Reklama

Niedziela w Warszawie

Spacer, rozmowa i spowiedź

Niedziela warszawska 10/2018, str. VI

[ TEMATY ]

sakrament pokuty i pojednania

Archiwum KS

Ks. Krzysztof Stąpor MIC

Ks. Krzysztof Stąpor MIC

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Andrzej Tarwid – W parafii Matki Bożej z Lourdes na warszawskiej Pradze w każdy czwartek Wielkiego Postu kapłan ubrany w sutannę i stułę rozpoczyna o godz. 20.00 „Spacer Uzdrowienia”. Na czym polega ta mało znana inicjatywa?

Ks. Krzysztof Stąpor MIC: – Najkrócej mówiąc na tym, że ksiądz podczas spaceru wokół kościoła spotyka się z osobami, które chcą porozmawiać na tematy związane z życiem, przeżywaniem własnej wiary. A także z tymi ludźmi, którzy chcieliby się wyspowiadać.

– Gdzie zrodził się pomysł „Spacerów Uzdrowienia”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


– Usłyszałem o nich od ks. Michała Misiaka z archidiecezji łódzkiej, który opowiadał o nowych inicjatywach ewangelizacyjnych podczas ubiegłorocznej wizyty w Warszawie.
Po wykładzie ks. Michała poszedłem do mojego przełożonego, ks. Stanisława Kosiorowskiego MIC, i spytałem czy byłaby możliwość, aby w naszej parafii odbywały się takie „spacery”. Ksiądz Proboszcz zgodził się i już rok temu zorganizowaliśmy je po raz pierwszy. A w tym roku kontynuujemy tę inicjatywę.

– Czyli pomysł spodobał się parafianom?

– Rok temu nie informowaliśmy szerzej o „Spacerach Uzdrowienia”. Powiedzieliśmy o nich tylko w ogłoszeniach parafialnych. Resztę pozostawiliśmy Panu Bogu z nadzieją, że znajdą się osoby mające głębokie pragnienie powrotu do życia sakramentalnego w Kościele.

Reklama

– I jaki był skutek?

– Pamiętam, że były takie dni, kiedy przez pierwszą godzinę nikt się nie pojawił, a później w tym samym czasie zgłosiło się nawet kilka osób. Wówczas prosiliśmy o pomoc naszych współbraci, żeby ludzie za długo nie czekali.

– W tym roku również frekwencja dopisuje. Kim są osoby, które wybierają taką formę kontaktu z kapłanem?

– Są to bardzo różni ludzie. I to zarówno jeśli chodzi o wiek, wykształcenie czy wykonywany zawód.

– Co w takim razie łączy tych ludzi, że nie korzystają z tradycyjnej formy kontaktu z kapłanem?

– Większość z nich szuka Pana Boga, choć nie zawsze jest im po drodze z Kościołem. Niektórzy, żyjąc wiele lat w grzechu, boją się wrócić. Inni nie wiedzą, jak to zrobić. Są również tacy, którzy przychodzą na Mszę św., lecz boją się skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania w konfesjonale.

– O czym „spacerowicze” chcą najczęściej rozmawiać z kapłanem?

– Najczęstsze tematy dotyczą wyboru drogi życiowej i trudności związanych z modlitwą. A także spraw rodzinnych oraz kwestii dotyczących związków między kobietą a mężczyzną.

– Rozumiem, że w przypadku spraw rodzinnych i małżeńskich rola Księdza polega na wyjaśnieniu stanowiska Kościoła?

– Kiedy osoby poruszają temat sakramentu małżeństwa, to najpierw staram się pokazać, w oparciu o Pismo Święte, jaką Pan Bóg zaplanował dla człowieka drogę w tym zakresie, aby mógł on osiągnąć świętość. Szerzej rozwijam temat w oparciu o nauczanie Kościoła. W przypadku tej tematyki bardzo często zmuszony jestem też odnosić się do świata mediów.

– Z jakich powodów?

– Okazuje się, że wielu ludzi odwołuje się do wzorów lansowanych w mass mediach. Osoby te nie zauważają, że przekaz medialny w wielu istotnych kwestiach pomija aspekt duchowy. Niestety, ten zmanipulowany obraz buduje fałszywą świadomość, także w kwestii miłości i ludzkich uczuć. A to rodzi problemy między mężem a żoną czy też między narzeczonymi.

– A o jakich problemach mówią „spacerowicze” poruszając temat modlitwy?

– Na przykład, że w ich odbiorze modlitwa jest oschła lub nie przynosi duchowej pociechy. To rodzi w nich zwątpienie. A czasami nawet pokusę całkowitego wycofania się z modlitwy.

– Jaka jest na to rada?

– Zachęcam, aby stanęli przed Bogiem jak przed najlepszym Przyjacielem. I zwierzyli się ze swoich trosk. Ważne jest to, aby mówili własnymi słowami, a nie odwoływali się do wyuczonych formułek. Wtedy można „złapać” prawdziwy kontakt z Panem Bogiem i poczuć uzdrawiającą siłę modlitwy.

– A czy taki duchowy „Spacer” kończy się często sakramentem pojednania?

– Zawsze już na początku pytam, czy ktoś chce porozmawiać czy wyspowiadać się. Ale czasami rozmowa układa się w taki sposób, że pod jej koniec jeszcze raz pytam „spacerowicza”, czy ma pragnienie przystąpienia do sakramentu pokuty. I jeśli ma, to przystępujemy.

– Do prowadzenia tak delikatnych rozmów trzeba się przygotować. Jak Ksiądz to robi?

– Tradycyjną metodą kapłańską, czyli modlę się do Pana Boga o to, aby błogosławił wszystkim, którzy przyjdą. Po to, żeby mogli w sposób jak najpełniejszy doświadczyć Bożej delikatności i miłosierdzia. Jeśli zaś chodzi o moją osobę, to modlę się o światło Ducha Świętego, bym mógł być, jak mówiła św. Matka Teresa z Kalkuty, „ołówkiem w ręku Boga”, którym Bóg zapisze w sercu nawracającego się słowa łagodnego przebaczenia.

– Każdy „Spacer” trwa cztery godziny, aż do północy. W tym czasie świątynia przy ul. Wileńskiej 69 jest otwarta. Dlaczego?

– Pan Bóg mówił, że modlitwa dwóch lub trzech osób ma wielką wartość. Dlatego przez czas trwania „Spaceru” w świątyni są wierni, najczęściej osoby z przyparafialnych wspólnot, które modlą się o owoce sakramentu pokuty i pojednania. Do swojej modlitwy dołączają też intencję błagalną o nawrócenie grzeszników w naszej parafii.

– Kapłani zachęcają „spacerowiczów”, aby weszli do kościoła?

– Robimy to na koniec rozmowy. Prosimy, aby przy Najświętszym Sakramencie oddali Panu Bogu czas spotkania z księdzem i omodlili wszystkie te sprawy, o których mówili podczas „Spaceru”.

– „Spacerowicze” mogą także poprosić o modlitwę inne osoby znajdujące się w kościele?

– Przez cały czas „Spaceru Uzdrowienia” w świątyni trwa modlitwa wstawiennicza. Przy bocznym ołtarzu Bożego Miłosierdzia jest specjalnie ustawiony klęcznik. Jeśli uklęknie tam „spacerowicz”, to wtedy osoby z diakonii modlitewnej podejdą do niego i spytają się, czy ma jakieś konkretne intencje, w których oni mogliby się pomodlić.

– A jeśli „spacerowicz” nie ma takich intencji?

– Wówczas w pierwszej kolejności diakonia uwielbia Boga za życie tej osoby i prosi o błogosławieństwo dla jej życia.

– Spacery trwają przez Wielki Post. A co z osobami, które dopiero w Wielkanocny Poranek postanowią wrócić do Kościoła z peryferii?

– W takiej sytuacji trzeba po prostu przyjść na Liturgię. I nawet jeśli ktoś będzie miał poczucie, że nic z niej nie rozumie, to powinien przyjść. Po to, by być ze wspólnotą i poddać się działaniu Ducha Świętego, który poprowadzi jego serce, jeżeli tylko będzie chciał spotkać się z Bogiem.

– A kiedy refleksja o zmianie życia przyjdzie dopiero po Świętach?

– Wtedy pozostaje zadzwonić do kancelarii w swojej parafii i umówić się na spotkanie z kapłanem. Inna droga to przyjść bezpośrednio do konfesjonału i podzielić się ze spowiednikiem tym, co nosi się w sercu.

2018-03-07 11:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„24 godziny dla Pana w Częstochowie” w jedności z Ojcem Świętym Franciszkiem

[ TEMATY ]

spowiedź

sakrament pokuty i pojednania

Bożena Sztajner/Niedziela

Całodobowa spowiedź święta połączona z adoracją Najświętszego Sakramentu. W dwóch kościołach częstochowskich: św. Jana Kantego i św. Wojciecha BM, nieprzerwanie przez 24 godziny, od piątku 28 marca od godz. 17.00 do soboty 29 marca do godz. 17.00 będą dyżurować kapłani w konfesjonałach. W tym samym czasie w kościołach tych będzie możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu.

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.

CZYTAJ DALEJ

Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma – rozważania ks. Popiełuszki

2024-03-27 20:38

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

homilia

ks. Popiełuszko

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

- Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma - to słowa wypowiedziane przez ks. Jerzego Popiełuszkę 6 września 1982 r. podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Stanowią one fragment rozważań proponowanych przez Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w piątym tygodniu programu „osobistej i społecznej duchowej przemiany”, który można podjąć w roku obchodów 40-lecia śmierci kapłana. Każdego dnia od 28 lutego do 9 listopada o godz. 21. przy grobie Błogosławionego odbywa się modlitwa o wolność od lęku i nienawiści oraz w intencji Ojczyzny.

Publikujemy tekst rozważań:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję