Reklama

Watykan

Z Watykanu

Niedziela Ogólnopolska 5/2017, str. 4

Loredana Rędzioch

Dr Renato Buzzonetti nie żyje. Na zdjęciu (z prawej) z Włodzimierzem Rędziochem, rzymskim korespondentem „Niedzieli

Dr Renato Buzzonetti nie żyje. Na zdjęciu (z prawej) z Włodzimierzem Rędziochem, rzymskim
korespondentem „Niedzieli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmarł lekarz Jana Pawła II

W połowie stycznia br. dowiedziałem się, że dr Renato Buzzonetti przebywa w klinice Piusa XI – zadzwoniłem do Buzzonettich ze spóźnionymi życzeniami noworocznymi i to właśnie wtedy dowiedziałem się od żony, że dawny lekarz papieski ma poważne problemy zdrowotne. Odwiedziłem go w klinice 18 stycznia. Leżał w łóżku i nie mógł się nawet podnieść. Zapytał o książkę o Janie Pawle II, w której był mój wywiad z nim. Był wyraźnie niespokojny – kilka razy poprosił, bym poprawił mu poduszkę – dlatego nie chciałem mu przeszkadzać. Gdy go pożegnałem, nie wiedziałem, że będzie to moje ostatnie spotkanie z dr. Renato – zmarł po kilku dniach w nocy z piątku na sobotę, 21 stycznia w wieku 92 lat.

W ostatnich latach spotykaliśmy się często w kościele Sacro Cuore del Suffragio – to parafia Buzzonettich, a ja chodziłem tam, bo bardzo lubię ten stojący tuż przy Tybrze neogotycki kościół, w którym znajduje się małe muzeum dusz czyśćcowych. Doktor przychodził tam wraz z żoną na niedzielną Mszę św. i siadał zawsze w ławce w bocznej nawie. W zeszłym roku zaczął mieć problem z chodzeniem, dlatego do kościoła podwoził go jego syn, również lekarz. Zaprzyjaźniłem się z dr. Buzzonettim, gdy przestał pełnić funkcję papieskiego lekarza – wcześniej był osobą bardzo dyskretną i małomówną, unikał kontaktów z watykańskimi pracownikami. Zgodził się wtedy na udzielenie mi wywiadu, w którym wspominał 27 lat spędzonych u boku Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dr Renato Buzzonetti współpracował z watykańską służbą zdrowia od 1965 r., był na pełnym etacie w jednym z rzymskich szpitali. W Watykanie poznał bp. Andrzeja Marię Deskura, który w ciężkim stanie trafił do kliniki Gemellego w przeddzień wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża. Ponieważ dr Buzzonetti był lekarzem konklawe, miał okazję spotkać się z nowym Papieżem w Pałacu Apostolskim tuż po udzieleniu przez niego pierwszego błogosławieństwa z Loży Błogosławieństw. Nie znali się, ale ktoś poinformował Jana Pawła II, że jest znajomym bp. Deskura. Dlatego Papież poprosił go, by dowiedział się o stanie zdrowia swego przyjaciela przebywającego w klinice. Nie mógł wtedy przewidzieć, że 2 miesiące później, 29 grudnia, Ojciec Święty zaproponuje mu, by został jego osobistym lekarzem. I tak zaczął się najbardziej intensywny okres w jego życiu – 27 lat spędzonych u boku Jana Pawła II, aż do pamiętnego 2 kwietnia 2005 r. Jako lekarz osobisty towarzyszył wszędzie Janowi Pawłowi II – w Watykanie, ale również w jego licznych podróżach po Włoszech i po świecie, nawet w czasie wakacji. Czuwał nad nim również w szpitalu, gdy choroby zmuszały Papieża do pobytu w klinice Gemellego. W ten sposób dr Renato Buzzonetti stał się szczególnym świadkiem życia „Papieża cierpienia”. Gdy zapytałem go, jak się czuł w ostatnich momentach ziemskiego życia Papieża, gdy był bezsilnym świadkiem jego agonii i śmierci, odpowiedział: – Dla lekarza chrześcijanina – jakże często zapracowanego i bezimiennego Cyrenejczyka – agonia człowieka jest ikoną agonii Chrystusa. Każdy człowiek ma swoje rany, niesie koronę cierniową, z trudem wypowiada swe ostatnie słowa i zawierza się komuś, kto nieświadomie powtarza gesty Matki Bożej, pobożnych niewiast, Józefa z Arymatei. Śmierć Jana Pawła II dotknęła mnie w sposób szczególny. Była to śmierć człowieka, który doświadczył momentów walki i chwały, a teraz obnażony ze wszystkiego stawił się na spotkanie ze swym Panem.

Reklama

12 lat po śmierci Jana Pawła II, 21 stycznia 2017 r., również dr Renato Buzzonetti, lekarz papieży, stawił się na spotkanie z Panem.

Włodzimierz Rędzioch

Audiencja generalna

Nadzieja wyraża się w modlitwie

O nadziei wyrażającej się również w modlitwie mówił papież Franciszek podczas audiencji generalnej 18 stycznia br. W swojej katechezie nawiązał do dziejów proroka Jonasza. Zaznaczył, że mała księga opisująca jego losy i misję zawiera wspaniałe nauczanie o miłosierdziu przebaczającego Boga.

Reklama

Ojciec Święty zauważył, że w obliczu bezpośredniego zagrożenia życia ludzie odczuwają potrzebę pokładania nadziei w Bogu życia. Nadzieja ta przybiera postać modlitwy.

KAI

Ojciec Święty do Polaków

Módlcie się o jedność chrześcijan

Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich. Bracia i siostry, dzisiaj rozpoczyna się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jego hasło: „Pojednanie – miłość Chrystusa przynagla nas” jest dla nas wezwaniem. Prośmy Boga, by wszystkie wspólnoty chrześcijańskie, poznając lepiej własną historię, teologię i prawo, coraz pełniej otwierały się na pojednanie. Niech nas przenikają duch życzliwości, zrozumienia i chęć współpracy. Wam, tu obecnym, i tym, którzy łączą się w modlitwie, z serca błogosławię.

Audiencja generalna, 18 stycznia 2017 r.

RV

List do młodzieży

Kościół pragnie słuchać waszego głosu

Ojciec Święty Franciszek zamierza w najbliższym czasie w sposób szczególny zająć się sprawami młodzieży. „Z radością wam ogłaszam, że w październiku 2018 r. odbędzie się synod biskupów na temat «Młodzież, wiara i rozeznanie powołania». Chciałem, abyście wy byli w centrum uwagi, ponieważ zależy mi na was” – napisał w liście do młodzieży. Papież poinformował, że opublikowany 20 stycznia br. dokument przygotowawczy tego XV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów powierza im „jako busolę” na drodze do synodu.

KAI

Z twittera papieża Franciszka

Pokój to cnota aktywna, która wymaga zaangażowania i współpracy każdej osoby oraz całego społeczeństwa.

2017-01-25 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję