Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Relacje

Post Ojców Pustyni w Anapausis

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 20-27 października 2017 r. odbył się Post Ojców Pustyni w Ośrodku Anapausis w Gryżynie (diecezja zielonogórsko-gorzowska). Słuchając słów Pana Jezusa „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco” (Mk 6,31) jest to idealne miejsce na doświadczenie pustyni – bycia z Bogiem i ze sobą. Wzięło w nim udział 15 osób (9 „stałych” i 6 „rotacyjnych”) z całej Polski: Krakowa, Warszawy, Wrocławia, Poznania, Koła, Górnego Śląska, Świebodzina i Szczecina.

Na stronie Ośrodka Anapausis (gr. odpoczynek w pełni) można przeczytać, że Post Ojców Pustyni jest autorskim programem zdrowotnym i duchowym nawiązującym do mądrości starożytnych mnichów chrześcijańskich żyjących na pustyniach Egiptu, Syrii i Palestyny w IV-VI wieku. Ich praktyczna wiedza i doświadczenie odnośnie postów, zdrowia i modlitwy są ponadczasowe, uniwersalne, a współcześnie są na nowo odkrywane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Twórcami programu są osoby związane z tradycją benedyktyńską: o. dr Maksymilian Nawara OSB z Lubinia, Tomasz Jędrzejewski (oblat benedyktyński), Dariusz Hybel – długoletni asystent śp. o. Jana Berezy OSB, od prawie 30 lat związany z duchowością benedyktyńską, Jarosław Kowalski – lekarz i ks. Sławomir Strzyżykowski – proboszcz parafii w Bytnicy.

Reklama

Post Ojców Pustyni dotyczy pełni człowieka, zdrowia i harmonijnego rozwoju duszy i ciała. Istotnym wymiarem programu jest uzdrawiający, oczyszczający wpływ diety i zmiana nawyków żywieniowych. Od początku duchowość chrześcijańska była pojmowana jako życie z Jezusem Chrystusem w Duchu Świętym. Wyznawcy wierzyli i doświadczali, że Duch Boży żyje i działa wśród nich. Każdy uważał swe ciało za świątynię Ducha Świętego (por. 1 Kor 3,16). Pragnął w swoim ciele i duszy wiernie naśladować Jezusa Chrystusa.

Ojcowie Pustyni, podejmując walkę o swoje ciało i duszę, radykalnie dążyli do świętości, aby zbliżyć się do Boga i powrócić do stanu z raju (sprzed grzechu pierworodnego). Stąd ich dieta była oparta głównie na warzywach i owocach zgodnie z zaleceniem z Księgi Rodzaju (1,29): „I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem»”.

Współcześnie dr nauk medycznych Ewa Dąbrowska wydobyła ze skarbca Słowa Bożego i wdrożyła post Daniela u swoich pacjentów, osób pragnących skorzystać z jego uzdrawiających skutków, o którym jest mowa w Księdze Daniela 1,3-16. Dieta warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej była podstawą Postu Ojców Pustyni.

Reklama

Kim byli Ojcowie Pustyni? Oni byli pierwszymi mnichami chrześcijańskimi, którzy żyli na pustyniach Egiptu, Syrii i Palestyny. W Egipcie na przełomie III i IV wieku mieliśmy do czynienia z fenomenem masowego zrywu, szczególnie wśród chłopstwa, do życia anachoreckiego, eremickiego i cenobickiego. Anachoretami byli ci, którzy oddalili się, wycofali z terenu zamieszkałego przez ludzi na pustynię, by w pełni żyć Ewangelią w samotności. Eremitami byli ci, którzy ruszali w głąb pustyni, zostawali pustelnikami, żyjącymi we wspólnotach rozsianych na pustyni. Wspólnoty eremickie powstawały przez skupianie się uczniów wokół wyróżniającego się eremity – Ojca Pustyni np. Antoniego Pustelnika. Cenobitami byli ci, którzy tworzyli wspólnoty monastyczne, klasztorne.

Po co o tym pisać? Te czasy dawno minęły. Świat, w którym żyjemy, nieustannie bombarduje nas kanonadą różnych hałasów i dźwięków, wizualnych wrażeń, informacji, newsów. Jesteśmy jak gąbki, które wchłaniają wszystko, co na nie spada. Wydaje nam się, że mamy nad tym kontrolę. Czyżby? Działamy za zasadzie bodźca i reakcji, coraz bardziej zagubieni i wyalienowani. Ojcowie Pustyni szli na pustynię, aby w samotności, milczeniu i nieustannej modlitwie odnaleźć drogę do siebie, Boga i bliźniego. Tam dokonywała się duchowa wędrówka umysłu i serca prowadząca do wewnętrznej przemiany – przez konfrontację z fałszywym „ja”, walką duchową z namiętnościami i złymi duchami.

Próbujemy się zatrzymać na chwilę i mamy z tym trudność. Nie potrafimy być, trwać, żyć w chwili obecnej, bo wracamy do wydarzeń z przeszłości lub wybiegamy w przyszłość, której nie ma. Tylko w obecnej chwili możemy być, spotkać siebie, Pana Boga i bliźniego – żyć. Ojcowie Pustyni umieli być tu i teraz. Z całą uważnością i oddaniem wykonywali proste prace, które nie przeszkadzały im w nieustannej modlitwie i trwaniu w obecności Bożej. O nas można jeszcze powiedzieć: „Gdy siedzicie, to już wstaliście. Gdy stoicie, to już wyruszyliście w drogę. Gdy idziecie, to już doszliście”.

Reklama

Pada pytanie, co czujesz? Odpowiadam: myślę, że… Pada pytanie, co słyszysz? Odpowiadam: myślę, że… Pada pytanie, czego doświadczasz? I znów odpowiadam: myślę, że… Okazuje się, że w większości nasze życie toczy się w głowie oderwanej od serca. Żyjemy w świecie, w którym na piedestał wynosi się umysł. A Grzegorz z Synaju, mnich z XIII wieku, mówił: „ponieważ umysł oddalił się od Boga, jest teraz wiedziony w tysiące kierunków jednocześnie. I nie znajdzie spokoju, dopóki się nie podda – nie zacznie zajmować się tylko jednym” (o. Nawara OSB).

Ważne jest to, co „noszę” w ciele, umyśle – sercu. W duchowej wędrówce mam do pokonania krótką fizycznie i duchowo długą drogę z umysłu do serca. Serce człowieka jest centralnym punktem jego osobowości, źródłem życia, pragnień, woli i osądu. Jest miejscem prawdziwego poznania, doświadczenia, uczuć – życia emocjonalnego moralnego. W sercu skupia się miłość do Boga i pycha. Tutaj powstają dobre i złe: myśli, słowa i uczynki, mieszka sumienie reagujące na grzech, wiara lub niewiara.

Monastycyzm zachodni rozwijał się stopniowo, zaszczepiany słowem mówionym i pisanym oraz osobistym przykładem wybitnych osób. Najważniejszym był Jan Kasjan (360/365 – 435 r.). Ojcowie Pustyni praktykowali modlitwę nieustanną. Recytowali Psalmy, powtarzali Słowo Boże, które stawało się w ten sposób pokarmem duszy. To powtarzanie słów modlitwy czy fragmentu Pisma określali jako „ruminatio” (łac. „przeżuwanie”) na wzór zwierząt – przeżuwaczy (np. krowy). Do tej starożytnej tradycji przeżuwania, czyli medytowania, zachęcał św. Augustyn.

Post kojarzy się nam z ograniczeniem pokarmu. Ojcowie Pustyni szerzej pojmowali i praktykowali post. Abba Doroteusz z Gazy, opat z VI wieku: „Tak, jak pości nasz brzuch, tak musi pościć i język. Niech się powstrzyma od obmowy, od kłamstwa, od słów zbytecznych, od obelg, od gniewu, słowem od wszelkich grzechów popełnianych mową. Podobnie niechaj poszczą i oczy: nie oglądajmy rzeczy niepotrzebnych, niech też nasz wzrok nie grzeszy swawolą ani się nie wpatrujmy w nikogo. Podobnie także rękom i nogom zabronić należy wszelkich złych uczynków. W ten sposób, jak mówi św. Bazyli, pościmy dla podobania się Bogu, że odwracamy się od wszelkiego zła, które się dokonuje przez wszystkie nasze zmysły. W ten sposób dojdziemy (…) do świętego dnia Zmartwychwstania odnowieni, czyści i godni udziału w świętych tajemnicach. Najpierw zaś wyjdziemy na spotkanie naszego Pana i przyjmiemy Go z palmami i gałązkami oliwnymi, siedzącego na osiołku i wjeżdżającego do świętego miasta” (za: „Starcy spod Gazy”).

Wszyscy uczestnicy byli bardzo zadowoleni i wdzięczni organizatorom za Post Ojców Pustyni, za możliwość doświadczenia pustyni w lesie i nad jeziorem. Ufam, że inni pójdą w nasze ślady i skorzystają z tej łaski. „Dlatego zwabię ją i wyprowadzę na pustynię, i przemówię do jej serca” (Oz 2,16). Następne terminy „Postu Ojców Pustyni” w Ośrodku Anapausis: 12-19 marca i 30 listopada – 7 grudnia 2018 r.

2017-12-27 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: święta jak w stajence, tylko dzieci brak, same zwierzęta

2025-12-21 18:38

[ TEMATY ]

dzieci

Włochy

Adobe.Stock

W wielu włoskich rodzinach przy świątecznym stole ponownie zabraknie dzieci. Ich miejsca zajmują zwierzęta. Jak podał urząd statystyczny, od 2006 r. odsetek bezdzietnych par w wieku poniżej 65 lat posiadających zwierzęta domowe wzrósł o 10 punktów procentowych: z 38 do 47,9 proc. Zwierzęta domowe to jedyna populacja, która wzrosła w ciągu ostatnich 10 lat we Włoszech.

Wielokrotnie przestrzegał przed tym Franciszek: „Istnieje kultura, w której przedkłada się posiadanie psów i kotów nad posiadanie dzieci” – mówił przed rokiem argentyński papież.
CZYTAJ DALEJ

Papież ogłosił List apostolski o kapłanach i ich tożsamości

2025-12-22 12:17

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

Odnowa Kościoła w dużej mierze zależy od posługi kapłańskiej - przypomina Leon XIV w ogłoszonym dziś Liście apostolskim z okazji 60-lecia soborowych dekretów o kapłaństwie i formacji kapłańskiej. Cytując św. Jana Marię Vianneya podkreśla, że „’Kapłaństwo to miłość serca Jezusowego’ . Miłość tak silna, że rozprasza chmury przyzwyczajenia, zniechęcenia i samotności, miłość całkowita, która jest nam w pełni dana w Eucharystii. Miłość eucharystyczna, miłość kapłańska”.

List apostolski nosi tytuł “Una fedeltà che genera”. Są to pierwsze słowa dokumentu, w których Papież wskazuje, że „wierność, która rodzi przyszłość, jest tym, do czego kapłani są powołani również dzisiaj”. Leon XIV zauważa, że rocznica dekretów Optatam Totius oraz Presbyterorum ordinis stanowią okazję do ponownego rozważenia tożsamości i funkcji kapłańskiej posługi w świetle tego, czego Pan dziś wymaga od Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Bóg blisko ludzi

2025-12-22 19:26

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Sandomierzu można już oglądać „żywą szopkę”, która na trwałe wpisała się w świąteczny krajobraz miasta. Tradycyjnie przygotowywana jest ona przy diecezjalnym Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Trześniowskiej.

Tegoroczna inauguracja „żywej szopki” odbyła się 22 grudnia wieczorem. Wśród obecnych znaleźli się: biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, ks. Bogusław Pitucha – dyrektor Caritas, wicestarosta sandomierski Grażyna Szklarska, przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Bolewski, a także mieszkańcy schroniska oraz podopieczni placówek Caritas. Przy śpiewie kolęd, który prowadziła Wspólnota „Przyjaciele Oblubieńca”, figurka Dzieciątka Jezus została przeniesiona do szopki przez dzieci wcielające się w role Maryi, Józefa oraz aniołów. Następnie Biskup Sandomierski odmówił modlitwę, po czym przybyli na koniach Trzej Królowie i oddali pokłon Dzieciątku. Inaugurując żywą szopkę, bp Krzysztof Nitkiewicz wyjaśnił jej sens.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję