Reklama

Wiara

Poznają, że jesteście uczniami moimi

„I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową (...). I Miasto Święte – Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża” (Ap 21, 1a. 2).
Magda: – Od dłuższego czasu noszę w sobie wkładkę. Przekonuję się, że to nie jest dobre. Udało mi się nawet porozmawiać o tym z mężem. Czy mógłby Ksiądz się za nas pomodlić?

Niedziela Ogólnopolska 17/2016, str. 34

[ TEMATY ]

wiara

duszpasterstwo

Lars Zahner/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tylko mogę, ale chętnie to zrobię. Cieszę się z tych ważnych kroków w Twoim życiu. Widać, że Twoje wysiłki otwarcia się na Jezusa przynoszą piękne owoce. Oczywiście, jeszcze bardziej cieszy się Ten, który zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia, czyli abyśmy mogli już więcej nie błądzić, by mógł nas poprowadzić.

Tak ważna jest nasza zażyłość z Panem, ale też, jak widzisz na swoim przykładzie, modlitwa wspólnoty i wspólne słuchanie słowa. Duch Święty przekonuje nas o grzechu, ale i o sprawiedliwości (por. J 16, 8). Kiedyś chciałem sam się poprawić. Na szczęście, dzięki Bogu dziś wiem, że to On jest Dawcą życia, On jest Ożywicielem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowy etap

Teraz powoli stajesz się Bożym apostołem. Pan będzie stawiał przed Tobą tych, którzy potrzebują usłyszeć Ewangelię życia. Tak, pokaże ci, że sprawiedliwe jest głosić, przestrzegać i przekazywać Boże obietnice, które wszystkie sprowadzają się ostatecznie do obietnicy życia.

Niedawno poznałem pewną młodą kobietę, która ku mojej radości dała się podprowadzić do odkrycia, że wiele jej zachowań, które bardzo ją bolały, którymi raniła najbardziej ukochanych, ma swoje źródło w tym, że oddała Złemu panowanie w swojej płciowości. To, co wydaje jej się wciąż czymś w niej naturalnym, odkrywa dziś jako szkodliwe. Tak, to były pokusy.

Reklama

Bardzo cieszę się z Ciebie i innych odważnych kobiet. Obyście miały w swoich towarzyszach rzeczywiste wsparcie. Niestety, wielu z nich jeszcze bardziej potrzebuje przejrzenia na oczy. Ranią Was uleganiem swojej pożądliwości i do tego „pomagają” Wam w tym samym.

Wiesz, dlaczego w tym czasie lepiej układają się Twoje rozmowy z mężem? Myślę, że się domyślasz. Dziś jesteś w nich już inna. Duch Święty może nieustannie w Tobie pracować. Daje Ci pokój, łagodność, radość i inne swoje dary. Obyś tylko nie zeszła z nowej, dobrej drogi. Trzeba rozmawiać, ale tym, co nie podlega naszym decyzjom, jest określanie tego, co jest dobre. Obce ciało trzeba usunąć, bo ono jest stworzone do zabijania, a do tego czasu nie ma mowy o łączeniu się.

Do czego to prowadzi?

Św. Jan Apostoł uwięziony na wyspie Patmos, w miejscu, które wielu wydawało się przedsionkiem piekła, spotykał się z Bogiem w modlitwie – dla Niego nie istnieją granice, nie ma miejsc i sytuacji, w których bylibyśmy przez Niego opuszczeni. Tam miał piękną wizję odnowionej ludzkości, mieszkającej zgodnie, razem z Bogiem, w harmonii, w jednym przepięknym mieście o nazwie Jeruzalem, czyli „mieście pokoju”. I popatrz. Powoli wchodzisz do tego miasta, pokój płynący od Boga, na który otwierasz się przez pójście Jego drogą, jest w Tobie coraz większy. Pan wyzwala przez prawdę, bo nareszcie na serio zaczęłaś być Jego uczennicą. Wolna – coraz bardziej kochasz. Coraz mniej jest sytuacji, w których nie Ty panujesz nad sobą. Dlaczego wszyscy tego nie mają? Czekają na nas, którzy mamy już łaskę dotykania Bożego życia (por. 1 J 1, 1).

Już niedługo zakończenie okresu wielkanocnego. Nie daj się zagonić. Nie przegap okazji, które Bóg daje, choć nie bez przeszkód, by często spotykać się na modlitwie i dzielić wiarą z braćmi i siostrami, też apostołami. Bądźmy blisko rodzin, szczególnie tych, które jeszcze chodzą w ciemności brania, używania, zaspokajania, a przez to w lęku, nerwowości, smutku i przemocy.

Nie zapomnijcie przeczytać i wspólnie omówić nowej adhortacji o miłości w rodzinie. Na początek przynajmniej pierwszy i trzeci rozdział. Z Panem Bogiem.

2016-04-20 08:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyć - zaufać…

Słyszę nieraz w kancelarii parafialnej: „Uwierzyłam(em) mu(jej). Zaufałam(em) mu(jej) i czuję się szczęśliwa(y)...”. - Jak takich nie przyjąć na zapowiedzi! Choćby nawet mówili na wyrost, w ogniu rozpalonych ku sobie serc, zauroczeni sobą… Jezus wymagał wiary. „...tylko wierz”. „Twoja wiara cię uzdrowiła...”. A wiara czyni cuda! Ale sama wiara może nie wystarczyć... Wiara, choć „góry przenosi”, jeszcze nie zbawia. Trzeba jeszcze zaufać! I kiedy w początkach XXI już wieku daje się zauważyć wyraźne wystudzenie wiary w Boga, kiedy wierzący tak szybko obojętnieją - zaczyna się szerzyć lenistwo duchowe. Kiedyś potrzeba było ingerencji samego Boga: Pan Jezus powiedział do św. Siostry Faustyny: „Ufaj!... Namaluj mój obraz... Zawierz siebie memu miłosierdziu”. A zaufać Bogu, zaufać Chrystusowi - to tak mocno zawierzyć... I rozumnie, i serdecznie… I pokładać taką nadzieję we wszystkim, co mówi Bóg, że aż pragnie się przylgnąć do Niego z miłością niewymowną... Jeżeli zakochani ludzie ufają sobie, wierząc w swoją miłość, którą tak pięknie wyznają - choć nie zawsze są jej pewni - wtedy pytam: „Czy kochasz tak naprawdę i do końca?”. Słyszę odpowiedź: „Proszę księdza, tak naprawdę i do końca to jedynie Bogu można zaufać”. Tylko Bogu - jak mawiała i modliła się gorąco nasza błogosławiona Siostra Sancja - „na przepadłe”... Zaufanie to narzędzie, którym zaczerpnąć można dużo łask Miłosierdzia Bożego. Ale słowo „ufam” kierowane do Jezusa nie może być li tylko magicznym zaklęciem. Ono wypływa, wyrywa się z serca i duszy człowieka żyjącego pełnią wiary... Zjednoczonego z Jezusem Miłosiernym - najlepiej przez rozważanie Jego zbawczej męki... Tak zachęcał Jezus w objawieniu skierowanym do św. Siostry Faustyny. Stąd taka wielka moc w zalecanej Koronce do Miłosierdzia Bożego: „...dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata”. I w zawołaniu: „Jezu, ufam Tobie!”. „Tobie, Panie, zaufałem - nie zawstydzę się na wieki”.
CZYTAJ DALEJ

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

"Z życia Maryi-Nawiedzenie" - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich

Z życia Maryi-Nawiedzenie - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich
Wywodzi się ono z religijności chrześcijańskiego Wschodu. Uroczystość tę wprowadził do zakonu franciszkańskiego św. Bonawentura w roku 1263. Kiedy zaś powstała wielka schizma na Zachodzie, wtedy święto to rozszerzył na cały Kościół papież Bonifacy IX w roku 1389, aby uprosić za przyczyną Maryi jedność w Kościele Chrystusowym. Sobór w Bazylei (1441) to święto zatwierdził.
CZYTAJ DALEJ

French Open - Świątek awansowała do 1/8 finału

2025-05-30 17:08

[ TEMATY ]

Iga Świątek

French Open

PAP/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Iga Świątek po zwycięstwie w meczu drugiej rundy turnieju French Open

Iga Świątek po zwycięstwie w meczu drugiej rundy turnieju French Open

Rozstawiona z numerem piątym Iga Świątek awansowała w piątek do 1/8 finału wielkoszlemowego French Open. W trzeciej rundzie turnieju w Paryżu polska tenisistka, która walczy o piąty tytuł w tej imprezie, wygrała z Rumunką Jaqueline Cristian 6:2, 7:5.

W pierwszej rundzie Świątek wygrała ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą 6:3, 6:3, a w drugiej z Brytyjką Emmą Raducanu 6:1, 6:2. W niedzielę w 1/8 finału zagra albo z reprezentującą Kazachstan Jeleną Rybakiną (nr 12), albo Łotyszką Jeleną Ostapenko (nr 21).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję