Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy – Śladami Hetmana Chodkiewicza

Niedziela rzeszowska 39/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

podróże

M. i M. Osip-Pokrywka

Pałac Tyszkiewiczów, Kretynga

Pałac Tyszkiewiczów, Kretynga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na końcówkę września przypadają dwie ważne rocznice związane z osobą Jana Karola Chodkiewicza herbu Kościesza. 24 września mija 395 lat od śmierci wielkiego hetmana litewskiego, który zmarł podczas bitwy pod Chocimiem w 1621 r. Natomiast 27 września przypada 411. rocznica wiktorii pod Kircholmem, bitwy, która była najwspanialszym triumfem w karierze wielkiego wodza.

Przypomnijmy pokrótce te wydarzenia z 1605 r. Latem w Inflantach toczyła się wojna polsko-szwedzka. Szwedzi w sile kilkunastu tysięcy wojska, z królem Karolem IX na czele, rozpoczęli oblężenie Rygi. Wówczas na odsiecz miastu wyruszył Jan Karol Chodkiewicz, świeżo mianowany przez króla Rzeczpospolitej hetman wielki. W ciągu 48 godzin jego żołnierze odbyli 80-kilometrowy marsz leśnymi drogami i stanęli obozem pod wsią Kircholm na południe od Rygi. Dysproporcja sił była rażąca: Szwedzi dysponowali 11 tys., a wspólne siły polskie liczyły tylko 4 tys. Ponieważ husaria nie nadawała się do atakowania umocnionego obozu Szwedów, Chodkiewicz dążył do bitwy w otwartym polu. Zasugerował, że zamierza się wycofać i podstęp się udał. Szwedzi opuścili swój obóz pod Rygą i po całonocnym marszu w deszczu nad ranem 27 września dotarli pod polski obóz. Do głównego starcia doszło ok. południa. Bitwa rozegrała się błyskawicznie w niecałą godzinę. Polska husaria atakiem z lewego skrzydła zmiotła szwedzką jazdę i z boku zaatakowała piechotę. Straty Szwedów wyniosły 8 tys.! Polacy stracili niewiele ponad 100 osób, w tym jedynie 13 huzarów. Było to jedno z największych zwycięstw w historii zważywszy na dysproporcje sił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dawny Kircholm leżał na terenie, gdzie obecnie jest zalew na Dźwinie, którego wody napędzają miejscową hydroelektrownię. Nad brzegiem znajduje się miejscowość nosząca nazwę Salaspilis, będąca zapleczem noclegowym Rygi z blokową zabudową powstałą w czasach sowieckich. Bitwę upamiętnia wielki kamień znajdujący się po lewej stronie drogi wyjazdowej A6 z Rygi w kierunku Dyneburga, w pasie zieleni oddzielającym trasę od osiedlowych bloków. Monument sfinansowany przez rząd RP podkreśla jedność wojsk Rzeczypospolitej: Korony, Litwy i Księstwa Kurlandii. Nad tablicą z napisem w języku polskim i łotewskim widnieją herby trzech historycznych państwowości.

Reklama

Teraz wróćmy na Litwę, a konkretnie do Kretyngi. To litewskie miasteczko w okręgu kłajpedzkim, liczące niewiele ponad 20 tys. mieszkańców. Leży w zachodniej części Litwy, 11 km na wschód od nadmorskiego kurortu Połąga. Pierwszym znanym dziedzicem dawnych dóbr królewskich nad rzeką Okmianą był Jan Karol Chodkiewicz. Ta starożytna osada w XVII wieku była nazywana również Karlstad od drugiego imienia właściciela. Do dziś zachował się tutaj murowany kościół pw. Zwiastowania Najświętszej Mari Panny z przylegającą doń zabudową dawnego klasztoru Bernardynów. Świątynia została ufundowana przez Chodkiewicza w 1610 r. jako wotum za zwycięstwo pod Kircholmem. Jest to trójnawowa bazylika, w której bryle dominuje pięciokondygnacyjna spiczasta wieża. Z zewnątrz świątynia wydaje się skromna, lecz kryje prawdziwe skarby, jak choćby sarkofagi rodziny fundatora, m.in. została tu pochowana pierwsza żona hetmana Zofia z Mieleckich. Pamiątki po Chodkiewiczach znajdziemy również na ekspozycji w dawnym pałacu Tyszkiewiczów. XIX-wieczna rezydencja, mieszcząca obecnie muzeum, powstała przez połączenie dwóch wcześniejszych budynków przeszkolonym ogrodem zimowym. Na miejskim skwerze w centrum miasta znajduje się współczesny pomnik hetmana Chodkiewicza.

W następnym odcinku kresowych podróży wybierzemy się do Raju, ale nie w niebie. Taką nazwę nadał swemu folwarkowi umiejscowionemu na wschodniej Litwie profesor Adam Hrebnicki, słynny polski pomolog i hodowca roślin żyjący na przełomie XIX i XX wieku.

* * *

Przewodnik po Kresach
Więcej na temat Jana Karola Chodkiewicza oraz innych słynnych Polaków, znanych rezydencji i ważnych wydarzeniach z kart polskiej historii zapisanej na Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na Litwie i Łotwie” wydanej nakładem wydawnictwa BOSZ.

2016-09-22 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śladami Emilii Plater

Niedziela rzeszowska 41/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

podróże

M i M. Osip-Pokrywka

Kościół w Liksnej

Kościół w Liksnej

Postać Emilii Plater, nazywanej czasami polską Joanną d’Arc, pozostaje symbolem patriotyzmu i walki o niepodległość. Bohaterka poematów została uwieczniona m.in. przez Adama Mickiewicza w wierszu „Śmierć pułkownika”. Jej imię nosi wiele szkół i ulic w całym kraju. Dziś wyruszymy jej śladami.

CZYTAJ DALEJ

148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce

2024-04-25 18:17

[ TEMATY ]

zakony

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Posługa władzy w zgromadzeniach zakonnych, nowelizacja regulacji dotyczących ochrony małoletnich przed przemocą oraz przygotowania do przyszłorocznego Jubileuszu Życia Zakonnego - były głównymi tematami 148. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce, które odbyło się w dniach 23-25 kwietnia w Licheniu.

Mszy św. na rozpoczęcie Zebrania Plenarnego przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce. W wygłoszonej homilii wskazał, jak czytamy w komunikacie po zakończonych obradach, „na ideał życia konsekrowanego, jakim jest zdolność do ofiary całopalnej, na wzór Jezusa Chrystusa, który ofiarował się swemu Ojcu całkowicie i bez zastrzeżeń”.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję