Nie tak dawno zakończył się Rok święty Miłosierdzia, ogłoszony oficjalnie przez papieża Franciszka. W tym czasie przeszedłem wraz z żoną przez Bramę Miłosierdzia w Bazylice św. Piotra w Rzymie przy okazji audiencji u Ojca Świętego. Przesłaniu Bożego Miłosierdzia wiele miejsca poświęcali księża w trakcie głoszonych homilii. Propagowane było ono także w inny, może nieco mniej konwencjonalny sposób. We wrześniu tego roku europoseł Waldemar Tomaszewski, wybrany na Litwie, przywiózł do Parlamentu Europejskiego w Strasburgu wystawę zatytułowaną „Wilno – Miasto Miłosierdzia”. W holu głównej siedziby europarlamentu rozstawiono 16 tablic prezentujących najważniejsze miejsca w Wilnie, związane z obrazem Jezusa Miłosiernego, ze św. Faustyną Kowalską i z bł. ks. Michałem Sopoćką, który był spowiednikiem św. Faustyny i założycielem Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Wystawa stała się okazją do promowania kultu Bożego Miłosierdzia, który ustanowił papież Jan Paweł II, a jednocześnie do przypomnienia polskiej historii i kultury Wilna, a także chrześcijańskich korzeni Europy. W okolicznościowych przemówieniach i towarzyskich rozmowach podkreślano, że „Ta – jak ujął to Adam Mickiewicz – co w Ostrej świeci Bramie”, jest Matką Bożą Miłosierdzia. Nasz wieszcz mieszkał nieopodal Ostrej Bramy, podobnie jak Juliusz Słowacki. W pobliskim kościele organistą był Stanisław Moniuszko... Z Wilna za pośrednictwem wspomnianej św. Faustyny i bł. ks. Sopoćki rozlał się kult Bożego Miłosierdzia, który był tematem wspomnianej wystawy. Całkiem niedawno przywędrowała ona na moje zaproszenie do Lublina, gdzie prezentowana jest w Galerii Ratusz.
W otwarciu uczestniczył m.in. jej pomysłodawca – ks. Mariusz Marszałek, koordynator Roku świętego Miłosierdzia w archidiecezji wileńskiej, a także mój kolega, szef Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin Waldemar Tomaszewski. Również ja przemawiałem. Pozwoliłem więc sobie na uwagę, że wprawdzie oficjalnie Rok święty Miłosierdzia został już zamknięty, ale razem z europosłem Tomaszewskim wierzymy, że Boże Miłosierdzie wykracza poza tę cezurę.
W naszym codziennym pacierzu, kiedy przypominamy sobie uczynki miłosierdzia, mówimy: „więźniów nawiedzać”. Ojciec Święty Franciszek zapowiadając Rok Miłosierdzia, przypomina nam biblijne wezwanie, by licząc na Boże Miłosierdzie, samemu takie okazywać bliźnim. Jak zatem nawiedzać tych, którzy są za kratami, w odosobnieniu, niedostępni na co dzień? Jako kapelan Aresztu Śledczego w Hajnówce, często obserwuję radość aresztantów i osadzonych, kiedy ze świata zewnętrznego otrzymuję różnorakie dowody pamięci i ludzkiej miłości. Kilka razy biskup senior Antoni Dydycz odwiedzał nasz hajnowski zakład karny, wiele razy przysyłał książki i modlitewniki. Swoje odwiedziny hajnowskich więźniów zapowiedział bp Tadeusz Pikus, nasz drohiczyński ordynariusz. Stale przysyła różańce i pomoce duszpasterskie organista warszawski Jan Tul, dawny więzień z czasów PRL-u. Na spotkania z więźniami prawie co roku przyjeżdżają klerycy z WSD w Drohiczynie. Kiedy do Hajnówki przybywają misjonarze, w programie wakacyjnym zawsze mają spotkania z uwięzionymi. Często przychodzą tutaj ludzie z Bractwa Więziennego, panowie z AA, młodzież z naszych hajnowskich szkół, schola młodzieżowa w ramach akcji duszpasterskich. Dla więźniów zawsze są to radosne chwile. Cóż powiedzieć, kiedy odwiedzają ich najbliżsi, rodziny, przyjaciele! To tak, jakby sam Pan Bóg przybył w to szczególne miejsce odosobnienia i ludzkiego cierpienia, wielkiej tęsknoty i przynosił radość i nadzieję.
Przypadające 17 grudnia 88. urodziny Franciszka stały się dla „The New York Timesa” okazją do zamieszczenia w dziale „Opinie - gościnne eseje” tekstu papieża pt. „There is Faith in Humor” (Oto wiara w humorze). Przytacza on tam m.in. różne humorystyczne wypowiedzi swoich poprzedników: świętych Jana XXIII i Jana Pawła II. Zamieszcza też kilka legendarzach opowieści o księżach, zwłaszcza o jezuitach, a także śmieszną opowiastkę o … samym sobie.
Franciszek zauważył najpierw, że ”życie nieuchronnie ma swoje smutki, które są częścią każdej drogi nadziei i każdej drogi do nawrócenia. Ale ważne jest, aby za wszelką cenę nie pogrążać się w melancholii i rozgoryczeniu. Są to pokusy, na które nie są odporni nawet duchowni. A czasami, niestety, jawimy się jako zgorzkniali, smutni księża, którzy są bardziej autorytarni niż autorytatywni, bardziej jak starzy kawalerowie niż zaślubieni z Kościołem, bardziej jak urzędnicy niż pasterze, bardziej zarozumiali niż radośni, a to z pewnością dla nikogo nie jest dobre”.
W salce przy kościele św. Maksymiliana Kolbego odbyło się spotkanie opłatkowe Caritas Diecezji Toruńskiej.
Wydarzenie rozpoczęło się jasełkami przygotowanymi przez podopiecznych Centrum Pielęgnacji Caritas Diecezji Toruńskiej. Artyści z dużym zaangażowaniem wcielili się w grane postacie i zachęcali obecnych do wspólnego kolędowania.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.