Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Ignoranci są wśród nas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Niedziela wracał z wielkiego miasta do domu pociągiem. Podróż byłaby nad wyraz udana, gdyby nie dwaj mężczyźni, którzy za jego plecami dyskutowali o aborcji. Jeden był za pełną ochroną poczętego życia, a drugi optował za aborcją, oczywiście tylko w pewnych, trudnych dla kobiety, sytuacjach. W miarę trwania ich rozmowy Pan Niedziela coraz bardziej się irytował. Denerwował go ton głosu zwolennika aborcji, który z wyższością pouczał towarzysza podróży, że jest w swych poglądach nieracjonalny. W sposób niepodlegający dyskusji przeciwstawiał postawę etyczną postawie rozumnej. Z jego argumentacji wynikało, że etyka nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia, ponieważ fundamentem wszelkiego pożądanego działania jest nauka. Można dokonać aborcji, jeżeli dziecko nie będzie miało zagwarantowanej znośnej jakości życia. A tak w ogóle nauka nigdy nie potwierdziła, że płód w macicy kobiety jest w pełni człowiekiem.

– Jak to: płód nie jest człowiekiem?! – dosyć desperacko sprzeciwił się koledze obrońca życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– No nie jest. To tylko zbiór komórek – odpowiedział z bezczelną pewnością siebie zwolennik przerywania ciąży.

– Ale z tego zbioru komórek powstaje człowiek, a nie smok wawelski – próbował dowcipem zbić z pantałyku aborcjonistę pro-lifer.

Reklama

– Zauważ, jakie to nieracjonalne i nieekonomiczne zachować przy życiu niepełnosprawny płód i dać mu się urodzić – odpowiedział zwolennik kontroli urodzin. – Przecież koszty leczenia, utrzymania takiego delikwenta przy życiu są... A zdajesz sobie sprawę, jak trudne byłoby jego życie? Jego i jego rodziny?

W tym momencie Pan Niedziela wychylił się, aby wreszcie zobaczyć złotoustego, wszystkowiedzącego, pewnego siebie, a nawet pysznego w sposobie mówienia i dowodzenia mężczyznę, i ujrzał młodego człowieka z lekkim zarostem, siedzącego obok równego mu wiekiem. Po drugiej stronie przedziału zobaczył młode dziewczyny. Chyba nawet z zainteresowaniem przysłuchiwały się rozmowie. Niedziela dziwił się tylko, że nie włączyły się do niej, jakby onieśmielone erudycją mówcy. A przecież były to tylko prostackie chwyty. A kiedy młody fan „racjonalnego” usuwania płodu zaczął szperać w ustawodawstwie i mówić, że każda kobieta ma prawo do własnego brzucha, Pan Niedziela nie wytrzymał.

– Proszę Pana. Niech Pan sobie wyobrazi, że ten niepełnosprawny – jak Pan mówi – płód jest spadkobiercą ogromnej fortuny. Myśląc racjonalnie, byłoby głupotą nie pozwolić mu się urodzić. W polskim prawie jest tak: dziecko poczęte, lecz jeszcze nieurodzone również uczestniczy w dziedziczeniu, musi tylko urodzić się żywe. Choćby umarło po porodzie, zostaje pełnoprawnym spadkobiercą – powiedział i przytoczył odpowiedni zapis prawny.

W wagonie zrobiło się cicho, a Niedziela dodał: – Nie życzę Panu, aby kiedyś te wszystkie pańskie proaborcyjne „mądrości” zweryfikował głuchy na ludzkie jęki los.

Pociąg wjechał na stację. Pan Niedziela wysiadł, zostawiając całe towarzystwo na pastwę młodego ignoranta.

2016-10-26 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

Karol Porwich/Niedziela

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Bądźmy pokorni przed Bogiem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 13-16.

Piątek, 3 października. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja łowicka w Rzymie – jedność, prośby i umocnienie

2025-10-03 19:57

[ TEMATY ]

bp Wojciech Osial

diecezja łowicka

Papież Leon XIV

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Pielgrzymi z diecezji łowickiej.

Pielgrzymi z diecezji łowickiej.

Spotkanie z Papieżem to znak jedności z Kościołem powszechnym oraz umocnienie naszej wiary - wskazał bp Wojciech Osial, który w Rzymie towarzyszy pielgrzymom z diecezji łowickiej. Dziś wierni uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej w rzymskim kościele Sant’Agnese in Agone. W sobotę Polacy wezmą udział w audiencji jubileuszowej Ojca Świętego Leona XIV.

Biskup łowicki w rozmowie z Vatican News podkreślił osobisty i duszpasterski wymiar obecności diecezji łowickiej w Rzymie. Wskazał na dwie najważniejsze intencje, które przywiózł ze sobą do grobu Apostołów. „Przybywamy jako pielgrzymka jubileuszowa diecezji łowickiej i zapewne każdy z pielgrzymów przynosi swoje osobiste intencje, ale ja jako biskup, jako pasterz diecezji łowickiej mam w sercu takie dwie intencje” - powiedział. Pierwsza z nich to modlitwa wstawiennicza za tych, którzy znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji: „Modlę się za chorych kapłanów i za chorych oraz za kapłanów, którzy przeżywają różnorodne trudności”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję