Reklama

Szczyt polskiego sukcesu

Warszawski szczyt państw członkowskich Sojuszu Północno-atlantyckiego zakończył się sukcesem militarnym i organizacyjnym. Polska otrzymała wszystko, co chciała, a nawet trochę więcej

Niedziela Ogólnopolska 29/2016, str. 5

Andrzej Hrechorowicz/KPRP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 2100 delegatów, w tym 18 prezydentów, 21 szefów rządów oraz 80 ministrów – to tylko kilka liczb, które wskazują na skalę przedsięwzięcia. Zaangażowane były prawie wszystkie służby, policja i wojsko, a przestrzeń powietrzną nad miastem monitorowały wojskowe śmigłowce i drony.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podziękował Andrzejowi Dudzie za doskonałą organizację przedsięwzięcia oraz podkreślił, że dwudniowe spotkanie przywódców państw członkowskich pokazało jedność sojuszu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Logistyczny sukces nie pozostawia wątpliwości, ale o wiele ważniejsze są decyzje polityczno-militarne. I tu zmiany są naprawdę historyczne. W Polsce będzie stacjonował batalion sił NATO, którego dowództwo obejmą Amerykanie. Znajdzie się też część brygady pancernej, której dowództwo także znajdować się będzie w naszym kraju.

Reklama

Z punktu widzenia naszego regionu warszawski szczyt jest przełomowy. Warszawie bowiem zależało przede wszystkim na wojskach amerykańskich. – Chcemy potwierdzić zobowiązania USA na rzecz bezpieczeństwa Polski. Jako sojusznik trwamy przy przestrzeganiu artykułu 5. To nie tylko słowa, ale także czyny – mówił amerykański prezydent Barack Obama. Oznacza to, że w Polsce będzie stacjonować kilka tysięcy żołnierzy. – Dzięki temu Polska przestała być członkiem NATO drugiej kategorii. Teraz nie tylko będziemy mieć gwarancje polityczne, ale także realne wsparcie militarne naszych sojuszników – podkreśla minister Antoni Macierewicz, szef MON.

Po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą prezydent Barack Obama złożył jeszcze jedną ważną obietnicę, która wykracza poza ramy szczytu NATO. Przedstawił ofertę dla Polski, dotyczącą dywersyfikacji dostaw energii. Tym samym dał do zrozumienia, że USA będzie eksportować gaz do Polski. Amerykański prezydent traktuje bowiem bezpieczeństwo energetyczne jako jeden z elementów bezpieczeństwa w naszym regionie. – Myślę, że prezydent USA zaskoczył w ten sposób Putina. Konsekwencją tej decyzji może być spadek cen gazu na rynku europejskim – mówi prof. Piotr Wawrzyk, politolog z Katedry Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Sukces szczytu NATO ma wielu ojców. W przygotowanie i koordynowanie przedsięwzięcia zaangażowane były szczególnie trzy resorty: MON, MSZ i MSWiA. Największą pracę wykonał jednak gospodarz szczytu i zwierzchnik sił zbrojnych – prezydent Andrzej Duda. Tuż po swoim zaprzysiężeniu rozpoczął on tournée po światowych stolicach. W sumie odbył aż 50 spotkań nt. bezpieczeństwa Polski i jej sąsiadów. – To wielki sukces prezydenta Dudy, który już jako elekt rozpoczął starania, aby decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki została podjęta w Warszawie – mówi minister Adam Kwiatkowski, szef gabinetu Prezydenta RP.

2016-07-13 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Panie, proszę o łaskę, aby Twoje wartości mogły być bardziej cenione

2024-04-15 14:27

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 16, 20-23a.

Piątek, 10 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana z Avili, prezbitera i doktora Kościoła

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję