Reklama

Polska

Abp Gądecki: Polsce zagraża utrata moralnych podstaw, na jakich opiera się wolność

Do dziękowania Bogu i ludziom, którzy zachowali w sercu pragnienie niepodległości, ratując nas przed utratą tożsamości zachęcał abp Stanisław Gądecki w czasie Mszy św. sprawowanej w bazylice św. Krzyża w Warszawie z okazji 96. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przestrzegał przed absolutyzowaniem wolności, zarówno tej osobistej jak i społecznej. Dodał, że zagraża nam utrata moralnych i duchowych postaw, na jakich opiera się nasza wolność.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp. Stanisław Gądecki

Abp. Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita poznański podkreślił, że trudno zrozumieć odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku inaczej jak tylko w kategoriach nadzwyczajnych dzieł Bożej Opatrzności. Zauważył, że przywykliśmy mówić, iż 11 listopada 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, wolność i suwerenność po 123 latach niewoli. Tymczasem, jak zauważył abp Gądecki, w ostatnich trzech wiekach Polska była pozbawiona wolności znacznie dłużej. Przypomniał, że faktyczna utrata suwerenności Rzeczpospolitej nastąpiła w roku 1717, kiedy tzw. Sejm Niemy uznał, że gwarantem praw Polski jest Car Rosji. Jednak już w 1704 roku armia rosyjska wkroczyła w granice Polski. Oznacza to - zauważył metropolita poznański - 214 lat poddaństwa.

Przewodniczący Episkopatu wyjaśniał dalej, że wraz z upadkiem II RP nasza ojczyzna ponownie utraciła niepodległość we wrześniu 1939 roku, gdy Niemcy i Rosja po raz kolejny dokonały agresji na Polskę i zlikwidowały niepodległe państwo. Z kolei Polska Ludowa, utworzona na rozkaz Stalina i istniejąca do 1990 roku, była także pozbawiona suwerenności, przy zachowaniu pozorów niepodległości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Patrząc w dzieje, przed i po 1918 roku, otrzymujmy porażający bilans około 265 lat pozbawienia Polski autentycznej wolności. Z tego wynika, że kilkanaście pokoleń Polaków od początku XVIII wieku nie miało niepodległego państwa, a ci, którzy je mieli byli zupełnymi wyjątkami. Właśni kimś takim jest również obecne młode pokolenie Polaków, pokolenie przełomu Polski podległej i niepodległej” - mówił abp Gądecki.

Hierarcha pytał retorycznie czy dzisiejsze pokolenie rozumie cenę, jaką zapłaciła nasza ojczyzna za to, abyśmy byli tu, gdzie jesteśmy; czy zachowa wdzięczność dla milionów rodaków, którzy w imię wolności ojczyzny byli więzieni, zsyłani na Sybir i do obozów, albo zginęli? „A przecież to tylko część tragicznej ceny, jaką płacili oni na poczet przyszłej niepodległości” - zauważył arcybiskup.

Metropolita poznański zachęcał, by w Święto Niepodległości dziękować Bogu i ludziom, którzy przez wieki niewoli zachowali w sercu pragnienie niepodległości, ratując nas przed utratą tożsamości. „Należy dziękować przed wszystkim za domy rodzinne, najsilniejszy szaniec, o który rozbijały się zapędy rusyfikacyjne i germanizacyjne. Nie byłoby niepodległości naszej ojczyzny, gdyby dom polski konsekwentnie nie podtrzymywał miłości do niej” - zauważył przewodniczący Episkopatu.

Reklama

Wskazał także na potrzebę dziękowania za wielkich mężów stanu, którzy natchnieni wiarą w Boga i miłością ojczyzny przygotowali zmartwychwstanie kraju. Wśród nich abp Gądecki wymienił Romana Dmowskiego, Ignacego Paderewskiego, Józefa Piłsudskiego, Wincentego Witosa i Wojciecha Korfantego. „Dziękujemy wreszcie ludziom Kościoła tamtych czasów. Przy braku polskiej szkoły wiodącą rolę w pielęgnowaniu ducha patriotycznego przejął Kościół katolicki, który oprócz podstawowej pracy duszpasterskiej, działał tak w sferze oświatowej, spółdzielczości, jak i w dziedzinie parlamentarnej” - podkreślił abp Gądecki.

Przypomniał również wielkich świętych i błogosławionych, którzy w okresie niewoli narodowej pomagali nam „zrzucać z siebie okowy niewoli duchowej”: Alberta Chmielowskiego, Honorata Koźmińskiego, Rafała Kalinowskiego, Marcelinę Darowską, Franciszkę Siedlicką i Urszulę Ledóchowską, którzy pracowali nad religijnym i moralnym odrodzeniem Polaków.

Zastanawiając się, jak dziś ocalić i umocnić wolność, o którą walczyli nasi praojcowie abp Gądecki powiedział, że „możemy ją wzmocnić dbając o wolność osobistą i społeczną”.

Zachęcał do odpowiedzialnego wykorzystywania wolności przestrzegając przed błędnym rozumieniem jej istoty. Polemizował z rozpowszechnionym dziś przekonaniem, także w świecie nauki i sztuki, że być wolnym to znaczy czynić wszystko, na co ma się ochotę. Abp Gądecki wyjaśnił, że zgodnie z tym poglądem artysta lub naukowiec powinien kierować się wyłącznie swoimi celami, postępem wiedzy czy wyrażaniem swoich ideałów, bez względu na jakiekolwiek zasady moralne.

Reklama

„Gdyby nauka miała być wolna od zasad moralnych to nie byłoby żadnego tytułu, aby oskarżać lekarzy niemieckich, przeprowadzających doświadczenia na więźniach obozów koncentracyjnych” - powiedział przewodniczący Episkopatu. W jego opinii za mitem o łatwej wolności kryje się zwykłe tchórzostwo wobec prawdy o człowieku, a także lenistwo w obliczu wymagań płynących z korzystania z wolności w sposób odpowiedzialny.

Mówiąc o wolność społecznej, zewnętrznej przewodniczący Episkopatu podkreślił, że to sprawa o wiele poważniejsza niż zwykła zmiana rządu, czy poprawa warunków ekonomicznych narodu. „Jeśli nadrzędnym celem nie będzie odzyskanie suwerenności Polaka to wszystkie inne reformy sprowadzą się do zmiany haseł lub sztandarów” - przestrzegł metropolita poznański. Dodał, że także ten rodzaj wolności nie może być nieograniczony, bowiem bezwzględna wolność polityczna nie jest możliwa, gdyż każde życie w społeczeństwie wyznacza granice wolności; wolność polityczna musi być ograniczona przez wolność innych.

„Wolność polityczna jest zagrożona jeśli instytucje przestają służyć celom cnoty i jeśli zawodzi samodyscyplina społeczeństwa” - podkreślił abp Gądecki. Zauważył też, że tak wielu z nas żyje według czysto pragmatycznych standardów przyjemności, bogactwa i władzy, a tym samym ciągle zagraża nam utrata moralnych i duchowych postaw, na jakich opiera się nasza wolność.

Reklama

Przewodniczący KEP wskazał także na zasady, które powinny obowiązywać w dziedzinie polityki. Wymienił tu: uczciwość, jawność w administracji publicznej, bezstronność w rozstrzyganiu spraw publicznych, poszanowanie praw przeciwników politycznych, ochrona praw ludzi oskarżonych w procesach i sądach doraźnych, sprawiedliwe i uczciwe wykorzystanie pieniędzy publicznych, odrzucenie niegodziwych metod zdobywania, utrzymania i poszerzania władzy za wszelką cenę.

Podkreślił, że zasady te znajdują swoje najgłębsze źródło w transcendentnej wartości osoby i w obiektywnych nakazach moralnych, dotyczących funkcjonowania państwa. „Gdy te zasady nie są przestrzegane zanika sam fundament politycznego współistnienia, a całe życie społeczne wystawione jest stopniowo na ryzyko zagrożenia i na rozkład” - przestrzegł abp Gądecki.

Na zakończenie przewodniczący Episkopatu dziękował Bogu i ludziom za odzyskanie wolności. Modlił się o miłosierdzie Boże dla żołnierzy, którzy w każdym pokoleniu stawali do powstań. Natomiast Matkę Bożą hierarcha prosił o pomyślność dla naszej ojczyzny, o wzrost energii duchowych i materialnych obywateli, o to, abyśmy nie tylko w nadzwyczajnych ale i w całkiem zwyczajnych warunkach potrafili wspinać się na wyżyny ducha, abyśmy nie zapomnieli, że nasza przeszłość, teraźniejszość i przyszłość pozostają w ręku Boga.

W uroczystej liturgii sprawowanej z okazji 96. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości uczestniczył m.in. Pluton Reprezentacyjny Związku Strzeleckiego Strzelec. Po liturgii w bazylice św. Krzyża odbył się Koncert Galowy zatytułowany „Gaude Mater Polonia” w wykonaniu Zespołu „Spirituals Singers Band”.

2014-11-11 11:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poznań: jutro abp Stanisław Gądecki będzie przewodniczył mszy św. online u poznańskich oblatów

[ TEMATY ]

Poznań

Niedziela Palmowa

abp Stanisław Gądecki

episkopatnews/flickr.com

W Niedzielę Palmową, 5 kwietnia 2020, abp Stanisław Gądecki, Przewodniczący Episkopatu Polski będzie przewodniczył mszy św. transmitowanej z kaplicy misjonarzy oblatów. Będzie to pierwsza od dłuższego czasu Eucharystia sprawowana publicznie przez metropolitę poznańskiego.

Transmisję będzie można oglądać na pośrednictwem portalu misyjne.pl. Przewodniczący KEP codziennie prowadzi modlitwę różańcową online, jednak będzie to pierwsza od dłuższego czasu Eucharystia sprawowana publicznie przez abp. Gądeckiego.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Otwierał drzwi dla Chrystusa

Miał dwie miłości swojego życia: Kościół i ojczyznę – o nich ks. Ireneusz Skubiś przed śmiercią opowiedział w wywiadzie rzece, który teraz możemy przeczytać w książce „Odnowiciel. W służbie słowu”.

Dzieje Tygodnika Katolickiego „Niedziela” pisane są charakterem i ofiarnością swoich redaktorów naczelnych. Ogromną zasługę w rozwoju tygodnika miał ks. Ireneusz Skubiś, który odegrał kluczową rolę w reaktywowaniu „Niedzieli” po 28 latach od jej zawieszenia i zarazem został jej redaktorem naczelnym – pełniąc tę funkcję nieprzerwanie do 2014 r. Ksiądz Skubiś otwierał drzwi Chrystusowi i torował drogę prawdzie. Imponował energicznością i hartem ducha, co było ważne, zwłaszcza w trudnym okresie komuny, gdy działania cenzury, problemy z drukiem i kolportażem w tych siermiężnych czasach dawały się redakcji tygodnika mocno we znaki. Te same cechy okazały się kluczowe w okresie transformacji, gdy po upadku komuny Polska brutalnie zderzyła się z demokracją i kapitalizmem. Ksiądz Skubiś w szczerej rozmowie z Czesławem Ryszką odsłania kulisy pracy redakcji „Niedzieli” w tamtych czasach. Jest to opowieść, która ukazuje dużą część naszej historii najnowszej, jako że dzieje tygodnika nierozerwalnie związane są z dziejami Polski. Ksiądz Skubiś opowiada także o największych sukcesach, porażkach, o tym, jak powinna wyglądać Polska i o wartościach, na których powinien opierać się naród, by tworzyć silne państwo. Książka „Odnowiciel. W służbie słowu. Z ks. Ireneuszem Skubisiem rozmawia Czesław Ryszka” jest fascynującą podróżą w przeszłość – taką podróżą, która intryguje nas do rozmyślania o przyszłości. To nie jest opowieść o jednym człowieku, to opowieść o całym środowisku „Niedzieli” i dekadach miłości do Kościoła i ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję