Reklama

Oko w oko

Oko w oko

Odżyły marzenia

Niedziela Ogólnopolska 7/2016, str. 42

[ TEMATY ]

Polska

megustadesign/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rozmowach z ludźmi wyczuwa się ostatnio radość, nadzieję, zadowolenie z szybkiego działania nowego rządu, a jednocześnie wstąpiła w nas chęć współtworzenia, pomocy w naprawie Rzeczypospolitej. Odżyło poczucie odpowiedzialności i tożsamości narodowej. Coraz częściej słyszy się słowa: zrobimy, przewalczymy, uda się, przecież nie jesteśmy gorsi od innych krajów europejskich, a wręcz przeciwnie, stać nas, jako naród, na bardzo wiele. Mamy nadzieję, uwierzyliśmy, że może być normalnie, że krajem mogą rządzić ludzie, którzy rozumieją, co znaczy odpowiedzialność za losy Ojczyzny i jej wszystkich obywateli. Jednak oprócz tych wzniosłych myśli ogólnonarodowych każdy ma swoje marzenia, oczekiwania spokojnego, bezpiecznego życia, godnej pracy i płacy, możliwości własnego mieszkania, bez dramatycznych obaw o przyszłość.

Wielu Polaków pyta, kiedy wejdzie w życie minimalna stawka 12 zł za godzinę, kiedy przestaną być wykorzystywani na śmieciowych umowach, nisko płatnej, ciężkiej pracy. Inni cieszą się z projektu pomocy rodzinom wielodzietnym (projekt „Rodzina 500+”), ze zmian w służbie zdrowia, w szkolnictwie i, co najważniejsze, mówią, że nareszcie mogą oglądać inną TVP. Nawet młody operator telewizyjny z niedowierzaniem i błyskiem w oku opowiadał mi o wywiadach, które teraz nagrywał, a jeszcze niedawno byłyby niemożliwe. W zasadzie nie ma dziedziny, w której nie byłoby oczekiwań od nowego rządu: – Wszystko się zmieni, będą kontrolować żywność dopuszczaną do sprzedaży, wywalą te trujące sztuczne produkty, którymi zalewa nas Zachód. Lekarze też nie będą wypisywać recept pod wielkie firmy farmaceutyczne, nie licząc się z naszym zdrowiem. Nareszcie będą mieli odwagę powiedzieć prawdę, czym jest in vitro i jakie konsekwencje mają wszelkie środki antykoncepcyjne – to tylko niektóre cytaty z dyskusji toczących się obecnie w różnych kręgach społecznych. Po wyborach, po dokonanej przez naród zmianie rządu wszyscy nagle jakby odżyli, nabrali odwagi, uwierzyli, że mają możliwość kształtowania, budowania swojego kraju, wpływania na bieg wydarzeń. Zrozumieliśmy, że wcale nie musimy być na uboczu, nieważnymi moherami, oszołomami, ale możemy być ważnym podmiotem w swojej Ojczyźnie. Widziałam łzy wzruszenia u starszych osób, upokarzanych przez całe lata, a u młodych, ideowych – pewność, że można być dumnym z faktu bycia Polakiem. Rozmawiałam ostatnio z młodymi ludźmi organizującymi Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych (1 marca) – byłam zbudowana ich wiedzą, żarliwością, z jaką mówili o bohaterstwie, honorze, o Bogu, patriotyzmie, bez żadnych zahamowań, odważnie, nazywając rzeczy po imieniu. Budzi się Polska, jest nadzieja, że „plewy odrzucimy, a czyste ziarno wyda dobry, obfity plon” – jak mówił bł. ks. Jerzy Popiełuszko, nasz niedawny, wielki męczennik za wiarę i Ojczyznę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-02-10 08:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Polacy powinni posiadać broń?

Przez długie pokolenia nasza kulturowa genetyka wypracowywała wzory zachowań i ich najbardziej wysublimowaną etykietę. W sytuacjach, gdy sporne kwestie rozstrzyga dobry obyczaj, mamy do czynienia ze świadomą wolnością, gdy w taką sferę wkracza prawo – o wolności już nie może być mowy.
CZYTAJ DALEJ

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

[ TEMATY ]

św. Tomasz Becket

Giogo / pl.wikipedia.org

Św. Tomasz Becket

Św. Tomasz Becket

Dziś, 29 grudnia, Kościół wspomina św. Tomasza Becketa, zmarłego w 1170 r. biskupa i męczennika, patrona Anglii. Człowiek ogromnej erudycji i kultury umysłowej, dostojnik kościelny i kanclerz królestwa Anglii, miłośnik zabaw rycerskich przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia gdy niemal pod przymusem został prymasem Anglii. Od tej pory wiódł życie świątobliwe i walczył o prawa Kościoła, aż do męczeńskiej śmierci.

Św. Tomasz urodził się w Londynie w 1118 r., studiował w Paryżu i Bolonii. Po powrocie do Anglii został archidiakonem Canterbury. W 1154 r. mianowany kanclerzem królestwa, stał się zarazem towarzyszem i przyjacielem króla. Mimo iż był dostojnikiem Kościoła, wiódł życie człowieka świeckiego i chętnie oddawał się zabawom rycerskim.
CZYTAJ DALEJ

Tytuł Maryi „Współodkupicielka” nie jest absolutnie zakazany

2025-12-30 11:42

[ TEMATY ]

Maryja

współodkupicielka

Magdalena Pijewska/Niedziela

Ks. Maurizio Gronchi, profesor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i konsultor Dykasterii Nauki Wiary, wyjaśnił, że nota doktrynalna Dykasterii dotycząca używania tytułów „Współodkupicielka” i „Pośredniczka” wobec Najświętszej Maryi Panny „nie stanowi absolutnego zakazu” oraz że tytuły te nadal mogą być używane w pobożności ludowej, pod warunkiem właściwego rozumienia ich znaczenia.

“To nie jest absolutny zakaz, ale nie będzie się już ich używać w dokumentach urzędowych ani w liturgii. Jeśli jednak są stosowane w pobożności ludowej, przy właściwym rozumieniu ich znaczenia, nikt nie będzie za to upominany” - powiedział Gronchi w wywiadzie dla katolickiej, hiszpańskojęzycznej edycji EWTN News. Wywiad był poświęcony opublikowanej 4 listopada noty doktrynalnej „Matka Wiernego Ludu”, w której Dykasteria Nauki Wiary, kierowana przez kard. Víctora Fernándeza, stwierdziła, że używanie tytułu „Współodkupicielka” jest „zawsze niewłaściwe”, oraz zaleciła „szczególną ostrożność” w odniesieniu do tytułu „Pośredniczka wszystkich łask”. Dokument ten wywołał kontrowersje wśród wiernych, zwłaszcza wśród tych, którzy posługują się tymi określeniami w Kościele katolickim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję