Reklama

Wiara

Duszpasterz odpowiada

Jak mówić o zmarłych?

Niedziela małopolska 44/2016, str. 3

[ TEMATY ]

zmarli

Łukasz Głowacki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

CZYTELNICZKA „NIEDZIELI MAŁOPOLSKIEJ”: – Stare rzymskie powiedzenie brzmi: „O umarłych mów tylko dobrze lub wcale”. Czy jeżeli ktoś za życia uczynił wiele złego, to nie powinniśmy o tym mówić dlatego, że ten ktoś już nie żyje? Nie chodzi o to, by kogoś obgadywać, ale o obiektywną wypowiedź, np. nasz krewny był alkoholikiem, któremu, mimo próby leczenia, nie udało się wyrwać z nałogu. Modlimy się o życie wieczne dla niego, ale w rozmowach o nim nie przemilczamy, jaki był...?

KS. JAN ABRAHAMOWICZ: – Generalnie dobrze jest przestrzegać w życiu zasady: „Jeśli mówić o innych, to tylko dobrze”. W każdym człowieku są wielkie pokłady dobra, których nie widać gołym okiem. Ale jeśli je dostrzeżesz, podziel się z innymi, a pomnożysz dobro w świecie. Rozmowa z innymi o słabych stronach bliźniego nie naprawi ani bliźniego, ani świata. Więcej, jest to grzech obmowy, którego należy unikać. Simone Weil słusznie zauważyła: „Nikt z nas nie jest zupełnie biały, jak anioł, ani tak czarny, jak diabeł. Jesteśmy raczej jak zebra, w paski. Pytanie tylko, na który pasek patrzysz?”. Zobacz dobro w drugim człowieku i buduj siebie, i innych, jego przykładem.
Co zrobić jednak, gdy dobra nie widać, a złe czyny są oczywiste? Ewangelia proponuje nam drogę braterskiego upomnienia, którego celem jest pozyskanie brata dla Boga, a nie zamiar pognębienia go. Nikt z nas nie jest uprawniony, by sądzić kogokolwiek, tylko Bóg. On zna całą prawdę o człowieku i potrafi nagrodzić go za każde dobro.
Stojąc w zadumie nad grobem, mamy przed oczami całe życie zmarłego. Starajmy się dostrzec dobro, jakie spełnił za życia. Bo za dobro Bóg nagradza wiecznością. „Dla Boga nie ma małych rzeczy, jeśli zostały uczynione z miłości” – przekonuje św. Matka Teresa z Kalkuty. To ważna podpowiedź.
A jak poradzić sobie z ewidentną ludzką słabością, błędem, grzechem? Zmarłemu nie pomogą nasze krytyczne słowa. Niektórzy sądzą, że w ten sposób „naprawiają świat”. To jest tylko złudzenie. „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12, 21) jest zasadą, która i tutaj się sprawdza. Nie potrafisz powiedzieć o bliźnim nic dobrego? Zamilcz wobec ludzi, ale otwórz serce i usta przed Bogiem, w modlitwie za zmarłego. Twoja życzliwa modlitwa może bowiem otworzyć mu drogę do Nieba. Wierzysz w to? I

Pytania do rubryki można przesyłać za pośrednictwem redakcji. Dane kontaktowe na str. VIII. Zapraszamy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-10-27 09:31

Oceń: +3 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: zmarł kard. Karl Lehmann - wielki przyjaciel Polski

[ TEMATY ]

zmarły

zmarli

© Raimond Spekking / CC BY-SA 4.0 (via Wikimedia Commons

Kard. Karl Lehmann

Kard. Karl Lehmann

W niedzielę rano w swym domu w Moguncji zmarł kard. Karl Lehmann - poinformowała kuria biskupia w Moguncji. 16 maja kardynał skończyłby 82 lata. Był wielkim przyjacielem Polski, wielokrotnie dawał temu wyraz, przy różnych okazjach odwiedzał nasz kraj. W liście do Episkopatu Polski z okazji przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej w 2004 r. pisał, że rozszerzenie UE stanowi „zwieńczenie procesu odzyskiwania wolności i wspólnoty w Europie”.

Od września ub. roku ten wybitny teolog i wieloletni przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich cierpiał na skutek przebytego udaru i wylewu krwi do mózgu.
CZYTAJ DALEJ

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św. Małgorzaty-Marii Alacoque

[ TEMATY ]

nowenna

św. Małgorzata Maria Alacoque

Agata Kowalska

Święta Małgorzata Maria Alacoque

Święta Małgorzata Maria Alacoque

Nowenna rozpoczyna się od dnia 5 października.

CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: różaniec ma tę samą głębię co modlitwa Maryi

2025-10-07 10:19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

różaniec

Vatican News

Jeśli chodzi o głębię modlitwy, to różaniec jest podobny do osobistej modlitwy Maryi. Ona sama wnosi tę głębię, tak samo jak to uczyniła w Wieczerniku, kiedy modliła się z Apostołami - mówił Jan Paweł II, kiedy 21 października 1979 r. przybył jako pielgrzym do sanktuarium różańca świętego w Pompejach. Rok po wyborze na Stolicę Piotrową polski Papież przyznał, że to właśnie ta „ulubiona modlitwa” nadaje szczególny rys jego papieskiej posłudze.

Jan Paweł II zauważył, że różaniec ma tę samą głębię, co modlitwa Maryi w Nazarecie, kiedy rozmawia z Gabrielem, a potem przyjmuje Ducha Świętego i odwieczne Słowo Boże jako swego Syna. Tę samą głębię przenosi potem do Wieczernika Pięćdziesiątnicy, gdzie modli się wraz z apostołami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję