Reklama

Niedziela Świdnicka

W stałym kontakcie z Najwyższym Sternikiem

Ponad sześciuset uczniów ze szkół gimnazjalnych i licealnych w ramach rekolekcji szkolnych wysłuchało świadectwa „Wyrwanych z niewoli” – Jacka Zajkowskiego i Piotra Zalewskiego z Białegostoku oraz małżeństwa Igi i Konrada Grzybowskich z Warszawy z Fundacji „Ster na Miłość”. Spotkanie odbyło się w sali sportowej Szkoły Podstawowej nr 10 w Bielawie w dniach 28 lutego – 2 marca

Niedziela świdnicka 11/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

rekolekcje

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Młodzież wysłuchała świadectwa Jacka i Piotra

Młodzież wysłuchała świadectwa Jacka i Piotra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na naszej drodze życie spotkaliśmy Jezusa, który wyrwał nas z niewoli grzechu, nałogów, podniósł z niesamowitego bagna, w którym trwaliśmy. Dlatego też mamy pragnienie, aby tym doświadczeniem się dzielić poprzez głoszenie rekolekcji w nietypowy sposób. Nie możemy miłości Boga zatrzymać tylko dla siebie. Chcemy opowiadać innym, co Bóg uczynił w naszym życiu. Jak dokonała się zmiana, i obecnie, czego doświadczamy od Boga bogatego w miłosierdzie – wyjaśniał Piotr Zalewski.

Mówiąc o swoim nawróceniu, Piotr wskazał, że przełomowym momentem w jego życiu był dzień 17 listopada 2008 r. Po największym upodleniu, kompletnej niechęci do życia, przez głowę przeszła myśl, aby pójść do kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W szkole w ogóle nie chodziłem na religię, miałem awersję wobec księży. A tu nagle myśl, idź do kościoła. Więc poszedłem, łysy, w dresach. Usiadłem z tyłu i rozglądałem się. Po pewnej chwili w konfesjonale zobaczyłem księdza. Pomyślałem, warto do niego podejść, może znajdę tam wsparcie. I tak się stało. Na początku po spowiedzi miałem ochotę wyciągnąć tego księdza z konfesjonału i go pobić. Zostałem jednak do końca. Dzisiaj wiem, że gdybym wtedy wyszedł ze świątyni, to by mnie tu dzisiaj nie było – opowiadał.

Reklama

W ostatnim dniu rekolekcji na spotkanie z młodzieżą przybyło małżeństwo Iga i Konrad Grzybowscy z Warszawy. Młodzi małżonkowie, wykształceni, z wielkiego miasta, prowadzący Fundację „Ster na Miłość”, w trakcie spotkania namawiali uczniów, aby otworzyli się na „Miłość z pomysłem”. Tłumacząc, co znaczy „Miłość z pomysłem”, zachęcali do łamanie stereotypów w sferze uczuciowej. Wskazywali także, w jaki sposób odróżnić zakochanie od miłości oraz ukierunkowywali na różnice między kobietą a mężczyzną, wyjaśniając równocześnie, jak na to wszystko spogląda nauka Kościoła.

– Wiemy, jaka ciąży na nas odpowiedzialność w trakcie głoszenia Dobrej Nowiny i dawania świadectwa o swoim życiu. Jednocześnie jesteśmy świadomi, że z pustego i Salomon nie naleje. Żeby dać, trzeba mieć. Żeby mieć, trzeba prosić. I być w stałym kontakcie z Najwyższym Sternikiem, tj. z Bogiem. Dlatego też wszystko, co robimy, robimy w Jego imię, bo sami z siebie nic nie możemy uczynić – tłumaczyli Iga i Konrad.

– Zaprosiliśmy „Wyrwanych z niewoli” oraz Fundację „Ster na Miłość”, gdyż są świadkami miłości Bożej, a świadków wiary nam bardzo dzisiaj potrzeba. To młodzi ludzie, którzy mówią o Panu Bogu językiem przystępnym prostym i zrozumiałym zarówno dla osób starszych, jak i młodszych. Coraz częściej można zauważyć, że młodzi ludzie chętniej słuchają świeckich świadków wiary niż księży. Tym bardziej, kiedy są w podobnym wieku i mają podobne problemy – tłumaczył ks. Łukasz Bankowski, katecheta z Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego w Bielawie.

Reklama

W organizację rekolekcji zaangażowanych było ponad 20 młodych wolontariuszy, którzy współtworzyli przekaz Słowa Bożego poprzez śpiew, różną animację. Wielu uczestników rekolekcji skorzystało z sakramentu pokuty i pojednania, z modlitwy wstawienniczej podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, którą to młodzież bardzo przeżywała – dodaje ks. Łukasz Kopczyński, katecheta z Gimnazjum nr 2 w Bielawie.

– Od kilku lat mam okazję przeżywać w takiej formie rekolekcje. Jestem bardzo wdzięczna, gdyż pamiętam, jak sceptycznie podchodziłam do tych spotkań jeszcze dwa lata temu, z jaką pogardą, niechęcią. Dzisiaj z zaciekawieniem słucham świadectw i wierzę, że będą one wydawały owoce w moim życiu – dzieliła się spostrzeżeniami z rekolekcji Marcela Pelinarska, uczennica z Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego w Bielawie.

– Nie spodziewałam się, że będzie tak ciekawie. To dla mnie miłe zaskoczenie i jestem pod ogromnym wrażeniem. To są ludzie prawie w naszym wieku. Doświadczyli różnych problemów, z którymi my także, na co dzień się stykamy. Takie świadectwo do mnie przemawia i cieszę się, że mogłam w tegorocznych rekolekcjach uczestniczyć – zapewniała Marta z LO w Bielawie.

– Bardzo fajne rekolekcje. Pierwszy raz na takich dobrych byłem. Zazwyczaj to było takie nudne gadanie, a tutaj bardzo młodzieżowo Piotrek i Jacek pokazali wiarę. „Szacun” dla nich, bo takie rekolekcje pozostaną w pamięci – mówił Michał Droszczak z klasy II Zespołu Szkół w Bielawie.

2016-03-10 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jestem Owcą. Rekolekcje adwentowe na zakończenie roku Miłosierdzia

Jestem Owcą. Rekolekcje adwentowe na zakończenie roku Miłosierdzia.
Ks. Michał Olszewski SCJ
8 odcinków, (każdy po 360 sekund)

Pasterz - pilnuje, wypasa, chroni, prowadzi na pastwiska. Owca - idzie za swoim pasterzem, jest chroniona i czuje się bezpieczna. Jestem owcą - ja i Ty. Mam Pasterza , Ty też go masz. Jeśli zgubiłeś drogę - odnajdziesz, bo On na Ciebie czeka, a kiedy widzi, że nie potrafisz na nią powrócić, sam wraca po Ciebie. Jestem Owcą - to kolejne rekolekcje internetowe, na które zapraszamy właśnie Ciebie. Daj się zaprosić, daj wyprowadzić się na pastwisko.
CZYTAJ DALEJ

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

2025-04-21 11:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Franciszek przed śmiercią wydał dyspozycję, by pochowano go w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. To było szczególnie ważne miejsce, które odwiedzał zawsze przed ważnymi wydarzeniami swego pontyfikatu oraz każdą podróżą zagraniczną i po jej zakończeniu. Franciszek uprościł też obrzęd pochówku.

W jednym z wywiadów ponad rok temu papież wyjawił, że ma już przygotowany dla siebie grób w bazylice Santa Maria Maggiore, którą w ciągu prawie 12 lat pontyfikatu odwiedził ją ponad 120 razy. Bywał tam często również przed wyborem.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: papież Franciszek bał się zamkniętego Kościoła!

2025-04-22 08:02

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

śmierć Franciszka

Piotr Drzewiecki

— Gdy chodzi o Kościół, to papież Franciszek bał się Kościoła zamkniętego, wyczerpywanego w strukturach, który jest zredukowany do biura - mówił kard. Grzegorz Ryś w dniu śmierci papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję