W Liturgii uczestniczyło wielu wiernych. Homilię wygłosił ks. kan. Kazimierz Gawroński, proboszcz parafii Rokiciny, wicedziekan dekanatu kurowickiego. Kaznodzieja mówił m.in. o działalności zmarłego Kapłana
w parafii i dekanacie. Po Mszy św. licznie zgromadzeni wierni odmawiali w intencji Zmarłego Różaniec.
W dzień pogrzebu centralnym punktem uroczystości była Msza św., której przewodniczył abp Władysław Ziółek, a koncelebrowało 110 kapłanów. Ogromna świątynia z trudem mogła pomieścić zgromadzonych wiernych,
którzy przybyli także spoza parafii. Z Wygiełzowa, rodzinnej parafii Zmarłego, wierni przybyli dwoma autokarami.
Rozpoczynając Liturgię, Pasterz archidiecezji wyraził ból i zaskoczenie nagłym odejściem do Pana gorliwego Kapłana i wezwał zebranych do modlitwy. Homilię żałobną wygłosił kolega kursowy i przyjaciel
Zmarłego - ks. kan. Zygmunt Łukomski, proboszcz parafii św. Alberta Chmielowskiego w Łodzi. Kaznodzieja podkreślił troskę zmarłego Kapłana o kościół zarówno ten materialny, jak i żywy Kościół ludzkich
serc. Charakteryzując postać Zmarłego, Ksiądz Kanonik mówił: "Za Zmarłym poszły jego uczynki przepełnione miłością do drugiego człowieka. Byli mu szczególnie bliscy ci, którzy się źle mają. Umiał z nimi
porozmawiać, umiał zaradzić ich smutkowi. Jego cichość, pokora i łagodność udzielały się innym. Był znakiem przejścia przebaczającego, miłosiernego Boga wśród ludzi. Jego życie pokazało, że możliwe jest
naśladowanie Chrystusa w dzisiejszych czasach". Mówiąc o drodze życia zmarłego Kapłana, Kaznodzieja podkreślał, że od małego dziecka troszczył się o rozwój daru wiary przez sakramenty św., a sakrament
kapłaństwa jeszcze ściślej zjednoczył go z Chrystusem, w imieniu którego głosił Słowo Boże, przebaczał w sakramencie pokuty oraz rozdzielał Eucharystię w duchu miłości i troski o innych. Podkreślił także,
że zmarły Kapłan chciał być pochowany w Kurowicach, gdyż tutaj doznał wiele dobra i był przekonany, że wierni będą dbać o jego grób. Ks. Łukomski zakończył homilię słowami św. Pawła, które można odnieść
do zmarłego Kapłana: "W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia" (2 Tm
4, 7-8).
Po Mszy św. słowa wdzięczności wygłosili ks. kan. Zbigniew Kaczmarkiewicz, proboszcz parafii Karlin, oraz ks. Andrzej Milczarek - wikariusz parafii Kurowice.
Zabrzmiały słowa psalmu i Pasterz archidiecezji poprowadził kondukt pogrzebowy na miejscowy cmentarz. Trumnę nieśli kapłani, koledzy zmarłego Kapłana. Grupy modlitewne, ministranci, asysty, oddziały
Straży Pożarnej, przedstawiciele miejscowych władz oraz kilkutysięczna rzesza wiernych żegnali swojego Duszpasterza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu