Reklama

Niedziela Rzeszowska

Sarmacka pobożność czyli dewocyjne fundacje pana Mikołaja

Niedziela rzeszowska 50/2017, str. 4

[ TEMATY ]

zabytki

Arkadiusz Bednarczyk

Ołtarzyk z podziemnej kaplicy Ligęzów pw. Świętego Krzyża u rzeszowskich Ojców Bernardynów

Ołtarzyk z podziemnej kaplicy Ligęzów pw. Świętego Krzyża u rzeszowskich Ojców Bernardynów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu pielgrzymów nawiedzających rzeszowskie sanktuarium maryjne Ojców Bernardynów zatrzymuje się w korytarzyku pięknego ołtarzyka pod wezwaniem Krzyża Świętego, wystawionego tutaj 110 lat temu. O niezwykłej historii i ciekawych losach jego fundatora

Ołtarz jest dziełem najprawdopodobniej Jana Pfistera, wrocławskiego rzeźbiarza, pracującym m.in. przy nagrobku książąt Ostrogskich w katedrze w Tarnowie. Wykonał on również postacie klęczących możnowładców rodu Ligęzów na podobieństwo posągów cesarskich Habsburgów. Postacie Ligęzów w założeniu nie miały być same w sobie przedmiotem adoracji, lecz ukazane w pobożnej modlitwie sprawiały wrażenie, jakby przez wieki – oczekując na zbawienie – miały wysłuchiwać Mszy św. odprawianych w intencji spokoju ich dusz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdzie grzeszne moje ciało będzie leżało

Marmurowo-alabastrowy ołtarzyk powstał ok. 1629 r. Przeznaczony był do krypty grobowej Ligęzów pod wielkim ołtarzem. W akcji donacji kościoła Mikołaj Ligęza pisał, że życzy sobie wybudować „i trzecią kaplicę podziemną w chórze małym pod wielkim ołtarzem, «Sancte Crucis» dedykowaną, gdzie grzeszne moje ciało i małżonki mojej (co sobie waruję) w ścianie będzie leżało”. W 1900 r. ołtarzyk znajdował się jeszcze w krypcie, gdyż jego fotografię wykonał znany rzeszowski fotograf Edward Janusz. Ale już w 1906 r. ołtarz wyjęto z podziemi i umieszczono w korytarzu przykościelnym, gdzie od stu dziesięciu lat znajduje się do dzisiaj; niestety nie zachowała się część dekoracji tego ołtarza, jak np. postaci fundatorów z dzieckiem. Część środkową zajmuje wizerunek ukrzyżowanego, po bokach geniusze śmierci, u dołu zamieszczono inskrypcję informującą, że ołtarz fundator wystawił na wieczystą chwałę Boga. Ołtarz ten umieszczony jak wspomniano w krypcie – był ołtarzem uprzywilejowanym, przy którym – jak życzył sobie fundator Mikołaj Spytek – miano odprawiać Msze św. za spokój jego duszy w poniedziałki i śpiewać Litanie do Najświętszej Marii Panny, a w środy do Wszystkich Świętych. Prace restauracyjne przeprowadzono w 2003 roku przez Ewelinę i Marcina Gruszczyńskich. Badania historyka Tadeusza M. Trajdosa prowadzone w archiwum bernardyńskim, potwierdziły, że Mikołaj Spytek Ligęza przeznaczył coroczną subwencję dla rzeszowskiego klasztoru oraz przekazał obfite fundusze na zakup złotych kielichów i paten, srebrnych świeczników i krzyża ołtarzowego do tej kaplicy.

Podarunek dla króla

Ale to nie wszystko. Wszyscy biografowie Ligęzy (A.Przyboś, J. Pęckowski. W. Łoziński) podkreślają jego hojność w fundowaniu kościołów i przytułków dla ubogich swoich poddanych. W 1605 roku udał się na wesele królewskie. Znany rzeszowski złotnik Wawrzyniec wykonał dla Ligęzy podarunek ze złota dla króla Zygmunta III Wazy na jego ślub z Konstancją Habsburżanką. Nauczony wypadkami z czasów najazdu tatarskiego na Rzeszów, Ligęza kazał ufortyfikować Rzeszów. Fundował kościoły bernardynów w Rzeszowie, reformatów w Bieczu, parafialny w Świlczy, przepiękne nagrobki dla swoich bliskich w farze rzeszowskiej (gdzie pracowali uczniowie słynnego Santi Gucciego) czy w kościele farnym w Bieczu (dla ojca). Odbudował również szpital dla ubogich w miejscu, gdzie dzisiaj stoi kościółek Trójcy świętej. Fundował szpitale dla ubogich w Krasnem, Malawie, Przybyszówce, Staromieściu, Świlczy i Zabierzowie. Ustanowił fundacje dla biednych studentów oraz „posagi dla ubogich panien.” Miał żyć wedle legendy...100 lat. Ale tak naprawdę kasztelan w rzeczywistości żył 75 lat. Na końcu w swoim testamencie napisał: że nie chce”, by go po śmierci „rzezali i patroszyli” ale w habicie bernardyńskim, w trumnie prostej, sosnowej, pod progiem kościelnego babińca u rzeszowskich bernardynów pochowali, aby każdy mógł ją deptać nogami”. Pogrzeb Ligęzy miało uświetnić grono mnichów z Jarosławia, Biecza i Przemyśla, a żebrakom kazał wypłacić po 1 złotym jałmużny...

2017-12-06 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poszukiwacze skarbów

Niedziela sandomierska 14/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

zabytki

wykopaliska

Ks. Wojciech Kania

Znalazcy ze swoimi skarbami

Znalazcy ze swoimi skarbami

Członkowie Nadwiślańskiej Grupy poszukiwawczej działającej przy Stowarzyszeniu Mieszkańców Gminy Annopol „Szansa” przeszukiwali teren Parku Saskiego w Sandomierzu.

Okazją do poszukiwań są prowadzone od kilku miesięcy prace przy rewitalizacji parku. Pasjonaci historii w ciągu jednego dnia znaleźli wiele historycznych pamiątek z minionych epok. Wojciech Rudziejewski-Rudziewicz, prezes stowarzyszenia, powiedział, że wśród wielu znalezionych drobnych przedmiotów, dzięki wykrywaczom metali, udało się znaleźć kule do muszkietów. Potwierdzają one, że w 1809 r. w tym rejonie toczyły się walki mające obronić Sandomierz przed nacierającymi wojskami austriackimi. Dowodzi to, że na terenie obecnego Parku Saskiego od strony Bramy Opatowskiej była reduta, dlatego pozostałości militariów.
CZYTAJ DALEJ

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

2025-04-26 22:27

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.

Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
CZYTAJ DALEJ

Jaki będzie nowy papież? Konserwatywny czy postępowy? Kardynał zabrał głos

2025-04-28 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

nowy papież

konserwatywny

postępowy

Grzegorz Gałązka

Według południowoafrykańskiego kardynała Wilfrida Foxa Napiera, nowy papież powinien „budować na fundamencie papieża Franciszka”. „Dotyczy to przede wszystkim jego zaangażowania na rzecz biednych ludzi, a jest ich wielu w Afryce”, powiedział kard. Napier dziennikarzom w poniedziałek rano w drodze na spotkanie kardynałów w Watykanie. 84-letni purpurat sam nie weźmie udziału w konklawe, ponieważ przekroczył granicę wieku 80 lat.

Franciszek był bardzo tradycyjny pod wieloma względami
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję