Reklama

Niedziela w Warszawie

Do Gietrzwałdu po trydencku

Hasło pielgrzymki tradycjonalistów – „Przez Maryję do Jezusa” – jest niezmienne. Ale tegoroczne 140-lecie objawień i 50. rocznica koronacji obrazu czyni z jedenastej pielgrzymki do Gietrzwałdu wydarzenie szczególne

Niedziela warszawska 28/2017, str. 6

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Andrzej Ryfa

Pielgrzymi idą po mało uczęszczanych drogach. Najczęściej po leśnych i polnych ścieżkach

Pielgrzymi idą po mało uczęszczanych drogach.
Najczęściej po leśnych i polnych ścieżkach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drogę z podwarszawskiego Milanówka do sanktuarium w Gietrzwałdzie na Warmii wyruszyła jedenasta już Piesza Pielgrzymka Różańcowa. Pielgrzymi mają do pokonania 230 km. Poszczególne odcinki kończą się w tych samych miejscach.– Idziemy zawsze, jak Mojżesz przez Morze Czerwone. Tu grzmi, tam błyska, gdzieś tam z tyłu pada, a my idziemy i nas to nie dotyka – mówi Stanisław Krzemiński, szef Akcji Katolickiej w Milanówku, organizator pielgrzymki.

– Staraliśmy się, żeby kolejne odcinki były możliwie wygodne, żeby szło się przyjemnie, po leśnych, polnych drogach, nie po asfalcie – zaznacza Krzemiński. Stali uczestnicy pielgrzymek wiedzą, o co chodzi: na polnych, leśnych dróżkach nogi mniej bolą, a buty mniej się niszczą. – To ważne dla osób, które były niedawno na pielgrzymce do Łagiewnik, teraz idą do Gietrzwałdu, a potem pójdą do Ostrej Bramy w Wilnie i do Częstochowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Długa droga

Drogę może przejść nawet zaawansowany wiekiem pielgrzym. Niemniej, jak zwraca uwagę jej duchowy opiekun o. Krzysztof Stępowski CSsR, trwa dziewięć dni, które mają być niczym nowenna przygotowująca pątników na spotkanie z Matką Bożą w Gietrzwałdzie. Krótkie odcinki, na które podzielona jest trasa, mają ułatwić życie starszym pielgrzymom, bo chodzą w niej także osoby po 70. Najdłuższy odcinek wymaga jednak sił – ma 32 km, najkrótszy tylko 16, a średnia to dwadzieścia kilka km.

Codziennie jest Msza św. trydencka, bo pielgrzymka skupia przede wszystkim uczestników Archidiecezjalnego Duszpasterstwa Tradycji, mieszczącego się przy kościele św. Klemensa na Woli, której opiekunem jest o. Stępowski. Pielgrzymka wciąż jest młoda, szuka swojego miejsca w kalendarzu pielgrzymek, ocenia Redemptorysta. Sam o. Stępowski idzie w niej po raz piąty.

Pielgrzymka wychodzi z Milanówka, a nie z Warszawy, bo jej głównym organizatorem jest Akcja Katolicka z Milanówka, a poza tym pozwala to uniknąć trudności technicznych; niezbyt przyjemnie iść przez zatłoczone miasto. Raz próbowali iść z Zakroczymia, bliższego Gietrzwałdowi, i przez kilka dni mniej. – Ludzie byli niezadowoleni. Bo odprawialiśmy nowennę, a nowenna w ciągu siedmiu dni, to nie nowenna. Wróciliśmy do Milanówka – mówi Stanisław Krzemiński, prezes Akcji Katolickiej w Milanówku.

Reklama

Jedyne takie miejsce

Od innych letnich pielgrzymek wyróżnia ją cel wędrowania: Gietrzwałd. – To jedyne miejsce objawień maryjnych w Polsce, których autentyczność została potwierdzona przez Kościół – zaznacza Stanisław Krzemiński z Akcji Katolickiej w Milanówku. – Jedno z niewielu takich w Europie. Spotykam nawet kapłanów, którzy pytają: a gdzie to jest?

O. Stępowski przyznaje, że to miejsce objawień wciąż jest szerzej nieznane w Polsce. Dlaczego wciąż dla wielu Gietrzwałd jest miejscem tajemniczym, nie wiadomo. Skutek: na pielgrzymki na Warmię chodzi wciąż niewielu. Sam pochodzi z tej okolicy, zna wagę tego miejsca dla kultu Maryi. W czasie pielgrzymki codziennie będzie odprawiać Msze św. w rycie trydenckim.

– Są rozliczne sanktuaria, olbrzymie, ale bazujące na historii, na jakimś cudzie, przesłaniu. Natomiast w Gietrzwałdzie jest miejsce objawienia – zaznacza. – To tu, w 1877 r. Matka Boża objawiła się dwóm dziewczynkom, pochodzącym z biednych polskich rodzin. Miała powiedzieć, że polski Kościół na tych ziemiach nie będzie prześladowany, jeśli ludzie będą się modlić i odmawiać Różaniec.

Nie trzeba znać rytu

Nie trzeba znać rytu, żeby uczestniczyć w Mszach św. w drodze do Gietrzwałdu, zaznacza Stanisław Krzemiński. – Różnica z Mszą św. posoborową nie jest wielka, szybko człowiek orientuje się, o co chodzi. Mamy materiały, można skorzystać z modlitewników – podkreśla. O. Stępowski, wiedząc, że część pielgrzymów wcześniej nie stykała się z tym rytem, chętnie ich wprowadza, uświadamia, przybliża skarb, jakim jest Msza św. łacińska. – Pobożność tradycyjna bardzo ubogaca – uważa.

Tegoroczna pielgrzymka odbywa się w 140-lecie objawień w Gietrzwałdzie, 50. rocznicę koronacji gietrzwałdzkiego obrazu, a do tego w 100. rocznicę Fatimy. Warto iść do Gietrzwałdu, bo – jak podkreśla Andrzej Ryfa, jeden z jej współorganizatorów – działy się tam objawienia rangi Lourdes, Fatimy i Gwadelupy. – Wciąż niewielu Polaków wie, że to jedyne uznane miejsce objawień maryjnych w Polsce – mówi Ryfa. – Matka Boża może nie prosiła o pielgrzymki do Gietrzwałdu, lecz o Różaniec w tym miejscu, i że naród ma ten Różaniec właśnie tam odmawiać.

2017-07-06 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka z darem serca

Niedziela legnicka 38/2018, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Paweł Zadrożny

Podczas drogi niesione były relikwie św. Stanisława Kostki

Podczas drogi niesione były relikwie św. Stanisława Kostki

W Męcince po raz kolejny odbyła się pielgrzymka na górę Górzec, połączona z festynem rodzinnym. I tym razem pielgrzymi swoim darem serca wsparli dzieci z chorobą nowotworową z Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję