Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wołają na puszczy

Natychmiastowy nakaz wstrzymania wycinki w chronionej części Puszczy Białowieskiej, który wydał Trybunał Sprawiedliwości UE, miał zadowolić zwolenników zakazu jakichkolwiek prac w tym miejscu. I choć nacisk wywierany przez instytucje unijne na razie niewiele daje – oprócz medialnego i politycznego hałasu – to brzydki zapach może pozostać. Resort środowiska nie wstrzymał prac, argumentując, że są one zgodne z przepisami tzw. dyrektyw ptasiej i siedliskowej, ale przede wszystkim niezbędne dla ochrony przyrody.

Nakaz to środek tymczasowy, o który wnioskowała Komisja Europejska; to ona rozpoczęła procedurę o naruszenie prawa unijnego za nieprzestrzeganie wspomnianych dyrektyw, które są podstawą europejskiego programu Natura 2000. Według polskiej strony, wniosek KE jest wadliwy. I to najpewniej znalazło się w poufnej odpowiedzi resortu przesłanej do TS UE. Polska strona uważa, że pilność sprawy, którą chce narzucić KE, nie ma sensu ze względu na wcześniejsze przewlekanie przez unijnych biurokratów działań, które zatrzymałyby rzekome naruszanie prawa przez Polskę. Nie wykazano też niebezpieczeństwa powstania nieodwracalnych szkód na skutek interwencji leśników w chronionej części puszczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przeciwnie – to przerwanie prac w puszczy spowodowałoby ponad 3 mld zł strat. Dlatego będą prowadzone nadal, choć tylko takie, które mają ograniczać zagrożenie pożarowe, zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi przez usuwanie martwych i suchych drzew, a to jest zgodne z postanowieniem TS UE. Zdaniem resortu, sprawa wycinki ma drugie dno. Ma zdyskredytować polskie władze. To kolejny bat na Polskę – uważa np. wiceminister Andrzej Konieczny. Tymczasem to błędne decyzje poprzedniego rządu doprowadziły m.in. do masowego rozmnożenia kornika.

Wojciech Dudkiewicz

* * *

Nowe taśmy Sowy...

Ujawnione przez TVP Info nowe nagrania z warszawskiej restauracji Sowa & Przyjaciele nie mówią nam nic nowego na temat elit, które jeszcze niedawno rządziły Polską, dopełniają tylko tę wiedzę. W roli głównej wystąpili tym razem były szef MSZ Radosław Sikorski oraz były prezes Orlenu Jacek Krawiec. Rozmowa odbywa się w lutym 2014 r.; obaj zastanawiają się, jakie są szanse PO na dalsze utrzymanie władzy, ale omawiają też wewnętrzne sprawy partii – konflikt między Grzegorzem Schetyną i Donaldem Tuskiem. Schetyna, według Sikorskiego, „ma knajacki styl lwowskiego żulika” i nie nadaje się na premiera. Sikorski nie pierwszy raz staje się bohaterem afery taśmowej. Wybuchła ona w czerwcu 2014 r., gdy opublikowano treść wielu rozmów zarejestrowanych m.in. w luksusowych restauracjach, w których brali udział m.in. ministrowie rządu Platformy Obywatelskiej, szefowie państwowych spółek, służb specjalnych i biznesmeni.

Reklama

wd

* * *

Dlaczego Tusk?

Zwolennicy Donalda Tuska ubolewali, że przesłuchanie w Prokuraturze Krajowej byłego premiera i lidera PO, a dziś szefa Rady Europejskiej trwało „aż” osiem godzin. A ile miało trwać, skoro to Tusk kierował rządem, który – co najmniej – nie stanął na wysokości zadania ani przed lotem samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie, ani już po katastrofie w Smoleńsku? Miał wpływ na wiele ówczesnych kluczowych decyzji. Tusk przesłuchiwany jako świadek w śledztwie dotyczącym niedopełnienia obowiązków w kwietniu 2010 r. przez funkcjonariuszy publicznych przyjął... linię obrony, którą chętnie dzielił się z dziennikarzami, którzy właśnie ją uczynili najważniejszą kwestią jego pobytu w prokuraturze. Tusk zapewniał, że znalazł się tam ze względów politycznych – w ten sposób jego polityczni przeciwnicy chcą go zdyskredytować.

wd

* * *

Nie żyje prof. Wolniewicz

Nie żyje prof. Bogusław Wolniewicz, wybitny filozof i komentator życia publicznego. Był ostrym krytykiem publikacji Jana Tomasza Grossa. Za wybitne zasługi dla nauki polskiej został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Często komentował wydarzenia publiczne, niemal zawsze idąc pod prąd wielu potocznym ocenom. Oto jedna z jego wyrazistych wypowiedzi: „Kiedyś, żeby kolonizować jakiś kraj, wysyłało się kanonierkę i na niej jakiś oddział żołnierzy, którzy szli z karabinami i łatwo pokonywali tych, którzy mieli tylko dzidy. Takie były walki wtedy – orężne. A teraz jest metoda demograficzna. Robi się inwazję ludźmi! Idzie fala! Co zrobić z nimi?”.

Reklama

Red.

* * *

Dobra rada

Czy Frans Timmermans, wiceszef Komisji Europejskiej, wykazujący nadmierne zainteresowanie opiniami tzw. totalnej opozycji w Polsce, wsłucha się w dobre rady płynące z obozu dobrej zmiany? A powinien, bo (nie)ciekawie zrobiło się np. we Francji, gdzie – mimo raportu Amnesty International – przedłużono niedawno stan wyjątkowy. AI uważa, że służy to władzom do ograniczania praw obywatelskich, w tym możliwości organizowania demonstracji. Propozycję zainteresowania się innymi krajami złożył Timmermansowi szef MSWiA Mariusz Błaszczak. – Stan wyjątkowy ograniczył swobody obywatelskie. Nie słyszymy żadnych opinii Komisji Europejskiej na ten temat – zaznacza minister.

jk

* * *

15 sierpnia

Święto Wojska Polskiego

Wojsko było kochane w przedwojennej Polsce. Trudno się temu dziwić – przecież to nasi „chłopcy malowani” wywalczyli upragnioną niepodległość. Tę wielką miłość potęgował zewnętrzny wizerunek wojska – fason, piękno mundurów, orłów, sztandarów, amarantów, koni („za mundurem panny sznurem...”). Na armię szły z państwowej kiesy olbrzymie pieniądze i chyba nikt nie miał wówczas wątpliwości, że tak trzeba. To w tamtej epoce postanowiono o oficjalnym wojskowym święcie. Rzecz jasna wojsko miało świąt bez liku – narodowe, pułkowe, legionowe, związane z rocznicami arcyważnych batalii czy imieninami marszałka Józefa Piłsudskiego, ale nie było święta poświęconego całemu wojsku. Tak więc Sejm II Rzeczypospolitej wprowadził w 1923 r. Święto Żołnierza. Wybrano 15 sierpnia jako datę-symbol wiktorii z 1920 r. Święto znakomicie korespondowało z kościelnymi uroczystościami Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Data ta ma też inne odniesienie. Otóż zapatrzeni w sojuszniczkę Francję nasi wojskowi jakby szczęśliwym trafem uczcili również dzień urodzin popularnego u nas „boga wojny” – Napoleona (cenił go m.in. Piłsudski).

Reklama

Tamten świat już odszedł, ale obchodzone dziś Święto Wojska Polskiego (od 1992 r.) nawiązuje do przedwojennych tradycji. Trzeba było jednak czekać wiele lat na to, co dziś widzimy wokół. Wojsko „wraca do łask”, mamy też obronę terytorialną, klasy wojskowe w szkołach hołdujące imponderabiliom, setki grup rekonstrukcji historycznej – toż prawdziwa moda; wojsko i lud znów są razem. Marszałek Piłsudski zacierałby ręce, gdyby widział, ilu „kadecików” ciągnie do wojska. Jest więc co świętować!

Sławomir Błaut

* * *

Zuzela

Urodziny Prymasa Wyszyńskiego

Stefan Wyszyński, przyszły kardynał i prymas Polski, urodził się 3 sierpnia 1901 r. w Zuzeli nad Bugiem, na pograniczu Mazowsza i Podlasia, jako syn miejscowego organisty. Mieszkał tu przez 9 pierwszych lat życia.

Od kilku lat przy kościele parafialnym, po drugiej stronie ulicy, działa Muzeum Lat Dziecięcych Prymasa Tysiąclecia. Zorganizowano je w zrekonstruowanym drewnianym budynku dawnej wiejskiej szkoły. W pomieszczeniu po lewej stronie odtworzono mieszkanie państwa Wyszyńskich, a po prawej – izbę szkolną z początku XX wieku. Maleńkie muzeum dobrze dokumentuje pierwsze lata życia kard. Wyszyńskiego. Opiekuje się nim miejscowy proboszcz – ks. Jerzy Krysztopa, którego numer telefonu możemy znaleźć na drzwiach budynku. Chętni do odwiedzenia miejsca mogą zadzwonić, a życzliwy ksiądz otworzy dom i opowie o miejscu i eksponatach. Na szlakach wakacyjnych podróży warto zaznaczyć Zuzelę – miejsce narodzin Prymasa Tysiąclecia.

Agnieszka Bugała

* * *

Prymas Wyszyński

Coraz bliżej beatyfikacji

Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz powiadomił, że trwa watykańska procedura badania cudu za wstawiennictwem sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, po czym będzie mieć miejsce spotkanie kardynałów i biskupów, na którym ogłoszona zostanie heroiczność cnót Prymasa Tysiąclecia. Chodzi o uzdrowienie 19-latki, u której stwierdzono raka tarczycy. Jak zaznacza kard. Nycz, nieznane są żadne konkretne daty, dlatego ciągle powinniśmy modlić się o beatyfikację sługi Bożego.

Reklama

KAI

* * *

Myśli kardynała Stefana Wyszyńskiego

Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania innych.

* * *

Krótko

• Wspólnota Bożego Ojcostwa obchodziła 6 sierpnia 2017 r. jubileusz 20- lecia swojego istnienia. Na uroczyste obchody złożyły się m.in.: Msza św. w archikatedrze częstochowskiej pod przewodnictwem arcybiskupa seniora Stanisława Nowaka, rozstrzygnięcie konkursu graficznego oraz koncert Antoniny Krzysztoń.

• Dwie fundacje, które m.in. organizowały ostatnie antyrządowe protesty – Otwarty Dialog i Akcja Demokracja, są finansowane z Niemiec i Rosji. Informacje te są efektem śledztwa prowadzonego m.in. przez dziennikarzy, również TVP.

• Arkadiusz Mularczyk – poseł PiS skierował do Biura Analiz Sejmowych zapytanie o prawną możliwość dochodzenia roszczeń od Niemiec za straty poniesione na skutek II wojny światowej. Strona niemiecka ustami zastępcy rzecznika rządu oświadczyła, że Polska zrzekła się reparacji w 1953 r.

• Donald Tusk zeznawał po raz drugi przed polską prokuraturą w sprawie katastrofy smoleńskiej. Tym razem prokuratorzy skoncentrowali się na kwestii zakazu otwierania trumien ofiar, o którym mówiono w 2010 r. Tusk stwierdził, że takiego zakazu nie było.

• Jerzy Stępień – były prezes Trybunału Konstytucyjnego ma się wytłumaczyć ze swojego zaangażowania politycznego, którego zabrania ustawa. Obecna prezes TK Julia Przyłębska wszczęła w tej sprawie postępowanie dyscyplinarne.

• Tomasz Lis – redaktor naczelny „Newsweeka” przegrał proces z posłanką PiS Krystyną Pawłowicz. Kilka dni wcześniej Lis przegrał proces z posłem Kukiz’15 Markiem Jakubiakiem.

• Na Przystanku Woodstock zatrzymano 89 osób za łamanie prawa. Większość zatrzymań dotyczyła przestępstw związanych z posiadaniem narkotyków i handlem nimi. Według policji, w spotkaniu uczestniczyło 220 tys. osób.

Strony informacyjne przygotowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, Radia Vaticana, KAI, BP KEP oraz RIRM.

2017-08-09 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do nowych diakonów: bądźcie mądrzy mądrością Boga, a nie świata

– Dzisiaj bardzo potrzeba mądrych diakonów w tym świecie takim rozbitym, relatywnym. Bądźcie mądrzy mądrością Boga, mądrością Bożych przykazań, a nie mądrością tego świata. Bądźcie mądrzy mądrością Kościoła, a nie jakąś własną mądrością – powiedział bp Andrzej Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 11 maja w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie udzielił święceń diakonatu trzem seminarzystom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję