Reklama

Polityka

Rządy oparte na dialogu

O szaleńczym tempie pracy nowej ekipy rządowej, o bilansie ostatnich 100 dni oraz o planach na najbliższe lata z min. Beatą Kempą, szefową Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, rozmawiają ks. Marek Łuczak i Mariusz Książek

Niedziela Ogólnopolska 9/2016, str. 24

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Minister Beata Kempa

Archiwum Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Archiwum Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK I MARIUSZ KSIĄŻEK: – Jest takie biblijne zdanie: 1000 lat u Pana Boga jest jak 1 dzień, a 1 dzień – jak 1000 lat. Jak ta zachwiana proporcja ma się do 100 dni rządu? Czy wytrzymują Państwo w kancelarii takie szaleńcze tempo pracy?

MIN. BEATA KEMPA: – Rzeczywiście, tempo jest zawrotne. Aż trudno uwierzyć, że już tyle dni za nami. Rękawy podwinięte i działamy, choć łatwo nie jest. Po tych 8 latach stan państwa, instytucji, naprawdę wymaga naprawy. Polska i Polacy stracili przez naszych poprzedników dużo czasu i szans. My nie zamierzamy zmarnować ani jednego dnia. Mamy do zrealizowania cele i zadania, do których zobowiązali nas obywatele. Nie zawiedziemy. Damy radę.

– Tradycyjnie pierwsze 100 dni rządu oznacza swego rodzaju taryfę ulgową, czyli niekrytykowanie ze strony potencjalnych recenzentów. Jak skomentować zmasowany atak opozycji i mediów na obecnie rządzących?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nam nie dano tych zwyczajowych 100 dni. To nie jest tak, że oczekiwaliśmy, iż opozycja będzie bierna, że nie będzie sporu politycznego. Liczyliśmy jednak, że to będzie debata w granicach merytorycznej krytyki. Opozycja wybrała drogę histerycznego i emocjonalnego ataku ponad wszelką miarę. Uderzono w tony absolutnie nieuprawnione, krzyczano „o łamaniu demokracji”, a co najbardziej smutne – opozycja, PO i .Nowoczesna postanowiły polski spór polityczny przenieść za granicę, nie licząc się ze stratami wizerunkowymi naszego kraju. To jest postawa, która zasługuje na bardzo surową i jednoznacznie złą ocenę. Ten opozycyjny wrzask to nic innego jak próba obrony własnego, politycznego interesu. To nie demokracja jest łamana, ale nieformalne wpływy i wynikające z nich zyski dla nielicznych grup. Jednym z priorytetów naszego rządu jest wyrównywanie szans. Z polskiego rozwoju gospodarczego powinni korzystać wszyscy obywatele, a nie tylko wybrani. Nasze działania, zmiany, które wprowadzamy, mają to umożliwić.

– Kieruje Pani gabinetem rządu, którego szefową jest także kobieta. Ta okoliczność pomaga czy może czasem także przeszkadza?

– Dla mnie nie ma znaczenia, czy pracuję z kobietą, czy z mężczyzną. Liczy się profesjonalizm. Z panią premier Beatą Szydło pracuje się znakomicie. To konkretna, rzeczowa osoba o wielkim sercu i z poczuciem humoru. Pani Premier często mówi, że jesteśmy drużyną, i rzeczywiście w KPRM jest praca zespołowa.

Reklama

– W bilansie z okazji 100 dni rządu będziemy świadkami wielu niedorzeczności w mediach. Czy myślą już Państwo o sposobie zabezpieczenia się od strony wizerunkowej? Może jakaś kampania medialna na temat osiągnięć Waszej ekipy?

– Zgadzam się z tą opinią. Pierwsze miesiące działania naszego rządu pokazały, że naszym oponentom nie chodzi o żadną krytykę – nasz rząd jest od początku bezpardonowo atakowany. Powtórzę jeszcze raz: krytyka jest zupełnie niemerytoryczna, wręcz histeryczna. Byliśmy rozliczani nawet z tego, czego nie mieliśmy w planach. Stało się to w pewnym momencie nawet komiczne. Co do bilansu 100 dni rządu – na pewno będziemy pokazywać nasze osiągnięcia, które zrealizowaliśmy w ciągu 100 dni. Mimo iż zrobiliśmy bardzo wiele i ta praca broni się sama, to nie zapominamy, że potrzebne jest odpowiednie zaprezentowanie naszego dorobku. Co do szczegółów naszej prezentacji, to proszę o cierpliwość.

– Na naszych łamach może Pani Minister pochwalić się sukcesami i ewentualnie odnieść się do najbliższych planów.

– Wprowadziliśmy w życie nasze obietnice z kampanii. Sam program „Rodzina 500+” to ogromny sukces, w który, swoją drogą, obecna opozycja nie wierzyła. To pierwszy prawdziwy program prorodzinny w Polsce po 1989 r. Dlatego tak drażni naszych oponentów, że realizujemy tak ambitne i realne programy, dokładnie tak, jak obiecaliśmy. Naprawiamy polskie państwo w wielu obszarach. Już udało nam się wprowadzić wiele zmian, które przez ostatnie lata uchodziły za niemożliwe i dotyczyły spraw, które po prostu szkodziły wielu Polakom. Przykładem niech będzie ustawa, która zakazuje odbierania dzieci z powodu biedy ich rodzin. To przez lata była hańba polskiego państwa, które zabierało dzieci z rodzin tylko dlatego, że rodzice są biedni. Do Sejmu trafiło wiele ustaw, które obiecaliśmy zrealizować w pierwszych 100 dniach. Jak na warunki, w których opozycja wciąż przeszkadzała, ten dorobek jest naprawdę imponujący i już niedługo przedstawimy jego podsumowanie.

– Która dziedzina sprawowania rządów w państwie jest najtrudniejsza: polityka zagraniczna, dialog wewnątrz rządu, polityka personalna?

– Nie różnicowałabym tego. Rządzenie to wszystkie te elementy i wszystkie trzeba realizować mądrze i sprawnie. Dla nas najważniejsze jest, aby nasze rządy i podejmowane decyzje były wynikiem słuchania Polaków. Nasz program i realizowane teraz propozycje to wynik rozmowy z Polakami. Wygraliśmy wybory, bo Polacy zobaczyli, że są możliwe rządy oparte na dialogu i rozmowie.

2016-02-24 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dżihad w bramach Europy

Niedziela Ogólnopolska 41/2014, str. 16-18

[ TEMATY ]

wywiad

islam

Wschód

Prof. Riccardo Redaelli:
Największym „kawałkiem” pełzającej trzeciej wojny światowej jest wielostronny konflikt na Bliskim Wschodzie

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Kielce/ Strażacy opanowali pożar DPS; do szpitali trafiło 17 pensjonariuszy

2024-05-10 19:58

[ TEMATY ]

pożar

straż pożarna

Kielce

DPS

PAP/Piotr Polak

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Strażacy opanowali pożar domu pomocy społecznej przy ulicy Tobruckiej w Kielcach; do szpitali trafiło łącznie 17 pensjonariuszy – przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.

Do pożaru domu pomocy społecznej doszło w piątek około godziny 17. Z budynku ewakuowano 39 pensjonariuszy oraz cztery osoby z personelu. Do ewakuacji jednej osoby, która nie mogła poruszać się o własnych siłach i znajdowała się w najwyższej kondygnacji budynku, strażacy użyli drabiny mechanicznej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję