Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Niedziela Misyjna - to już 10 lat

[ TEMATY ]

mali misjonarze

Katarzyna Wawruszczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

19 października 2014 r. w parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Mieszkowicach obchodziliśmy Niedzielę Misyjną. Uroczystą Mszę św. celebrował abp Andrzej Dzięga, metropolita archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Modlitwą ogarnialiśmy wszystkich misjonarzy na całym świecie oraz tych, którym głoszą oni Ewangelię Miłości.

W tym dniu szczególnej modlitwy za misje, w procesji z darami niesione przez dzieci były:
- Pismo Święte, które wyrażało pragnienie papieża Franciszka, by wszystkie narody przyjęły Słowo Boże i według niego kształtowały swoje życie.
- Żółta świeca jako symbol Azji, w której wiele dzieci pozbawiono beztroskiego dzieciństwa zmuszając do ciężkiej pracy.
- Niebieska świeca, wyrażała piękno Oceanii, gdzie misjonarze rozproszeni po niezliczonych wyspach niosą dzieciom wraz z Dobrą Nowiną nadzieję na lepsze jutro.
- Zielona świeca, przypominała urodzajną Afrykę, gdzie żyje wiele dzieci osieroconych, głodnych, nie mających dostępu do nauki i opieki zdrowotnej, porywanych do armii i zmuszanych do okrutnych czynów.
- Czerwona świeca symbolizowała obie Ameryki, ziemie zamieszkiwane niegdyś przez Indian, w których misjonarze pracują z dziećmi ulicy w slumsach wielkich miast.
- Biała świeca - symbol Europy, która wcześniej bardzo mocno zaangażowana w działalność misyjną Kościoła, teraz sama potrzebuje nowej ewangelizacji.
- Listy przysyłane przez 10 lat przez bp Jana Ozgę Ordynariusza Diecezji Doume-Abong Mbang, które są dowodem zrozumienia, wrażliwości i odpowiedzialności za Dzieło Misyjne Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziękowaliśmy Bogu za 10 lat niesienia pomocy materialnej i duchowej kameruńskim braciom, wśród których posługuje bp Jan Ozga, i mówi o sobie: „Wyjechałem na misje 05 października w 1988 r., w święto św. Franciszka, jako dar Kościoła w Polsce dla Kościoła powszechnego i zostałem do dnia dzisiejszego”.

Reklama

Szlachetność serc sprawia, że nasi kameruńscy bracia mogą poznać Jezusa i już tu na ziemi doświadczyć Jego zbawczej Miłości. Zbierane ofiary podczas różnych akcji przeznaczamy na leczenie, dożywianie i kształcenie dzieci we wspomnianej diecezji.

To nasza odpowiedź na apel Wielkiego Misjonarza Świata, jakim był Św. Jan Paweł II. Pielgrzymując po afrykańskiej ziemi nasz ukochany papież dzielił się doświadczeniem i wzywał wszystkich wiernych do solidarności z mieszkańcami tego kontynentu: „Tylko po wzajemnej miłości i trosce o potrzebujących zostaniemy rozpoznani jako prawdziwi uczniowie Chrystusa”.

2014-10-30 13:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Będzie im cieplej. Dar serca dla bezdomnych

[ TEMATY ]

prezent

misjonarze

mali misjonarze

dar

Parafia NMP Królowej Świata w Bielsku-Białej

Dary dla bezdomnych od małych misjonarzy.

Dary dla bezdomnych od małych misjonarzy.

Mali misjonarze pomogli bezdomnym.

Dziecięce Koło Misyjne Jordanki działające przy parafii NMP Królowej Świata w Bielsku-Białej zorganizowało akcję zbierania nowych ciepłych skarpet dla bezdomnych pod nazwą: „Skarpetkowy zawrót głowy”. W założeniu ta grupa dzieci ma za zadanie pomagać misjonarzom salwatoriańskim na całym świecie, ma wspierać modlitewnie i materialnie – poprzez zabawę i organizację różnych inicjatyw – swoich rówieśników w najbiedniejszych krajach świata. Jednakże misyjny charakter wspólnoty realizują także w najbliższym środowisku, chociażby poprzez takie akcje pomocowe.

CZYTAJ DALEJ

Święta Miss - Gemma Galgani

Niedziela Ogólnopolska 18/2003

[ TEMATY ]

święci

wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję