Reklama

Nie jestem sama

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj zachęcam do swoistej gimnastyki umysłu i postawienia sobie pytania: Czym nasze życie, życie ludzi wierzących różni się od codzienności ludzi, którzy zdecydowali się żyć z dala od Pana Boga? Przecież wszyscy, niezależnie od wyznawanych przez nas poglądów, musimy jeść i pić, pracować, borykać się z tysiącem trudności dnia codziennego. A kiedy jeszcze w naszej rodzinie pojawia się choroba, to nieraz może nieświadomie z serca człowieka wyrywa się westchnienie „ja się chyba załamię”. Wszakże w tym momencie możemy dostrzec, iż owa różnica między niewierzącymi a nami polega na tym, że my nigdy nie jesteśmy sami, zdani jedynie na własne siły.

Miłosierny Bóg

Jak prześledzimy objawienia ostatnich dziesięcioleci, to zauważymy, iż oblicze Boga, które ukazuje Kościół, wcale nie jest twarzą surowego sędziego, czekającego, aby przyłapać nas na jakimś potknięciu. Nie, nasz Bóg, Bóg chrześcijan, jest zupełnie inny. Ci, którzy przynajmniej raz w życiu mieli w swoich rękach „Dzienniczek” św. Siostry Faustyny, mieli okazję się przekonać, że Jezus tam ukazany jest bezgranicznie miłosierny. Czyli jeśli nawet Jezus mówi o grzechu, to czyni to jako najlepszy przyjaciel albo najczulszy Ojciec. Widząc, że z czymś sobie nie radzimy, przychodzi nam z pomocą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezu, Ty się tym zajmij

Podobny obraz Boga przekazuje ks. Dolindo. Ten kapłan nie miał łatwego życia. W dzieciństwie zmagał się z problemami zdrowotnymi i rodzinnymi. W końcu jednak wraz z bratem trafił do szkoły księży misjonarzy. Po skończeniu okresu nauki i święceniach kapłańskich wyjechał na misje do Chin. Przez trzydzieści lat był podejrzewany o herezje, a co za tym idzie, został odsunięty od możliwości spełniania funkcji kapłańskich. Mimo to nigdy nie zwątpił w dobroć i miłość Jezusa. Pozostawił po sobie mnóstwo kazań biblijnych, dzieł mistycznych i tomy listów oraz zapisków autobiograficznych. Jednak najczęściej jest kojarzony z modlitwą pełnego zawierzenia: „Jezu, Ty się tym zajmij”. Niewątpliwie jest to kolejny krok po tym, który proponowała św. Faustyna: „Jezu, ufam Tobie”. (Osobiście właśnie tak to odczytuję.)

Jezu, ufam Tobie

Muszę powiedzieć, że o ile z aktem „Jezu, Ty się tym zajmij” spotkałam się dopiero kilka tygodni temu, o tyle modlitwę „Jezu, ufam Tobie” znam od dawna. Wydaje mi się, że mogę tutaj zaryzykować stwierdzenie, że ów akt stał się moim sposobem na życie. Jak przygotowuję się do spowiedzi, czyli do spotkania, podczas którego dobro będzie walczyć ze złem, to w duszy swojej mnożę modlitwę „Jezu, ufam Tobie”. Tysiące razy miałam okazję przekonać się, że kiedy zaproszę Pana Jezusa, żeby wszedł w moje życie, aby ta spowiedź była taka, jak On tego pragnie, a nie taka, jak ja to sobie zaplanowałam, to faktycznie doświadczam małego cudu Jego miłosierdzia. Teraz na mojej twarzy pojawia się uśmiech, gdyż wiele razy bywało tak, że umawiam się ze swoim spowiednikiem na następny dzień. Tymczasem wstaję rano, a tu leje jak z cebra. Wtedy w człowieku pojawia się pokusa, aby poddać się nastrojowi panującemu za oknem i zwątpić, iż we właściwym momencie ten deszcz przestanie padać, tak że spokojnie dojadę do kościoła. Teraz przypomina mi się zdanie, które przy każdej okazji powtarzam swojej koleżance. Trzeba wiedzieć, że Aśka mieszka na drugim końcu Sokółki w wolno stojącym domu, więc czasami pojawiam się na jej podwórku. Kiedy już przekażemy sobie wszystkie nowinki, którymi żyjemy i ja zbliżam się do bramki, to bardzo często Aśka z najszczerszą troską w głosie pyta mnie: „Anka, a jak ty sama wrócisz do domu?”. Na co z uśmiechem na twarzy odpowiadam: „Asiu droga, przecież ja nigdy sama nie jestem”.

2017-10-31 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przejść przez Golgotę

Potem wielki Znak ukazał się na niebie: Niewiasta obleczona w słońce I księżyc pod Jej stopami A na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. A jest brzemienna. I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.
(Ap 12, 1-2)

W czasie Golgoty Młodych chcemy skupić się na apokaliptycznym Znaku – spróbować odczytać go i przyjąć do własnego życia. Św. Franciszek z Asyżu nadał Maryi wyjątkowy tytuł DZIEWICY UCZYNIONEJ KOŚCIOŁEM. Bo to Ona pierwsza przeszła drogę Kościoła, i w Niej faktem stają się wszystkie obietnice Boga. Stąd Maryja, Matka Kościoła, jest dla każdego wierzącego znakiem nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Amerykański reżyser filmu o M. Kolbe: historia polskiego narodu naprawdę mnie poruszyła

2025-08-03 20:57

[ TEMATY ]

film

św. Maksymilian Maria Kolbe

Mat.prasowy

"Triumf serca" to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia.

Film amerykańskiego reżysera Anthony’ego D’Ambrosio rozpoczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. I choć w retrospekcjach powracamy do ważnych momentów z życia św. Maksymiliana Marii Kolbego, to właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca opowieść o ostatnich dniach życia świętego, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: Hołownia wycofał się ze spotkania ze mną

2025-08-04 20:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Szymon Hołownia

PAP/Radek Pietruszka

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Prezydent Andrzej Duda poinformował, że do jego spotkania z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią nie doszło, mimo, iż on sam był gotowy i proponował różne godziny rozmowy. Jak dodał, postrzega to jako „wycofanie się” ze spotkania.

O spotkaniu z Hołownią jeszcze przed zaprzysiężeniem jego następcy - Karola Nawrockiego - ustępujący prezydent Andrzej Duda informował w zeszłym tygodniu. Poniedziałkową rozmowę Duda-Hołownia w rozmowie w radiem Wnet potwierdziła potem szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka - jednak ostatecznie do niej nie doszło.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję