzy, przykładem jest tu Krasnystaw i Tomaszów Lubelski.
Na koniec wypada przypomnieć tych kapłanów związanych z naszym terenem, którzy w ruchu niepodległościowym czynnie uczestniczyli i ponieśli za to surowe kary od rządu rosyjskiego zaborcy.
Ks. kan. Andrzej Bojarski urodzony w Hrubieszowie, mieszczanin, który wstąpił najpierw do seminarium unickiego w Chełmie, potem przeniósł się do lubelskiego, wyświęcony 1 maja 1838 r., pracujący najpierw jako wikary w Krasnymstawie, następnie jako proboszcz tej samej parafii. Stał się jednym z głównych inspiratorów patriotycznych wystąpień w mieście i w okolicy; brał udział w manifestacji w Horodle 10 X 1861 r. W wyborach jesienią 1861 r. został wybrany na członka konspiracyjnej rady miejskiej w Krasnymstawie. Aresztowany 20 I 1862 r., został oskarżony o przywództwo we wszystkich wystąpieniach w mieście, o kontakty z osobami knującymi przeciw władzom oraz podtrzymywanie w ludności wrogich nastrojów. Skazany na zamieszkanie pod nadzorem w guberni orenburskiej. Zmarł na wygnaniu 9 V 1879 r.
Ks. Bartłomiej Chwała urodzony w Biłgoraju, mieszczanin, wyświęcony w 1831 r. Był wikarym w Łukowej, Targowisku, Krasnymstawie, Zamościu, od 1845 r. w Biłgoraju, gdzie później pracował jako proboszcz. Oskarżony przez władze, że w czasie manifestacji nie zapobiegał śpiewom patriotycznym w biłgorajskim kościele, że prowadził działalność spiskową i przechowywał polskie sztandary. Ostrzeżony w porę zbiegł do Galicji.
Ks. Jan Chyliczkowski urodzony w Warszawie, szlachcic, w 1854 r. wyświęcony, przeniósł się do diecezji lubelskiej, od 1858 r. pracował jako proboszcz w Goraju. W 1861 r. wybrany członkiem tajnej powiatowej rady zamojskiej. Był dobrym kaznodzieją. Za wygłaszanie podburzających kazań i "niebezpieczną propagandę" skazany w 1862 r. na zamieszkanie pod nadzorem w Wołogdzie, skąd po kilku miesiącach powrócił do Goraja. Mimo bacznej obserwacji ze strony władz rosyjskich kapłan ten w dalszym ciągu utrzymywał kontakty z organizacją narodową. Aresztowany ponownie w 1863 r., przetrzymywany był w Janowie. Udowodniono mu szerokie kontakty z powstańcami, jak: przyjmowanie przysięgi, dawanie powstańcom schronienia oraz jeżdżenie do lasów do oddziałów. Sąd wojenny skazał go na rozstrzelanie, wyrok śmierci został zmieniony przez namiestnika na wygnanie i osiedlenie na Syberii. W 1885 r. po wielu staraniach rodziny pozwolono mu wrócić do Polski, ale nie do Goraja. Zmarł w Brześciu 3 IV 1902 r.
Ks. Jan Garbaczewski urodzony w Siedlcach, mieszczanin, wyświęcony w 1844 r. Był wikarym w Kurowie, następnie administratorem w Gródku i Kryłowie. Aresztowany w 1851 r. w Kryłowie za powiązanie i działalność na rzecz powstania razem z kapłanem unickim z Kopyłowa ks. Justynem Ładą. Znaleziono u niego trzy munsztuki na konie i zeszyt z pieśniami patriotycznymi. Zapłacił tylko dużą grzywnę. Za udzielanie posługi unitom został karnie przeniesiony do Chodla.
Ks. Mikołaj Kulaszyński urodzony w 1828 r., wyświęcony w 1855 r. był wikariuszem w Dysie, przy kolegiacie w Zamościu, następnie objął probostwo w Łaszczowie. Aresztowany w lipcu 1863 r. za szeroką działalność agitacyjną, współpracę z podziemiem, za odbieranie przysięgi od powstańców, za obecność w lasach i pomoc rannym. Znaleziono u niego zakazane gazety i inne przedmioty wskazujące na powiązanie z podziemiem. Wyrokiem sądu skazany na zamieszkanie na Syberii. W 1889 r. zwolniony z zesłania dzięki staraniom wielu dyplomatów przyjechał do Lwowa, gdzie zmarł w 1901 r.
Ks. Stanisław Leonard Matraś urodzony w 1836 r. w Biłgoraju, szlachcic, wyświęcony w 1860 r. pracował jako wikariusz w Krzeszowie nad Sanem. Zaangażowany w ruch powstańczy od samego początku jako członek organizacji wszechstronnie współpracował z powstańcami. W obawie przed aresztowaniem próbował zbiec do Galicji, ale tuż przed samą granicą został schwytany przez chłopów wsi Kulno, przekazany władzom i osadzony w więzieniu w Janowie Lubelskim. Oskarżono go, że "jawnie współdziałał z projektującymi powstanie", że odbierał przysięgę od różnych osób w swojej parafii i od powstańców Nahajskiego. Chłop z Krzeszowic doniósł, że w domu księdza znajduje się skład broni, co zostało udowodnione podczas rewizji. Został pozbawiony wszelkich praw i skazany na osiedlenie się na Syberii. Na miejsce skazania wyruszył 11 V 1863 r., a do Irkucka dotarł 19 IV 1864 r. Większość trudnej drogi przebył pieszo lub na furmankach. Na zesłaniu był bardzo aktywny, pomagał innym powstańcom, duszpasterzował i wspomagał unitów, za co ponownie naraził się Rosjanom. Po długotrwałych usilnych staraniach o zwolnienie i po utracie zdrowia wrócił na krótko do Biłgoraja i następnie wyjechał do Galicji.
Ks. Feliks Troszczyński urodzony w 1804 r. we wsi Dub, szlachcic. W 1829 r. został wyświęcony. Pracował jako proboszcz w Hrubieszowie i Horodle. Był powstańczym naczelnikiem w roku 1848, za co zesłano go do Rosji. Po powrocie z wygnania związał się z ruchem niepodległościowym poprzedzającym powstanie styczniowe. Oskarżono go, że odprawiał nabożeństwa za poległych w Warszawie i dozwalał na "rewolucyjne mowy". Aresztowany w 1864 r. za poświęcenie 22 października krzyża na grobie powstańca na cmentarzu. Zwolniono go z aresztu, ale musiał zapłacić grzywnę. Był szykanowany za posługę duszpasterską wśród unitów, karnie przeniesiono go do Tarnogóry, a następnie do Markuszowa, gdzie zmarł w 1880 r. Był ojcem chrzestnym Bolesława Prusa.
O. Ludwik Turzyniecki, dominikanin, w latach 1859-64 przeor klasztoru w Krasnobrodzie. Oskarżony o to, że w klasztorze przechowywał dwóch powstańców. Został zesłany do Rosji, następnie ułaskawiony, zapłacił tylko grzywnę.
Wykaz duchowieństwa represjonowanego nie jest pełny, wielu duchownych uniknęło kar, dając carskim urzędnikom wysokie łapówki, nie wszystkich też wytropiono.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: 25. Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci

2024-06-16 18:20

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Jasna Góra

Od św. Jana Pawła II uczą się wytrwałości w modlitwie różańcowej zawierzając swoje życie Matce Bożej. Są w niego zapatrzeni, bo to On zachęcał do modlitwy różańcowej mówiąc, że to jest skarb, który trzeba odkryć. Na Jasnej Górze odbyła się 25. Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci Radia Maryja. Jubileuszowa pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Jestem w Kościele”.

- To dziękczynienie Panu Bogu, za dar Kościoła, a w tym Kościele, także za wspólnotę Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci, która każdego dnia odpowiadając na zaproszenie Matki Najświętszej, bierze do swoich dłoni różaniec i odmawia go z dziecięcą wiarą i ufnością - powiedział o. Piotr Dettlaff, opiekun różańcowych wspólnot

CZYTAJ DALEJ

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

2024-06-16 23:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Archidiecezja Krakowska

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

- Wierzę, że św. Jan Paweł II jest dzisiaj wśród nas i woła wraz z nami: totus Tuus, Maryja - mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Jarosław Żmija. Zaznaczył, że parafia przygotowywała się do jubileuszu przez szereg wydarzeń. Zwrócił uwagę, że dzieci przyniosą do ołtarza własnoręcznie wykonane różańce, a każdy paciorek oznacza dziesiątkę odmówioną w rodzinie. Jako dar ofiarny złożone zostaną także księgi pamiątkowe, które towarzyszyły peregrynacji obrazu Matki Bożej. - Wpisy w tych księgach to wyraz szczerej miłości parafian do Jezusa i Maryi - mówił ks. Jarosław Żmija.

CZYTAJ DALEJ

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

2024-06-16 23:08

[ TEMATY ]

pożar

archiwum KM PSP Nowy Sącz/gov.pl

W niedzielę rano wybuchł pożar w zabytkowym, drewnianym kościele Świętej Heleny w Nowym Sączu. Spaleniu uległo prezbiterium XVII-wiecznej świątyni; z zalanego wnętrza strażacy zdążyli wynieść m.in. zabytkowe obrazy i tabernakulum.

Pożar zauważono po godzinie 5.00. Chociaż konstrukcja świątyni ocalała, to część prezbiterium jest zwęglona, a wnętrze zostało zalane wodą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję