Reklama

Wiara

GPS na życie

Historia z pierwszej ręki

„Historia jest nauczycielką życia” (Cyceron). Pozwala nam wyciągać wnioski i konstruktywnie budować teraźniejszość. Poznając czasy minione jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego pewne wydarzenia miały miejsce i jaki był ich wpływ na bieg historii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Może masz dosyć zakuwania dat i uczenia się na pamięć, kim był Władysław Łokietek. Może zdecydowanie bardziej wolisz odwiedzać miejsca związane z historią i poznawać ciekawych ludzi, którzy tę historię tworzyli. Wejść na Wawel i zobaczyć, jak żyli królowie, posłuchać opowieści powstańca o tym, jak wyglądała walka o Warszawę. Dotknąć, zobaczyć na własne oczy, osobiście usłyszeć...

Twoja rodzina

W najbliższych dniach będziesz mieć dobrą okazję do tego, aby dotknąć własnej historii. Zachęcam cię, za papieżem Franciszkiem, abyś rozmawiał ze swoimi dziadkami. „Szukajcie kontaktu z waszymi dziadkami. Oni posiadają mądrość życia. I powiedzą wam rzeczy, które poruszą wasze serce” (Błonia, 28. 07. 2016).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy Bóg postanawia wyprowadzić Izraelitów z Egiptu, objawia się Mojżeszowi w płonącym krzewie i mówi do niego: „Ja jestem Bogiem twojego ojca, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba” (Wj 3, 6). To nie jest przypadkowe spotkanie. Bóg pokazuje Mojżeszowi, że jest stale obecny w historii narodu wybranego i nie jest Mu obojętne to, co się z nim dzieje.

Reklama

Bóg jest Bogiem twojego ojca, twojego dziadka, twojego pradziadka. Myślałeś kiedyś o tym w ten sposób? Bóg jest stale obecny i nie jest Mu obojętne, jak wiedzie się twojej rodzinie. Bez względu na twoją ocenę. Porozmawiaj o tym z dziadkami. Czy im po drodze z Bogiem, czy nie; jak działał i działa w ich życiu; kiedy wkurzali się na Niego i dlaczego... To jest twoja osobista historia zbawienia, to jest wędrówka twojej rodziny do Kanaanu.

Mądrość babci

Pamiętam prostą pobożność mojej babci, która ze względu na wojnę skończyła tylko jedną klasę podstawówki. Goniła nas do pacierza i przypominała, że „Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy”. Należała do Żywego Różańca, nie zaniedbywała niedzielnej i świątecznej Mszy św., w czasie największych burz stawiała w oknie gromnicę, a będąc świeżo po spowiedzi, nie chciała przeklinać pomimo zdenerwowania.

Wehikuł czasu

Patrząc na naszych dziadków, możemy też zauważyć, jak zmienia się otaczająca nas rzeczywistość. Często ich domy lub mieszkania są tak inne od naszych. Ich garderoba, słownictwo i sposób bycia także. I kiedy przebywamy z naszymi dziadkami, możemy poczuć się trochę jak w wehikule czasu. Daje nam to możliwość poznania dawnych zwyczajów, dowiedzenia się, jak wyglądała codzienność, jak radzili sobie z problemami i jak zmieniała się ich rodzinna miejscowość. Dlatego warto z nimi rozmawiać.

Lekcje historii

To jest historia z pierwszej ręki. Historia świata bez tych wszystkich urządzeń, które ułatwiają nam życie i komunikację. Pamiętam, jak wielkie wrażanie robiła na mnie pralka wirnikowa z minutnikiem, która sama się wyłączała. Pamiętam, że w niedziele i święta trzeba było się liczyć z tym, że ktoś może nas odwiedzić i że my możemy pocałować klamkę, wybierając się w gości, bo nikt nie umawiał się przez telefon.

Reklama

To jest historia z pierwszej ręki. Historia świata, który jeszcze parę dekad temu zupełnie inaczej się porozumiewał. Używał innych słów lub słowa dziś używane miały inne znaczenie. Kiedy odwiedzaliśmy z żoną naszą stuletnią sąsiadkę, przynosiliśmy jej czasem coś do jedzenia. Pewnego razu po zjedzeniu powiedziała do nas: „Dziękuję, miało odbyt!”. Zaskoczyła nas. Okazało się, że kiedyś, dawno, dawno temu (przynajmniej dla nas), jeśli coś miało wzięcie, to mówiło się, że „ma odbyt”.

To jest historia z pierwszej ręki. Historia świata ściśle związana z twoją rodziną. Jeżeli słyszę, jak moja żona wspomina babcię, która w czasie wojny uciekła z transportu na Syberię i przez pół roku pieszo wracała z Lwowa do Częstochowy, to nie jest to już jakaś wojna z lekcji historii...

Wiedza milcząca

Na zajęciach z socjologii poznałem pojęcie „wiedzy milczącej”. Krótko mówiąc jest to wiedza, którą zdobywamy obserwując i naśladując innych. Wiele czynności, które wykonujemy na co dzień, nauczyliśmy się od naszych rodziców i dziadków. Nawet nie wiemy kiedy. Cały świat emocji od radości aż po gniew poznawaliśmy obserwując naszych bliskich. Uczyliśmy się też „przy okazji”, jak sobie z nimi radzić. Pomyśl, jaką wiedzę „po cichu” przekazali ci twoi dziadkowie.

Miałem okazję obserwować moich dziadków i pomagać im przy pracy na roli. Patrzyłem, jak sieje się zboże, jak się zakłada ogród z warzywami, jak wiąże się snopki i kopie ziemniaki. Widziałem radość z dobrych zbiorów i złość z powodu deszczu, który opóźniał zwózkę siana. Widziałem, że trzeba czasem usiąść i mądrze zaplanować, co gdzie posiać lub posadzić.

Wielki dar – dziadkowie

20 grudnia minionego roku papież Franciszek powtórzył swe słowa do dzieci z Włoskiej Akcji Katolickiej: „Rozmawiajcie często ze swoimi dziadkami. (...) Pytajcie ich o różne sprawy, słuchajcie. Mają oni pamięć historii, doświadczenie życia, a dla was będzie to wielki dar, który pomoże wam w waszej drodze. Oni też mają potrzebę słuchania was, również dziadkowie was potrzebują. Oto zadanie: rozmawiać z dziadkami, słuchać tego, co mówią. Ludzie starsi mają mądrość życia”.

2017-01-11 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Starość w Biblii

Niedziela Ogólnopolska 47/2012, str. 44

[ TEMATY ]

Biblia

senior

starość

WIKIPEDIA

"Starzec Symeon i Dzieciątko Jezus w świątyni", Bembrandt von Rijn, 1666-69, olej na półtnie

Starzec Symeon i Dzieciątko Jezus w świątyni, Bembrandt von Rijn, 1666-69, olej na półtnie

Starość w Piśmie Świętym oznacza pełnię życia w Bożej bojaźni - jest osiągnięciem celu życia. W Starym Testamencie jest nim doczekanie się dzieci i wnuków. W Nowym zaś starość jest symbolem chrześcijańskiej dojrzałości, gdy możliwie najwierniej jesteśmy w stanie wyobrazić sobie Chrystusa w Jego doskonałej postaci (zob. Ef 4, 13nn.)

Temat starości i szacunku dla osób starszych wiekiem bez wątpienia bazuje w Piśmie Świętym na czwartym przykazaniu Dekalogu, które określa stosunek dzieci, młodzieży, a potem osób dorosłych do rodziców: „Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie” (Wj 20, 12; Pwt 27, 16; por. Prz 1, 8; 6, 20). Bóg obiecuje długie życie postępującemu sprawiedliwie i obdarzającemu szacunkiem swoich rodziców. Podobne słowa odnajdujemy również w Księdze Mądrości Syracha: „Kto szanuje ojca, długo żyć będzie” (3, 6). Warto zwrócić uwagę także na takie zdania: „Bojaźń Pańska dni pomnaża, krótkie są lata grzesznika” (Prz 10, 27) oraz „Siwy włos ozdobną koroną: na drodze prawości się znajdzie” (Prz 16, 31).
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona augustianka

Nauczyła się czytać i pisać, dopiero gdy wstąpiła do klasztoru. Była mistyczką, otrzymała dar łez i ekstaz. Upominała papieża Aleksandra VI.

Giovanna Negroni, znana wszystkim jako Nina, pochodziła z bardzo biednej, wieśniaczej rodziny Zanina i Giacominy Negroni. W Żywotach świętych z 1937 r. czytamy: „Rodzice jej, ludzie pobożni i cnotliwi, byli tak ubodzy, że nie mogli Weroniki posyłać do szkoły, tak że nie nauczyła się czytać ani pisać. Nie przeszkadzało jej to jednak nauczyć się od rodziców cnotliwości i gorącej miłości Pana Boga”. Nina zapragnęła życia zakonnego. W wieku 18 lat zapukała do drzwi surowego mediolańskiego klasztoru Sióstr Augustianek św. Marty, ale jej nie przyjęto. Giovanna Negroni nie zrezygnowała jednak ze swoich marzeń. W 1466 r., już jako 22-letnia dziewczyna, wstąpiła do klasztoru, gdzie pozostała do śmierci. Po przyjęciu otrzymała imię Weronika i powierzono jej najprostsze zadania. Opiekowała się portiernią, ogrodem i kurnikiem. Dla Weroniki najważniejsze były sprawy Boże i zjednoczenie się z Oblubieńcem. Dużo się modliła, podejmowała posty i pokutę. Została mistyczką. W kontemplacji osiągnęła taki stopień zaawansowania, że otrzymała dar łez, a nawet ekstaz. Otrzymała również dar proroctwa i czytania w ludzkich sercach. Bardzo intensywnie odczuwała swój stan jako grzeszny. Często rozważała Mękę Pańską. Gdy ze względu na jej słabe zdrowie proszono ją, by się oszczędzała, mówiła: „Chcę pracować, póki mam czas”. Ilekroć rozmyślała nad życiem Chrystusa i Jego cierpieniami, otrzymywała mistyczne wizje. Dopiero w klasztorze nauczyła się czytać i pisać. „Przez modlitwę i rozmyślanie rosła w niej znajomość rzeczy Boskich i w cnotach wielkie czyniła postępy” – czytamy w Żywotach świętych.
CZYTAJ DALEJ

MEN: prace nad edukacją zdrowotną jeszcze trwają, nie ma finalnej decyzji

2025-01-13 16:09

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Trwają jeszcze prace ekspertów nad podstawą programową przedmiotu edukacja zdrowotna. Finalne decyzje minister edukacji dotyczące tego przedmiotu pojawią się po zakończeniu tych prac - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prasowy MEN Piotr Otrębski.

Rzecznik resortu edukacji odniósł się do wypowiedzi wicepremiera, ministra obrony narodowej, lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, który oznajmił w niedzielę, że edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję